tusiaczek

To już chyba lepsza taka http://allegro.pl/waga-sklepowa-elektroniczna-max-30kg-dokl-5g-i2988228192.html droższa ale nowa i do 30 kg - nie musisz np mięsa na kiełbasy ważyć na raty

No to spróbuj Abratku zawędzić tak zimą :grin: Latem można proces nagrzewania spokojnie pominąć ale zimą nie bardzo chyba że wydłużymy proces osuszania U mnie wentylator chodzi w procesie osuszania.

A pierwszy proces to nagrzewanie wędzarni....

Z racji nabycia ProfiCooka sprzedam moją dotychczasową pakowarkę. W komplecie z 5 pełnymi i jednym do połowy zużytym rękawem do pakowania. Stan bdb, działa, zgrzewa i odsysa. W przeciwieństwie do większości tych tanich ma rzeczywiście pompkę do odsysania a nie wentylatorek. Koszt całości to jakieś 50 złociszy http://img208.imageshack.us/img208/8936/dscn25981.jpg

Coś dla Andy`ego http://img5.imageshack.us/img5/7864/putti.jpg

Oczywiście że nie są Ale jak pisałem potrzeba metką wynalazku :grin: Podpiekałem krakowskie i te opaski dały radę bezproblemowo. Zawsze to jakaś alternatywa w razie awarii ale raczej nie stosowałbym tego na co dzień

Ja tam się nie znam ale kiedy ostatnio sprawdzałem koszt zakupu sprzegła kłowego na Allegro to był on na tyle niski że nie opłacało się robić żadnych kombinacji. Może lepiej kupić niż robić coś takiego?

Pewnie tak ale skoro dwustronne podobno są lepsze to czemu nie brać jak dają :grin:

Oczywiście :grin: Nauczony przykrymi doświadczeniami kolegów od razu w zamówieniu poprosiłem o dwustronnie moletowane. I dobrze bo jak rozmawiałem z Panią od zamówień to powiedziała że mają dwa rodzaje i jak ktoś wyraźnie nie zaznaczy to może (i zapewne dostanie) dostać jednostronnie moletowane

Pakowarka dojechała, jest praktycznie jak nowa w fabrycznym opakowaniu z instrukcją itp. tylko zgodnie z opisem bez woreczków. Zgrzewa i odsysa jak złoto :grin: Ogólnie jedna z lepiej wydanych stówek

O klipsownicy to mi się wczoraj intensywnie myślało. Wstyd przyznać ale w trakcie robienia drobiowych i krakowskich dla siostry na emigracji na zielonej wyspie miodem podobno płynącej okazało się że mi się sznurek skończył a tu jeszcze z 10 batonów do napełnienia i zawiązania :devil: Przewaliłem cały dom i doopa - ni ma. Ale żeby się dobro nie zmarnowało wynalazłem w szafie takie opaski zaciskowe do wiązania kabli elektrycznych, po zaciśnięciu trzymało jak diabli - normalnie klipsownica za darmo :grin:

Andrzej, ja pewnie też bym dociekał, po pierwszej wtopie, po drugiej ale czy dotrwałbym do czwartej? Chyba nie. Ale ja ogólnie niecierpliwy jestem i nie lubię jak mi coś nie wychodzi :grin:

No własnie tak czytam i uderzyło mnie to samo co Kostka. Kilka wtop z tym mlekiem powinno wcześniej dać Ci do myślenia. Ja osobiście bym chyba podziękował i szukał innego dojścia do mleka.

Woreczki już są, także podwójnie moletowane. Co ciekawe wybierając opcję wysyłki kurierem koszt wysyłki jaki mi się pokazał to 10,08 - pisze to bo komuś wcześniej naliczyło jakieś kosmiczne koszta.

Wędzonki jak zawsze pierwsza klasa ale ja nieodmiennie pozostaję pod wrażeniem Twoich kompozycji do zdjęć :clap:

Z tym mieszaniem jajek to ja bym był ostrozny Białko ścina się dłużej niż żółtko więc takim sposobem nie da się zrobić naprawdę dobrej jajówki :grin: Najlepiej wbić całe jaj na patelnię i delikatnie mieszać ścięte białko tak żeby nie naruszyć żółtek. I dopiero jak już białko się zetnie zabełtać na patelni z żółtkami. Jajecznica nie jest wtedy sucha tylko taka ładna błyszcząca i równomiernie ścięta :thumbsup: Ale co ja pisze, to pewnie wiecie już dawno :wink:

Zamawiał ktoś ostatnio woreczki w PAK-u?? Bo od kilku dni nie ma :sad:

No właśnie i ja poprosiłbym o bliższe szczegóły. Kto będzie prowadził kurs, na jakim sprzęcie itp.

A jak daleko? Ja po swoje mleczko dygam ponad 80 kilometrów ale stwierdziłem że wolę brać rzadziej ale za to z pewnego źródła (zresztą innego bliżej nie znam :grin: ). Czasem ktoś niejako przy okazji przejeżdżając mleko przywiezie więc nie jest źle

Gatita, pogadaj może z kimś z W-awy kto ma dostęp do dobrego mleka i zmień źródło. Taki np Biotit się często przechwala że ma super źródełko więc pewnie chętnie Ci pomoże :grin:

Jeżeli masz w piwnicy rzeczywiście temp 6`C to nie jest ona za wysoka do krótkotrwałego przechowywania mleka.

No to chyba masz odpowiedź. Mleko jakieś trafione było :rolleyes:

Biotitu, powiedz mi proszę pod co właściwie podchodzi Twój ser mezofilny ? Bo w sumie na mój gust wypisz wymaluj technologicznie jak Edamski ze strony Agrovisu Pytam tak z ciekawości bo ludzie pytają co za ser zrobiłem i jak mówię mezofilny to troszkę tak podejrzliwie na mnie patrza :grin: http://www.agrovis.eu/login/przepis15.php

Miałem kiedyś podobnie tylko w o wiele mniejszym zakresie. Chyba miałem trafioną podpuszczkę ale pewności nie mam. Wszystko poszło w kanał. Teraz używam podpuszczki z Agrovisu i jeszcze się nie zdarzyło żeby coś się skiepściło. Nawet jak razu pewnego z rozpędu nie podniosłem temperatury przed dodaniem podpuszczki. Po małej konsultacji telefonicznej z Agrovisem potrzymałem 10-15 minut dłużej i było OK.

Skoro Królowa radzi to nie ma innego wyjścia i trzeba popróbować :grin: Zrobię w tygodniu i się zobaczy :thumbsup: