Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył? ×

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Kupiłem w końcu taką lodówkę typu SideBySide. Co do wagi to rzeczywiście waży coś koło 70 kg ale jak wywaliłem z niej wszystko to co niepotrzebne czyli sprężarki, elektronikę i inne plastiki to waga spadła do jakichś 40 kg, dzięki kółkom na spodzie bardzo łatwo się ją przemieszcza. Rewelacyjny jest patent na zdejmowanie drzwi - wystarczy przesunąć jedną dźwigienkę i już. Środkową przegrodę usunąłem całkowicie zostawiający tylko metalową listwę z przodu do której przylegają uszczelki. Środek wyłożyłem sklejką 18mm. Wstawiłem DG rogera i śmiga aż miło. Ostatnio bezproblemowo uwędziłem na raz około 40 kg wsadu i pewnie znalazłoby się jeszcze miejsce na więcej. Jak na razie jestem zachwycony wędzarnią z takowej lodówy. Kosztowo wyszło śmiesznie tanio bo DG i grzałkę już miałem, koszt samej lodówki to 350 złociszy, drewno było za friko no i troszkę własnej roboty. Efekt więcej niż zadowalający. Jak znajdę chwilkę czasu to wrzucę zdjęcia.
  2. Się zobaczy. Zamówiłem już piankową rurę a teść kombinuje wentylator. Coś z tego sklecimy :grin:
  3. Tylko że spiro ma w środku jakąś wełnę mineralną i to chyba nasiąkliwe jest? A jak raz nasiąknie to dupa blada A pianka do ocieplania rur nie nasiąknie i w razie jak nie zda egzaminu to i wywalić nie będzie szkoda
  4. No właśnie kombinuję i jak ocieplenie nie zda egzaminu to chyba zastosuję coś takiego jak wentylator kanałowy - po pierwsze usunie mi wilgoć przy suszeniu a po drugie załatwi sprawę skroplin. Akurat mój sterownik może spokojnie sterować wydajnością/szybkością takowego wentylatora. No i nie do przecenienia jest fakt że całkowitym przypadkiem robią takowe w firmie gdzie pracuje mój teść :grin:
  5. Długi dlatego że wędząc na balkonie chciałem go wysunąć maksymalnie poza skrajnię dachu. Dzięki temu mam spokój z sąsiadami i prawie wcale dymu na balkonie. Czyli dobrze kombinowałem z dociepleniem. Umyśliłem sobie że docieplenie zrobię z takiej szarej pianki do ocieplania rur. Niestety największy kaliber jest na chyba 114 mm więc te brakujące 10 będe musiał dosztukować :grin: A "osunąć" to po naszemu usunąć czy jak bo się chyba jakaś literówka wkradła :grin:
  6. Zrobiłem sobie nową dużą wędzwrnię z dymogeneratorem i pojawił się problem. Otóż komin mam z rury 125mm o wysokości ca 1 metra. Przy wędzeniu skrapla mi się na nim jakaś syfoza smolista i spływa w dół ( na szczęście nie na wędzonki). Jak to wyeliminować?? Ocieplić komin?
  7. Bo rzeźbienie w kwasówce jest ciężkie i uperdliwe i jeżeli ktoś nie robi tego zawodowo mając dostęp do materiału i narzędzi to mu się po prostu nie chce. I wcale się nie dziwię.
  8. Przyznam szczerze że jak dostałem DG rogera to tak mi się spieszyło do dymienia że nawet nie przeczytałem instrukcji :grin: I chyba całkowitym przypadkiem czy może w jakimś genialnym natchnieniu zamontowałem go właśnie pod lekkim skosem. I teraz wędząc pod rurkę dymową podkładam nakrętkę od słoika i po wędzeniu wywalam z zawartością. Ot mała rzecz a cieszy :grin:
  9. Z DG Mira nie miałem styczności ale DG rogera używam z powodzeniem już kilka miesięcy. I może trudno w to uwierzyć to w zasadzie nie ma on słabych stron. Konstrukcja jest na tyle prosta że nie ma tam się co zepsuć. No słabym ogniwem może być kiedyś pompka jak nawali czy zabraknie prądu ale niestety na to nie ma mocnych i inne rozwiązania mają ewentualnie swoje wady plus jeszcze dodatkow te. Natomiast sam DG nie ma absolutnie nic co by się mogło zepsuć. I o ile się o niego chociaż odrobinkę dba (czyści, używa w miarę suchych zrębków itp) tak zeby się rurka od pompki podciśnienia nie zatkała to chyba będzie to pierwszy i ostatni DG w życiu użytkownika bo ani się ze starości nie rozpadnie, ani nie zepsuje, ani nie zardzewieje. Jak dla mnie ideał aczkolwiek chętnie posłucham opinii innych użytkowników bo może ktoś ma odmienne zdanie i doświadczenia? Tylko proszę o opinie posiadaczy/użytkowników danego DG a nie mających ale w dalekich planach :grin:
  10. A ja bym jeszcze dodał jedną opcję - WADY danego modelu, rozwiązania, produktu czy nawet producenta. Bardzo często to co kupujemy ma jakieś wady wrodzone, ukryte czy inne wychodzące podczas długotrwałej eksploatacji - vide silniczki i ślimaki w Borniaku. Myślę, a właściwie mam pewność że osoba dopiero szukająca swojego rozwiązania powinna znać nie tylko zalety ale także a może przede wszystkim WADY danego ustrojstwa.
  11. Sprzedane. Wędzarnia jedzie do salvado :grin:
  12. Kilka zdjęc z budowy i użytkowania: http://img6.imageshack.us/img6/6619/img3474kd.jpg http://img543.imageshack.us/img543/4094/img3495v.jpg http://img710.imageshack.us/img710/7833/img3547hw.jpg http://img815.imageshack.us/img815/1705/img3563e.jpg http://img714.imageshack.us/img714/5811/dscn0401fn.jpg http://img713.imageshack.us/img713/6937/dscn0346h.jpg
  13. Z racji wymiany wędzarni sprzedam moją beczułkę. Wędzarnia zrobiona była z nowej nieużywanej beczki, ładnie obłożona grubymi deseczkami bukowymi, docieplona grubą dechą zarówno od spodu jak i z góry. Bardzo ładnie trzyma temperaturę nawet gdy spory minus na dworze. Sprawdzona, obwędzona itp. W komplecie z grzałką z termostatem,deflektorem, kijami do wieszania, kominem itp. - jedynie bez dymogeneratora - ten idzie do nowej wędzarni. Można sobie zrobić po taniości lub dokupić itp. Cena jedyne 400 złociszy. Preferowałbym odbiór osobisty bo jednak lite drewno swoje waży ale jak się ktoś uprze to mu wyślę jaiimś kurierem :tongue: http://img694.imageshack.us/img694/1349/dscn1240u.jpg
  14. Tyle murowania i na końcu beczka ?? Oczywiście o gustach się nie dyskutuje ale robiąc już tyle to byś sobie jakąś ładniejszą komore sprawił. Jak nie murowaną to chociaż jakąś ładną drewnianą. Beczka jest OK ale nie dość że mała i kiepsko się w niej rozkłada mięso do wędzenia to jeszcze IMHO szpeci. No ale to moje zdanie i jeżeli Tobie się podoba to jest OK.
  15. Jakby ktoś z południa kraju chciał sobie zrobić extra wędzarnię z dymogeneratorem to polecam potargować się : http://allegro.pl/lodowka-siemens-side-by-side-uszkodzona-i2158145082.html?source=oo Sam szukam takiego cuda ale jak na złość wszystkie na drugim końcu polski :devil:
  16. Eeeee, no co ty Roberto. Przecież weselej jest od razu z pretensjami uderzać niż zadzwonić pokornie i u źródełka podpytać :grin:
  17. Jaki tam PRL-owski :grin: Ostatnio po całych wiekach zaszedłem na obiad do Baru Mlecznego a tam główna pozycja w menu to kotlety jajeczne :grin: I podobno miałem farta ze się załapałem taką się cieszą popularnością wśród konsumentów. Oj przypomniały się człowiekowi stare czasy, łezka w oku zakręciła :lol:
  18. To w końcu to był DG Rogera czy tylko pomysła zwalony a wykonanie jakieś inne?? Pytam bo mam Rogerowy wynalazek już ponad pół roku, używany często gęsto i jeszcze nigdy nic się na nim poza moim czujnym okiem nie zawiesiło :grin: Skoro piszesz takie dyrdymały to napisz uczciwie że wyrób Rogropodobny który koło Rogera nawet nie stał a i jak czytam zamiast zrębków dawałeś jakieś śmieci to i nie dziwota że coś ci się tam wiesza.
  19. Jest sposób na całkowite pominięcie bezwładności grzałki :grin: Wystarczy użyć sterownika który działa fazowo - to jest to ustrojstwo które pokazał Biotit. Te z Thermoplusa mają sterowanie grupowe czyli na zasadzie włącz/wyłącz i stąd się bierze bezwładność grzania. Sterowane fazowo grzeją ciągle dobierając tylko poziom grzania do uzyskania bądź utrzymania temperatury. No i te grupowe zżerają straszne ilości prądu - z tego co pamiętam każde takie włącz idzie w jakieś 20 A . Od prawie roku grzeję w wędzarni sterownikiem fazowym Pamela (przedtem używałem Thermoplusa) i patrząc na rachunki nawet nie odczuwam zmian w zużyciu prądu. Ja grzałki w kuchence podłączyłem z pominięciem termostatu i mam dokładnie takie grzanie jakie sobie nastawię z dokładnością do ułamków stopnia. Przy zakupie sterownika weźcie też pod uwagę szczelność czujników - niestety nie każdy nadaje się do wsadzenia do gara
  20. Niezłe, zmienili cenę bo na bank było jakieś 169 plus przesyłka a nie 1169 :grin:
  21. Gmyrając sobie na sąsiedzkim jebaju znalazłem takowe CUŚ .Kurcze, jakby dokupić lejki zamiast tego dzyngsu do wyciskania to byłaby nadziewarka prawie w cenie chińczaka :grin:
  22. Oj Roberto Roberto, psotniku ty jeden :grin: Patrząc na to piękne "tło" widzę ze wyszło tak jak miało wyjść :tongue:
  23. Roberto, czyżby Ci psocenie nie wyszło :question: Z termoplusa to właściwie nie wiem bo sterownik jest już w zasadzie mego kolegi Jacusia ale podejrzewam ze jakby go jakim silikonem zalać to by też wydolił.. A ten z Pameli jak na razie dzielnie daje radę. Co do świniaka to trudno by mi go było pożreć w okularach i z awtomatem w paszczy zamiast np jabłuszka :grin:
  24. Te z Pamela są zalane żywicą i są chyba raczej odporne. Wsadziłem czujnik (mam ze dwa w zapasie od destylatora) i nic mu jak na razie nie jest. Ale jeżeli to się sprawdzi w praktyce (już za kilka godzin będę wiedział) to mam taki czujnik na bank szczelny wkręcany stosowany do zbiornika destylatora więc go sobie wkręcę na stałe i będę miał z głowy :grin: PS jagra - masz zajefajny awatarek :grin: Widzę ze inne zainteresowania też mamy podobne :grin:
  25. A co tu więcej pisać?? O sterownikach wędzarni zasilanych dymogeneratorem jest cały obszerny wątek. Po prostu zamiast grzałek wędzarni wpinam zwykła kuchenkę elektryczną, daję ją na maxa a sterownik już sam uzyskuje i utrzymuje zadaną temperaturę wody w garze. Zero filozofii i potrzeby znania się na czymkolwiek poza obsługą sterownika który znaczna już cześć WB już posiada. A kuchenka coś w tym guście jak TA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.