Skocz do zawartości

jumbo

Użytkownicy
  • Postów

    3 060
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jumbo

  1. no i już , wiecie lepiej - fachowcy - podobno zdażyło mi się jeść całkowcie białą w sensie pokrycia pleśnią , francuską kiełbasę domowej produkcji , podczas pobytu w okolicach Argentan - i gadajcie że wszystko jest takie , jakie jeden raz Wam to pokazano
  2. a nie wytrąca Ci się przypadkiem sól na powierzchni - bo tak bywa a jeżeli biała pleśń - to nie szkodzi -popatrz na drogie francuskie kiełbasy dojrzewające - są całe białe tą pleśnią
  3. jumbo

    Wybór nadziewarki.

    NIE ZESPAWASZ - porobią się smarki i całość wywalisz na złom klej jest dość mocny - spokojnie wytrzyma te parę kilo nacisku podaj dane to Ci go policzę zresztą na opakowaniu kleju powinna być podana wytrzymałość na zrywanie w kg/cm2 bedziesz robił kabanosy to daj więcej wody , a potem dłużej podsusz a salami to chyba odpada co? problem zwięzłego farszu robi się cokolwiek mniejszy do krakowskiej lejek fi 50
  4. jumbo

    Wybór nadziewarki.

    adrian1981, jeżeli mnie wzrok i pamięć nie myli , to cylinder jest z A2 albo A4 , zaś podstawa ze stopu aluminium więc NIE MA MOŻLIWOŚCI poprawnego zespawania tych elementów (jeżeli się mylę co do materiałów to niech mnie ktoś poprawi) jak Ci to "spawacz" posmarka i to na szczelność - to ja jestem mister universum klej kupisz w każdej hurtowni obsługującej lakierników samochodowych lub wysępisz taką większą odrobinę w firmie wymieniającej szyby w autach (zawsze im zostaje po wymianie) bo porcja owego kleju to 250 , 500 lub 1000gram , a Tobie potrzeba 50 - 100
  5. jumbo

    Wybór nadziewarki.

    nie ma sensu , bo nawet jak połączysz podstawę i cylinder kilkoma małymi śrubami , to i tak nie uzyskasz szczelności. wklejając na klej do szyb uzyskasz szczelność i silne mocowanie zaś farsz nie będzie miał z nim kontaktu , bo smarowana nim (klejem) powierzchnia to zewnetrzna powierzchnia cylindra i zatoczenie w podstawie , a ew. resztki po klejeniu i wyschnięciu wyczyścisz.
  6. jumbo

    Wybór nadziewarki.

    adrian1981, najlepiej zwróć , jeżeli jednak zechcesz ją naprawić , to sklej cylinder i podstawę klejem do szyb samochodowych - spawać nie można (2 różne metale) , a lutowanie nie da pewności
  7. jumbo

    Przywitanie

    WIESZ... MY WIEMY I TAK LEPIEJ jakbyś czegoś ni wiedziała , to pisz - może jakiś fachowiec uroni cząstkę swej wiedzy
  8. moim skromnym zdaniem , to kochany upiekłeś je po prostu , a parzenie było niepotrzebne
  9. jumbo

    Dowcipy

    http://www.wiocha.pl/768182,Dlaczego_Lato_nie_jezdzi_kabrioletem [ Dodano: Sob 20 Paź, 2012 22:15 ] http://www.wiocha.pl/768030,Dachy_na_lata [ Dodano: Sob 20 Paź, 2012 22:19 ] http://www.wiocha.pl/767986,Przepraszamy
  10. http://www.wiocha.pl/768182,Dlaczego_Lato_nie_jezdzi_kabrioletem
  11. jumbo

    Dowcipy

    surrealistyczna instrukcja Na deserze, na spodzie pudełka: "Nie odwracać do góry dnem." W instrukcji obsługi pralki automatycznej (whilrpool): "Nie wkładać dzieci do środka bębna." Na kostiumie Supermana dla dzieci: "Włożenie tego kombinezonu nie umożliwi ci latania." Ostrzeżenie zamieszczone na metce: "Kołdry nie prać, bo może zbaranieć."
  12. jumbo

    Dowcipy

    piksiak, masz rację - można się tu pośmiać - również z powagi z niektórych postów płynącej to tak coś normalniej Budzi się facet rano na kacu, a tu mu w nogach łóżka siedzi borsuk. - A Ty kto ? - Borsuk. - A co Ty tu robisz ? - Białe myszki się skończyły. Jestem w zastępstwie. Małżonek wraca ze szpitala, gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony: - Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami. - Nie rozumiem - mówi żona. Wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym. - Nie wiem co on Tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze. Mały zajączek pyta mamy: - Ludzi przynoszą bociany, a skąd ja się wziąłem? - Ciebie wyciągnął magik z cylindra, kiedy jeszcze pracowałam w cyrku. W lesie nie wolno było srać pod drzewka. Pewnego razu zajączkowi bardzo się zachciało i zesrał się pod drzewo. W tym czasie przyszedł lew, więc zajączek wziął gówienko w łapki. Lew się pyta: - Co tam masz? Zajączek: - Nic nie mam. - No powiedz. - Motylka mam. - Pokaż tego motylka. Zajączek otwiera łapki i mówi: - O poleciał... A ile nasrał?! Jeżeli 1 mężczyzna może umyć 1 zlew naczyń w 1 godzinę, to ile zlewów naczyń umyje 4 mężczyzn w 4 godziny? - Żadnego. Usiądą przed telewizorem i będą oglądać mecz.
  13. jumbo

    ... po wodzie

    qurcze - zupełnie niepodobny :shock:
  14. jumbo

    ... po wodzie

    TO ON - pomarańczowy spodzień , granatowy rękaw z białą linką i obity na górze żółty kask poznałem po charakterystycznym wychyle głowy - zupełnie jak avatar :grin:
  15. Henio, piękna scena - a gość w szaliczku to bohater dnia :clap: :clap: :clap: :clap:
  16. może piłka wodna jakowaś w zastępstwie..... a dach to się spie...ił czy co :devil:
  17. 1:2 dla dżemojadów
  18. jumbo

    Dowcipy

    żona do męża - chciałabym zobaczyć futra (z wiadomą sugestią) mąż do żony - ależ oczywiście , siadaj kochanie do samochodu i jedziemy i do ZOO ją zawiózł
  19. sorki że napiszę w naszej gwarze - języku , ponieważ obaj "adwersarze są ze śląska" bertnik , pociskosz kalapity , coby zdołować yogigo moge być z cia fachman , ale łon kce cosik nowego działać niy produkcja jakowoś czynić , a ze zdjynciów widać że poradzi wiela a nawet wszicko - a wszicko cum familie tyż pyrsk
  20. jumbo

    Pilne - słoiki

    była , była - przynajmniej w Rybniku łopatka , gulasz , jadło , przysmak , kiełbasa - 5 rodzajów
  21. jumbo

    Pilne - słoiki

    Meggi, nam chodzi o kształt słoików - są to takie stożkowe z dużym deklem dzięki czemu można całość wysadzić na talerz bez uszkodzenia struktury całości jak to jest przy zwykłych , przewężonych słoikach
  22. jumbo

    Pilne - słoiki

    byłem , kupiłem 5 kompletów czyli 10 szt - zapłaciłem 30 zł gulasz angielski - całkiem całkiem jadło staropolskie - może być kiełbasa biała - no damy radę dziękuję za namiar Maxellu i jerzaku dzisiaj otwarty ostatni materiał do testów
  23. andy, ja ja , yno ty'eś a jo i bartnik cosik szkryflomy , a inksi siem pewnikiym gańbujom. Jak już tukej szkryflom , to mono jaki fal łopowiym: U nos kole ulicy Gliwickiyj był se gliniok (tera go zasuwajom) zaloty wodom , blank czysty i żóły w nim raki Wkole zarosnyty rostomańtym zielskiym tak że czasym szli my tam , coby fojera zrobiyć halba obalić , wuszt upiyc a i raków nachytać Otok wracomy juże po cimoku z onygo chytanio(była to poła lat 90) idymy bez rynek , na kerym pora tydni wcześni postawiyli fontanna i narozki cośik nom pizło i wciepli my te nachytane raki do fontanny coby wolność łodzyskoły na drugi dziyń straż miejsko z podwiniyntymi galotami tyrała we fontannie coby je pochytać , a kasik ekologicznie wypuścić A co siem przi tym inksze ludziska nalachali , to szkoda godać tukej mocie linka do tego fala , keryś z kamratów juże to skomyntowoł http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,14639,raki-bez-ochrony.html#gora pyrsk
  24. by mroczniej stało się http://www.youtube.com/watch?v=tTMccIouNok&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=G_q96e6Aef0&feature=related kawałek , od którego datuje się metal http://www.youtube.com/watch?v=akt3awj_Ah8 piękny - nieprawdaż?
  25. jumbo

    Dowcipy

    Henio , to nie szpital , to *************** hotel(15)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.