Wróbel - lata mi koło piórka (sorry piurko) zdanie admina z tamtej grupy - wytknąłem mu brak asertywności i forsowanie jedynie słusznego jego poglądu, za co zostałem skrytykowany jako robiący skandaliczne niedoróbki, bo powinno się wg niego parzyć wyłącznie na temperaturę mierzoną za pomocą bagnetu wbitego w mięso, a nie jakieś tam mierzenie temp. wody i czas. Napomknąłem, że korzystałem z danych dotyczących czasów parzenia, a które podał , experymentalnie je ustalając, DZIADEK, którego dokonania ów admin zna, bo moja praska ma te same wymiary co Jego, na co padła odpowiedź że On się myli ...... świat zaczął się kręcić w drugą stronę, ale tylko na chwilę.... no ale Andrzej uznał, że dyskusja jest głupia, a jego prawda jest najjegojsza ... Tu na forum jest wieeeelu posiadaczy mojej praski, i nie dostałem ani jednej reklamacji bądź wyrazów niezadowolenia - fakt, że pierwsza seria była jeszcze w powijakach i różniła się od obecnej, ale działała bez zastrzeżeń - co potwierdza Zbój 0000001, zaś co do zadowolenia z niej to myślę, że wpisy w tym temacie mówią same za siebie. Nota bene Krystian z naszej WB był uczestnikiem tej przepychanki i zajął moją stronę, za co Mu dzięki.... jak ktoś chce poczytać - proszę https://www.facebook.com/groups/219426905241347/?multi_permalinks=575632702954097&comment_id=576174526233248¬if_id=1547891473919032¬if_t=feedback_reaction_generic