Skocz do zawartości

jumbo

Użytkownicy
  • Postów

    3 060
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jumbo

  1. jumbo

    Wybór nadziewarki.

    A tak się spytam przekornie - oddolnej czy odgórnej ?
  2. boś u mnie boroku na zaprawie kondycyjnej nie był.....
  3. Znam zaopatrzeniowca , który wozi mięso do marketów - i wyznaje jedną zasadę , którą się czasem posiłkuję - jeżeli kupujesz mięso w promocji , to kupuj z kością , bo tego boją się nastrzykiwać (na razie) - i nie dotyczy to kurczaków (!)
  4. Nawet w opisie jest ten sam błąd stylistyczny....
  5. Kurok , jak napiszesz fakt , to spotka się to z akceptacją (często milczącą) jak walniesz woła to ktoś Cię postara mądrze sprostować i to doceń przecież od 7 lat czytasz to forum ,więc o co kaman...?
  6. jak komin jest blaszany to też problem w zimniejsze dni będzie....
  7. Dziynki za rady kamraty , Paul trocha za mało mom onego ,coby tako a'la paela robić jutro z rana chyca siem tego tatara i wciepna zdjyncia chyba że zeżroły bydom gibciyjsze znaloz'ech cyna onej polyndwicy we necie - 129zł/kg
  8. Żodyn tukej niy sznupie , wyglondo choby uże wszystkie na kerchofie byli To coby trocha temat pociść , a nie yno wadzić siem bele kaj , sie zapytom : Czy kery wie , co mom zrobić ze polyndwicom z tuńczyka - dostołech darmo kajś kole 300gram miynso je ze szczody , szpetnie niy wonio.... upiyc to umia , ale keryś godoł coby tatara zonaczyć... wiy kery cosik ?
  9. jumbo

    Wino z jabłek.

    A ziemia jest płaska
  10. jumbo

    Wino z jabłek.

    Zgadzam się z przedmówcą w kwestii fermentowania miazgi czy rozdrobnionych w inny sposób jabłek - a poza tym , jak już wspomniałem moją próbę z fermentowaniem , co2 nie uchodzi , lecz "puszy" całość , czego skutkiem jest bardzo duży wzrost objętości i wylewanie się przez rurkę fermentacyjną , niejednokrotnie w sposób wysoce aktywny. MIRO RÓB ZE SOKU Miszczu , od kiedy drożdżom do przetrwania jest potrzebny etanol?????????? Toż to ich produkt przemiany materii , odpad , taka kupa którą my , jako istoty ponoć wyższe , z radością spożywamy....(podobnie jak mrówki spożywają odchody mszyc)
  11. jumbo

    Wino z jabłek.

    Można jednakże po zakończeniu etapu burzliwego , dodać cukier i tym samym podwyższyć zawartość alkoholu - niemniej jednak możliwość choroby tego wina jest podwyższona - w ostateczności można zrobić calva.
  12. jumbo

    Wino z jabłek.

    opuściłeś zdobywanie tak ważnej sprawności.......a przynajmniej sprawność tytoniową zdobyłeś.....?
  13. jumbo

    Wino z jabłek.

    ....miro , prawdziwy harcerz musi być przygotowany na wszystkie ewentualności....
  14. jumbo

    Wino z jabłek.

    ....miszczu , jakiej setki?????????? apropo's rozdzielania frakcji - tę zdolność ma temperatura - może przeczytasz jeszcze raz...
  15. jumbo

    Wino z jabłek.

    Miro , każda fermentacja niesie ze sobą wydzielanie śladowych ilości alkoholu metylowego - nawet najlepsze wina go posiadają , lecz jego ilość jest naprawdę znikoma. Innym zagadnieniem jest destylacja przefermentowanego moszczu (zacieru) - wtedy metanol ulega przez destylację koncentracji a że ma niższą temperaturę wrzenia więc skrapla się w aparacie jako pierwszy - stąd tradycja wylewania pierwszej siątki. W kwestii wyższości fermentowania soku vs zmielonych jabłek - sok jest lepszy. Fermentowałem zmielone jabłka , i cyrk jaki wyniknął z narastania masy (co2 nie uchodziło lecz spieniało masę) był przedni.
  16. ....po prostu zrobiłeś experymentalną a'la mortadelę wołową - spróbuj doparzyć , a jak nie wyjdzie to zanurz w jogurcie i powieś w przewiewnym chłodnym miejscu - poczekaj miesiąc.....
  17. albo może przegrzane przy mieleniu (tępe noże) bądź mieszaniu (?)......
  18. ...sloro nie łapiecie podtekstów chłopcy , to się mądrzcie , bo gdybym nie nadmienil owego , ktoś (nie tak otrzaskany jak wy) mógłby się skusić na obróbkę wędzarniczą tego pięknie wyglądającego mięśnia - i co potem
  19. Zrobiłem kiedyś na próbę szynkę z udzca wołowego , stosując się we wszystkich aspektach w obróbce tak jak przy szynce wieprzowej. Nie parzyłem , lecz wędziłem na kolor i łapkę - wyszedł wyrób bardzo dobry , z innym (żelaznym, tak bym to nazwał) posmakiem. Inny. PS .Nie używać ligawy
  20. ricardo temat z maja 2012 - daaaaaawno SiB kupca załatwili - za nowymi musiał bym się rozejrzeć - o ile pamietam cena była ok 30pln/szt
  21. zrobiony - ale po co ?
  22. jumbo

    Dowcipy

    Ortodoksyjnie dietetyczna rodzina , z której co chwila cichcem ktoś nie wytrzymuje diety: Synek pyta Mamę - dlaczego cukierki są pakowane w takie szeleszczące papierki? Mama odpowiada - dlatego Syneczku , abyśmy słyszeli kto się wyłamał , słyszysz......? , dzisiaj Dziadek... A myślałam że od ostatniego razu dwa miesiące temu , już miał być grzeczny.............
  23. jumbo

    Wyroby wędzone....

    Ładne wyroby - zadymiacz też fachman
  24. to może jest czas jeszcze aby Andyadego jako fachowca od tego typu zagadnień zapytać , czego by tu jeszcze nie spier....niczyć - chociaż każdy lekko zadymiony już powinien zauważyć błędy
  25. Oj to grilo - rożen jest raczej niż wędzok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.