Naszło mnie dzisiaj coby popróbować moich pierwszych serów zrobionych w styczniu
Powiem tak - jeżeli mezofilny ( moim zdaniem to Edamski ale ja się nie znam :grin: ) będzie w miarę dojrzewania coraz lepszy to będzie to najlepszy ser jaki w życiu jadłem :thumbsup:
Jest delikatny, ma super maślaną konsystencję, w smaku przypomina mi prawdziwe sery z dawnych czasów kiedy to ser był serem a masło masłem :grin: Nie wiem czemu ale w smaku przypomina mi mój ulubiony Maasdamer
Śmietanowy też fajny ale nie w moim guście - lekko ostrawy, przypominający parmezan. Żeby było sprawiedliwie to ten znowu przypadł zdecydowanie bardziej tusiaczkowej - przynajmniej nie będzie kłótni :grin:
Zostawiłem po ćwiarteczce a reszta zapakowana i do dalszego dojrzewania
http://img547.imageshack.us/img547/1892/dscn2604o.jpg