tusiaczek

A napisz proszę z czego robiłeś? Bo 120 złociszy za prawie 15 kg mięsa jakoś tak mało :rolleyes:

Hm, u mnie dwa razy więcej :sad: Tylko ja nie mielę skór i kości do kiełbasy... może dlatego :lol: No mnie tez jakoś te 9zł/kg uporczywie nie chce wyjść :grin: No chyba że mówimy o pasztetowej czy innej kaszance ale tam też chyba jest powyżej :rolleyes: Jakoś nigdy nie chciało mi się liczyć. Prądu, czasu czy innych pierdół przez grzeczność nie wspominam - same surowce :lol:

Boczuś, a tak apropos własnego popijania to przypadkiem nie przymierzałeś się do jakiegoś miedzianego cudaka? Bo że ciśnienie smakołykami spokojnemu człowiekowi podnosisz to już Ci pisałem :grin:

No cóż - pozostaje mi tylko pogratulować Ci wyboru urządzenia na miarę Twoich potrzeb i oczekiwań

Może opierają się tylko na własnej sieci dystrybucji/serwisu? Co firma to inna polityka sprzedaży :grin:

Zauważ że zdecydowana większość negatywnych opinii o Borniaku pochodzi od osób które mają raczej spore doświadczenie w wędzarniczej materii To nie są wydumane opinie osób którym się coś tam nie spodobało tylko rzeczowe i konkretne osądy osób które maja porównanie z innymi rozwiązaniami. I niestety Borniak przegrywa na całej linii. Co ciekawe producent w zasadzie wcale nie reaguje na negatywne opinie użytkowników. Poza zmianą grzałki (po baaaardzo długim czasie) nic więcej nie zmienił/poprawił. Dla mnie już samo takie podejście dyskwalifikuje taką firmę. Ale jak pisałem to moja subiektywna opinia i nie każdy się musi z nią zgadzać.

A nie lepiej Ci zagadac np z miro? O ile mnie pamięć nie myli to ma i zacny DG i wędzarnię i cenowo pewnie byście się dogadali? Thermowinda zawsze zdążysz kupić. Pogadaj z miro

Skoro już kolega ma Borniaka to ma tylko dwie opcje - albo tak jak napisałem wczesniej "stuningować" Borniaka do czegoś porządnego (moim zdaniem szkoda kasy i czasu) albo odsprzedać i za sporo mniejsze pieniążki złozyć coś dużo fajniejszego. Oczywiście pozostaje opcja trzecia czyli dalsze korzystanie z tego "niezbyt" zadowalającego produktu jakim jest Borniak. Ale to tylko moje zdanie i kolega niekoniecznie musi się z nim zgodzić

To zmień jeszcze sterowanie na sterownik, grzałkę na większą i ociepl pudło i będziesz mógł mówić że masz porządnego Borniaka :grin:

No ja na Twoim miejscu bym sumienia za Borniaka nie stawiał Pierwsza lepsza wędzarnia (nawet beczkowa) z DG chociażby miro czy rogera bije Borniaka na głowę. W zasadzie KAŻDA ze sterownikiem i w/w DG. Dobrze roger pisze, Borniaka to bym może komuś po złości mógł polecić :grin:

Oj chyba nie zniknie. Skropliny powstają przy znacznej różnicy temperatur wewnątrz/na zewnątrz co akurat komin z rury wybitnie gwarantuje. Niezależnie od kształtu "sklepienia" z nieocieplonej rury zawsze będzie kapało.

Oj tam oj tam :grin: Wystarczy docieplić rurę komina np otuliną i po skroplinach

Zdecydowanie ta szersza rura.

Uuuuuu, wygląda jakby zwierzę z którego był ten kawałek mięsa miało jakiegoś mega "czyraka"? Wygląda to okropnie i ciekawe że nie ma jakiegoś niefajnego zapachu?

Przepis zapisany, wielkie dzięki. Jakby można było to ja bym bardzo poprosił teraz coś szybszego i prostszego Tak max miesiąc dojrzewania :rolleyes:

Problemem jest to że większość ludzi korzysta z gwarancji gdzie producent może naprawiać wadliwy sprzęt choćby i sto razy. Powinno się korzystać z mocy ustawy i żądać wymiany towaru na zgodny z umową, wolny od wad. I przy ustawie żaden cwany sprzedawca nie podskoczy :grin:

Dzięki stary, nie napierałbym tak ale za półtora miesiąca mam komunię młodego i coś by wypadało już powoli robić

Może w natłoku ochów i achów nie doczytałeś więc ponawiam prośbę o podanie przepisów na Twoje dojrzewające :rolleyes:

Czyli etap pierwszy lodówkowy trzykrotnie dłuższy?

Robiłes na peklosoli? Bo kolorek ma taki że aż ślinka cieknie :thumbsup:

Redzed, ja to bym bardzo grzecznie poprosił o obiecane receptury na dojrzewające :thumbsup: Jak nie masz czasu to pisz proszę po jednej bo wielu nas na to czeka z niecierpliwością

Hanuś, tutaj niestety chodzi o coś innego - inne paragrafy, ustawa też chyba inna. Oczywiście po świętach zadzwonię do rzecznika konsumenta i się zobaczy

A ja własnie mając już dość chińczaka rozglądałem się za Hendi ale całkowitym przypadkiem nabyłem na sąsiednim jebaju za całe 80 jewro takie oto cudo - niemiecki odpowiednik F Dick, jak stare Mercedesy - nie do zajechania :grin: http://img856.imageshack.us/img856/4619/nadziewarka2.jpg http://img7.imageshack.us/img7/9232/nadziewarka.jpg W pełni działająca do malutkiej renowacji ale to będzie dodatkowa frajda :grin:

No niestety nie jest to tak proste :rolleyes:

No to i ja mam pytanie z zakresu prawa. Dostałem własnie pisemko z Play gdzie informują mnie o zmianach w regulaminie. Część zmian podyktowana jest zmianami w prawie telekomunikacyjnym a część przymusem usunięcia tzw klauzul niedozwolonych. Jest także adnotacja że w związku ze zmianami przysługuje nam prawo do odstąpienia od umowy ale w takim przypadku trzeba będzie zapłacić karę. I teraz sedno pytania - o ile rozumiem że zmiany spowodowane zmianami w prawie nie powodują możliwości "bezszkodowego" odstąpienia od umowy to czy reszta zmian spowodowana usuwaniem klauzul niedozwolonych nie powoduje takiej możliwości? W sumie mam jeszcze pół roku umowy ale powoli zaczynam rozglądać się za innym operatorem więc mam tzw dylemat moralny :grin: Możesz zrobić przedwstępną umowę warunkową gdzie warunkiem właśnie jest zakup całości od wszystkich spadkobierców. Da się to zrobić bez żadnego radcy. Każdy Notariusz Ci to zrobi w kosztach umowy.