-
Postów
5 416 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez tusiaczek
-
No co do Vectry C to ja osobiście bym odradzał. Miałem, mieli u mnie w rodzinie i wiem co piszę. Wadliwe pompy (sterownik) paliwa zwłaszcza w modelach z silnikiem 2,2 , fabryczna wada modułu CIM (taki komputerek przy kierownicy) - wymiana tylko serwis, fabryczna wada maglownicy. Kiepskie zawieszenie - za delikatne do takiej masy. To tylko kilka kwiatków.
-
Miałem dwa Sharany, obydwa z silnikami 2,8 VR6 z wstawionym sekwencyjnym gazem. Naprawdę bardzo fajne auto, zjeździliśmy nimi kawał świata a z tym silnikiem to naprawdę sama frajda z jazdy. Co do Carnival to szczerze odradzam - maja silniki 2,9 CRDI które są ze straszliwego gównolitu robione, wadliwa linia paliwowa, pompa paliwa daje opiłki aluminium które wykańczaja zawory. Espace nie miałem ale kidyś dośc poważnie rozważałem zakup (też nic do francuzów nie mam - małżonce kupiłe Xsarę Picasso i było bardzo OK) ale po rozmowie z kilkoma znajomymi które miały konkluzja była jedna - jak nowe to OK, jak użuwane spora szansa że kupisz skarbonkę bez dna. Jeżeli rozważasz Sharana to tutaj mogę naprawdę polecić. Nigdy mnie nie zawiodły, przewiozły sporo i osób i bagażu. Warto się rozejrzeć za wersją Highline z webasto i podgrzewaną przednią szybą - bardzo fajne i przydatne wynalazki. O wygodzie z dowolnie wpinanymi i wypinanymi fotelami chyba nawet nie musze pisać
-
Hehehe Toshiba, uwierz mi ze ludzie do których kieruje się tego typu zwroty doskonale rozumieją o co kaman :grin: Też na poczatku miałem niemały zgryz jak mi mechanik od 4x4 powiedział że mam zrobic lift budy na elastomerach bo nie będzie robić i inne takie :grin:
-
Gadałem kiedys z Igorem jak jeszcze na poczatku kilka fabrycznych 4,2 wyrwał i nie współpracował z Karłowiczami ale jednak szkoda mi było kasy. Poczekam na porządny SWAP merola bo już ludzie robią tylko jeszcze tak garażowo a ja bym wolał jakoś tak solidniej żeby mieć pewność że się nie posypie
-
Miałem 2.8 z końcówki produkcji ale tam głowice niestety nietrwałe są. O 3.0 to nawet szkoda pisać. gdyby nie te dziadowskie silniki to mógłbym Patrolem jeździć chyba dożywotnio. Jak ktoś w końcu opatentuje porządny SWAP jakiegoś niezniszczalnego silnika np od Mercedesa (byle nie ten szajs CDI - pisze o starych dobrych niezniszczalnych co to robią po zylion kilosów) to ja się piszę. A silniki od Hummera to Karłowicz wstawia. Fajna sprawa gdyby nie ta cena - równowartośc przyzwoitego Patrola :mellow:
-
Oj na to bym Kruszyna nie liczył. Nie miałbym sumienia babci molestować, wystarczy że na Wielkanoc i Boże Narodzenie robi za co chwała jej wielka bo w jej wieku to naprawde szacun :clap:
-
Ja też gdzieś w tiwi widziałem jak pokazywali takie marynowane na jasno w occie z warzywami i własnie w buraczkach, z tej pazerności to tak mi się śpieszyło że mając pod ręką gotowy barszczyk już ładnie doprawiony dodałem octu jabłkowego i tak co jakiś czas podjadałem jedno jajo próbując jaki stopień 'nasycenia' jest najlepszy. Trzy dni wystarczyły żeby jaja znikły :grin: mym brzuchu .....
-
Ooooo, ja poprosze więcej Haniowego pisania :grin: A zylc gości na naszym stole od święta. Babcia (93 lata na karku) robi i pilnuje żeby tradycyjne smaki w narodzie nie zagineły .......
-
Kiedyś robiłem. Marynowałem je w barszczu z dodatkiem octu. Rodzinie nie podchodziły ale ja zajadałem się nimi na potęgę. Jak dla mnie bomba :thumbsup: W sumie dobrze że mi przypomniałeś trzeba bedzie gdzieś odkopać przepis i zrobić
-
Temat był juz wałkowany ze sto razy. Wystarczy poszukać. Grzałka jaką pokazałeś na zdjęciu w mojej opinii jest kiepskim rozwiązaniem. Tak jak pisali koledzy będzie powodowała duże wahania temperatury. Kup na Allegro zwykłego grilla elektrycznego i masz sprawę załatwioną. jak kupisz takiego z termostatem to nie musisz nic dokupywać bo działa tak jak sterownik Thermoplusa tylko musisz opanowac ustawianie termostatu. Jak kupisz takę bez termostatu to albo z regulatorem albo ze sterownikiem. Ja polecałbym prosty sterownik bo jest w cenie Thermoplusa a o niebo lepszy. Ale to moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać
-
Kiełbasa wiejska i inne wyroby EL GREGORA
tusiaczek odpowiedział(a) na EL GREGOR temat w Moje wyroby
Jest na pierwszej stronie wątku -
Zawsze uważałem że prowizorka jest najbardziej trwałym wynalazkiem ludzkości :grin: od dawna zabieram się za zrobienie koziołków i ramy do siatek przeciw muchozolom ale jakoś tak z tymi krzesełkami wygodnie ......
-
Piękne :clap: A ja myślałem że kije na krzesłach to tylko u nas taka prowizorka :grin: A tu wychodzi że uczyłem się od najlepszych :grin:
-
Kurcze a my narzekamy że dużo płacimy. Mieszkanie 150m2, dwójka dzieci, pralka chodzi często gęsto, zmywarka podobnie, komputery, komórki, dużo światła, płyta grzejna do gotowania, lodówa i dodatkowy zamrażalnik i Bóg wie co jeszcze. W normalnym miesiącu płacimy około 240zł (mamy odczyt rzeczywisty podawany co miesiąc), w nienormalnym czyli jak wędzę z DG i pędzę (2 bite dni od rana do wieczora) to jakieś 310-330 złociszy. Żadnych drugich stref czy taryf nocnych. Żadnych dopłat do prognoz itp.
-
Regulator temperatury
tusiaczek odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Sokoz, ja mam regulator z czterema czujnikami w wędzarni rozmieszczonymi w różnych miejscach. Wędzarnia spora więc rozkład temperatur bardzo różny. Różnice między poszczególnymi czyjnikami mogą sięgać nawet 7`. Ale PID wyciąga mi średnią i jest OK. Sterownik z jednym czujnikiem daje Ci tylko poczucie właściwej kontroli temperatury Do bezwładności grzałki, histerezy dolicz jeszcze róznice w rozkładzie temperatur wewnątrz wędzarni i z owych kilku stopni zrobi Ci się miejscami 15` co jest zaj.....ście dużą różnicą. Wiem bo jak miałem jeszcze sterownik to zmieniałem położenie czujnika żeby właśnie wybadać rozkład temp, potem zafundowałem sobie sterownik z dwoma czujnikami który to i tak szybko zmieniałem na rzecz regulatora. -
Regulator temperatury
tusiaczek odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Sokoz , posłuchaj rad praktyków a nie teoretyzuj Abratek dobrze Ci radzi. Miałem i sterownik Thermoplusa i regulator. Sterownika pozbyłem się po niecałym miesiącu, regulator (a nawet dwa) mam do dzisiaj. Spróbuj dobrze i bezstresowo uwędzić sery bądź ryby sterownikiem to zrozumiesz co mam na myśli. Niby się da ale te wahania temperatury mimo ustawionej na minimum histerezy są dobijające. Moim zdaniem skoro w cenie sterownika kupisz bez problemu dobry regulator to po co kombinowac?? I jeszcze jedno - zapytaj producenta jaki pobór mocy przy takim włącz ma sterownik, myślę że się zdziwisz niepomiernie -
Alltid, bardzo pięknie dziękuję za pamięć ale mam tych wiaderek już tyle że mi wystarczy nawet na zapas :lol: Wujek ma dostęp więc ofiarny był bardzo :grin:
-
Dzięki Pisu :clap: Mniej więcej kumam o co kaman i jak już się obrobię z serami to biorę się za salesony :tongue: Mam nadzieję że do maja dojdę do jako takiej wprawy bo małżonka kategorycznie zażądała "mają być takie jak Pisowe" na komunię pierworodnego :blush: A że tupała przy tym nóżką to sam rozumiesz ......
-
Kurcze, podobno za młodu wciągałem czerninę jak małpa kit a teraz jakoś nie mogę się przemóc Przynajmniej zawsze łapię plusa u tych na rzecz których zrzekam się mojej porcji jak teściowa robi :grin:
-
Po śmietanowym przyszedł czas na mezofilny. Robiony dokładnie z Biotitowymi wskazówkami i opisem: Ser robiony z 15-16 litrów mleka. Skrzep pokrojony http://img443.imageshack.us/img443/5436/img1193e.jpg Tutaj ładnie opada na dno http://img571.imageshack.us/img571/4021/img1198eh.jpg Prasowanie ściśle wg wskazań Biotitowego przepisu od obciążeniem do 20 kg http://img51.imageshack.us/img51/7215/img1204as.jpg A tutaj moja własna PGE Arena :grin: (podobieństwo uderzające) Ogólnie następnym razem użyłbym jednak małej formy - ser będzie wyższy. Po drugie nie wiem dlaczego ale dodane papryka i kurkuma rozłożyły się trochę nierównomiernie pomimo że były wcześniej uwodnione i dobrze rozmieszane. Ale widac taka będzie jego uroda :grin: Waga 1547 gr (myślałem ze będzie coś koło 1900 ale widac tak musiało być ) Teraz solenie i do witrynki do towarzystwa koledze. http://img594.imageshack.us/img594/9904/img1218s.jpg
-
Abratku, silną wolę do dobrego jadła to ja mam ........ w planach :grin:
-
A ja składam oficjalny wniosek żeby Boczka wygnac, przegnać zbanować czy inny łomot draniowi spuścić Znów polazłem do gara z zupą meksykańską tusiaczkowej :devil:
-
Miro, o ile pamiętam masz chyba w ofercie lejki z odpowietrzeniem? Może wprowadź druty do kompletu wąskich lejków jako dodatkową opcję? Ładnie by pasowały w te rowki odpowietrzające.
-
Fajny patent ale jak ktoś nie ma dojścia do spawacza a czas nagli można go wykonać łatwiej. Wystarczy trzy babcine druty do robienia na drutach wkleić w plastikowy cypek (np pionek do gry) i po sprawie. Wprawdzie trudniej to umyć ale da się zrobić
-
Jeżeli te wypasione porcje to efekt odpowiedniego robienia zdjęć to nie chcesz popstrykać mojego portfela? :grin: A co do diety to ja też robię sobie dyspensy tylko z racji chwiejnego charakteru i miekkiego kręgosłupa w kwestiach kulinarnych występuje owa dyspensa stanowczo za często. Zwłaszcza jak oglądam zdjęcia coponiektórych A własny prywatny cerber czuwa mi nad głową i jęczy cośtam o jakimś cholesterolu czy innych kaloriach. Widział kto kiedy na oczy ten cholesterol czu kalorie jakie? :grin: