jumbo

Mogesz robić presowano szynka, golonka ,mielonka - w sumie kożde miynso , kurzynciy tyż - zresztom łobejżij se co tukej na forum ludziska we onych robiom - je tukej moc tego. A blachy to se mogesz pisać - to je preska, kero dowo przekrój prostokonta, a niy walce jak te kupne - mogesz luknyć do paweljacka abo Zbója - wciepli zdjyncia co zrobili na onych.

...żodyn tukej juże niy szkryflo , to monyj zaś spomna co juzaś mom na zbyciu trzi szynkowarki

ok teraz czekaj , jak mąderzejsi się wypowiedza,,,,, ....a Władysława też poważałem - za stanowczość - luuuuuuuuuuuuzik......

...są w tym temacie mądrzejsi ode mnie - ale dołóż całkowity schemat wodny - z piecem, wymiennikiem, solarem - robłiem przy paru ......ale.....tylko widziałem, a nie liczyłem....

...według schematu , który podałes miro, nie da rady...

....będziesz miał okapane smołą wędzonki - dzięki blaszanemu kominowi..... Poczytaj forum i artykuły andyandego...

....jakieś tam międzynarodowe sympozjum... Po części oficjalnej Polak zaczepia Ruskiego i mówi - mam spirytus, napijesz sie? Ruski - pewnie , ale nie mieszamy, tylko daj do zamrazarki.... ....po pewnym czasie - siedzą, piją, pogadują.... Przechodzi Amerykanin i pyta - co koledzy robicie? - a pijemy sobie spirytus.... Nigdy tego nie piłem, dacie spróbować..? Chłopaki nalali mu stakana, ten łyknął go, złapał się za gardło przewrócił się i leży..... Podchodzi Ruski i pyta - CO ? ZIMNE ?

Proponuję sklep u Miro. coś mój wpis niezrozumiany został....

....kopiuj wklej.....

....no miro , nie ma gdzie kupić - na targowisku masz znajomy zakątek mięsny, mówisz że potrzebujesz takie a nie inne "odpady" i na umówioną datę masz- ba - nawet za piwo albo gratis jak cię lubią (ja zamawiam zawsze tak grasicę )

....może dlatego , że Wieliczki nie mają...?

....a dlaczegóż to podanie ci umiejscowienia tętnicy głównej celem podania przez nią nastrzyku doarteryjnego określasz swoim wysoce konstruktywnym określeniem....?

....poliamidowe robią czarne....a z naturalnym to bym poexperymentował z karmelem i węglem z apteki....

....jak wielki masz ten szynkowar..... duży kawał miesa wymaga jedynie wymasowania i więcej czasu na przepeklowanie....

....żałoba....?

....a na przyszłość do szynkowarzenia pekluj na sucho - znacznie ułatwi ci to życie i nie będziesz motał się z garnuszkami...

..kolega ci odpisał i opisał - się uśmiałeś - to weź atlas budowy świni i znajdź główną aortę przy miednicy mniejszej, tam się rozdwaja na prawą i lewą nogę, na wysokości stawu biodrowego od wewnętrznej strony uda przy kości znajdziesz jej ciąg dalszy....

Herr - gdyby było tak jak moglo by być - to już napisaliśmy sobie odpowiedź...kiedyś dawno temu .....

...uszęcia takowe ,jak pisze roger - łącznie zez ścierwami około rosnącyni , na targowisku możesz zamówić...o ile masz takowe w okolicy ,

Einshell , andyma pytałem....zanim coś napiszesz to się zorientuj o co chodzi...

....piszesz o tym bagażnikowym rumunie...?

.....proszę cię.... A występowanie kol(al)genu trochę jest inne....

Na puszkach konserw wojskowych był wybity termin przydatności do spożycia - nie piszę o konserwach z lat sześćdziesiątych, bo takich nie widziałem. ...jakoś w połowie lat 80 jadłem wojskową małpę 870g z datą 1956 - ale nie wiem czy to data produkcji , czy przydatności....

....a możesz powrzucać zdjęcia z etapów budowy - cylinder , przekładnia , stojak , napęd.....?