Skocz do zawartości

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Biorąc pod uwagę że jest to kropka w kropkę dokładnie taki sam jaki był ostatnio w Jula w cenie o połowę niższej bo za całe 60 złociszy to pomijając cenę z aukcji jest całkiem OK
  2. Dlatego w przyszłym roku mam zamiar poczynić zapasy na odpowiednim poziomie :grin: Na razie płacze i płacę 18 złociszy za kilogram owego specjału bo też znika jakoś tak szybko. Czary jakieś czy co? :grin:
  3. A my ostatnio dostaliśmy od teścia śliwki wędzone. Nasze polskie a nie żadne californication :grin: Niebo w gębie jak za dawnych czasów :thumbsup: Jak coś zostanie po świętach to trzeba będzie wypróbować a w przyszłym roku zrobić sobie duuuuży zapas własnych
  4. I mały dodatek: mimo że sondy termometrów z Jula wyglądają identycznie (wtyczki, kable itp) jak ta z Ikei to jednak nie współpracują zamiennie ze sobą. Szkoda bo zawsze by był niejako zapas jakby któraś padła. Te Julowe tak (pewnie ten sam producent).
  5. Dzięki uprzejmości kolegi kafelek dotarł do mnie właśnie ostatni już chyba w kraju egzemplarz tego droższego termometra :grin: Jest fajny, na visus ma lepiej wykonaną sondę (grubszy przewód i izolacja termiczna wewnątrz samej sondy). W sumie cieszę się że mam oba bo ten tańszy ma dużo ciekawych funkcji i bardzo przyda się w kuchni a ten droższy ma tę zaletę że wyświetlacze są w obu cześciach nie jie trzeba odbiornika tarmosić ze sobą jak się idzie do "źródła" :grin:
  6. Jarek, ja tam jestem prosty chłopak znad morza i nie w głowie mi dyskusje na temat spisków czy innych zamachów. Piszesz że ktoś ci coś tam zarzuca a jednocześnie sam czynisz to w drugą stronę Wiem ze starasz się bronić swoich racji ale sposób w jaki to robisz powoduje że z automatu stajesz się "tym złym" o ile rozumiesz co mam na myśli. Więcej rozwagi i umiaru w dyskusji i będzie OK.
  7. Kilka postów powyżej kolega Aquarius podał dwa linki do termometrów z Jula. Tego droższego praktycznie nigdzie już nie ma ale ten tańszy jest bezproblemowo.
  8. Jarosław, powiedz mi proszę jak to jest że Ty wszedzie węszysz spisek? Najpierw w sprawie sterowników a teraz woreczków. Pozwól innym mieć odmienne zdanie od Twojego niekoniecznie wynikające z jakichś niskich pobudek czy chęci promowania czegokolwiek lub kogokolwiek.
  9. Ojtam ojtam :grin: Zaraz się nie nadaje, na forum jest dokładnie opisane jak go sobie samemu uszczelnić i spokojnie zdaje egzamin. A w chwili obecnej polecam te termometry z Jula. Ten tańszy cenowo o jakieś 10 zł droższy od Ikeowego a o niebo lepszy chociaż sondę też trzeba doszczelniać bo identyczna z Ikeowym. Jest bezprzewodowy, ma kilka ciekawych funkcji i da się go wyłączyć kiedy jest nieużywany.
  10. Oczywiście mogę kupić też innym. A że owych innych się na pw sypnęło to niestety jestem zmuszony prosić o wpłatę na konto. Zgłaszajcie się na pw to podam namiary. I zielonego pojęcia nie mam ile kosztuje wysyłka tegoż pocztą ??
  11. Tak, podstawa jest nadajnikiem. U mnie z odległością do piwnicy jest podobnie około 10 m i budynek też jest z cegły. I oczywiście mogę ci toto ustrojstwo zanabyć. Jak dam radę to do końca tygodnia podjadę a jak nie to w okresie między świętami a sylwestrem.
  12. W chwili obecnej te termometry sa już tylko na Targówku a markety Jula niestety nie przesyłają między sobą towaru jak np MediaMarkt :devil: Kupiłem ten tańszy za 49,90 http://www.jula.pl/bezprzewodowy-termometr-do-pieczenia-zminutnikiem-943109 (normalnie bez promocji kosztuje 69,90) i powiem szczerze ze jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Cena niewiele większa od tego z Ikei a produkt bez porównania lepszy. Ma już zaprogramowane progi temperatur w zależności od rodzaju mięsa i stopnia "wypieczenia" ale można to sobie samemu dowolnie przeprogramować. Zasięg OK bo sięga mi do piwnicy przez cały budynek więc nie jest źle. I w odróznieniu do tego Ikeowego można go wyłączyć jak się go nie używa :grin: Ogólnie zdecydowanie mogę polecić.
  13. W opisie widać ze 14 grudnia zmieniono opis więc zapewne dostali nową, być może tańszą (dla nich) partię niemoletowanych bądź moletowanych tylko jednostronnie. To się nazywa intensyfikacja zysków :devil:
  14. Ale jaja, jeszcze tydzień temu była w cenie 199 :grin: Widocznie jakaś promocja była i się niestety skończyła.
  15. A nie lepiej kupić w Media Markt? Wprawdzie ta zgrzewarka jest w chwili obecnej jedynie w Przemyślu ale każdy MM ściągnię ją z owego Przemyśla na zamówienie. I to za 199 złociszy więc chyba warto ?
  16. Daj spokój roger. Jarosław jest z tych dla których na 99% to był zamach, trotyl i amelinium ;-)
  17. zamiast wyświetlacza wstaw woltomierz tablicowy to będziesz wiedział jakie napięcie podajesz na grzałki i na ile % mocy grzejesz.
  18. Chyba dwukanałowy Therrmoplusa DC20 miał taką możliwość. Albo wyciągał średnią z obu sond (ja tak używałem) albo można było ustawić dwie somdy niezależnie. SC20 chyba też ma podobnie ale pewności nie mam. Warto popytać u tzw źródła.
  19. Miałem podobnego pomysła ale myślałem o obłożeniu cegłą i bez żadnej elektryki, miała być z rurą i paleniskiem. Niestety, wszystkie trzy skupy złomu w Siemiatyczach objechałem i ani jednej beczki nie mieli :rolleyes:Szukaj na Alledrogo. Ja za nówkę swego czasu zapłaciłem całe 50 zł. Wprawdie przesyłka drugie tyle ale warto było :grin:
  20. Mam podobnych gabarytów zrobioną z lodówki SideBySide i spokojnie wystarczy grzałka 2000W. Jeżeli Twoja jest tak samo dobrze izolowana to spokojnie da radę.
  21. Abratku wybacz ale ja nigdzie nie widziałem postu z Twoimi problemami ze sterownikiem. Możliwe że przeoczyłem ale masz przecież do mnie telefon, mogłeś napisać na prv i wiesz że chętnie bym Ci pomógł tym bardziej że jak pamiętasz to ja Cię z Piotrem skontaktowałem. Nie mam pojęcia co Cię spotkało ze strony Piotra a jak wiesz z naszej ostatniej rozmowy ja nigdy z nim problemu nie miałem. Wręcz przeciwnie, zawsze pomógł i chętnie słuchał wszelkich sugestii.
  22. A jak wyregulujesz temperaturę bez wyregulowania mocy grzania ?? Bez regulacji to wystarczy wstawić grzałkę z termostatem ale wahania zakresu temperatur są na poziomie kilku-kilkunastu stopni bo bezwładność grzałki histereza itp więc zero precyzji. Większość zaczyna od termostatu a za jakiś czas i tak kończy na regulatorze. Czy taka odpowiedź Cię zadowala?
  23. To ] co składa Dr_Granatt to moze sobie złożyć każdy co bardziej obeznany z majsterkowaniem. Dwa lub trzy termometry tablicowe, regulator napięcia i sterownik temperatury to prawie każdy złoży do kupy. I dobrze o tym wiesz. A to że on chętnie zrobi każdemu wedle jego zapotrzebowania po 700-900 szt to zrozumiałe bo za każde takie urządzenie kasuje osobno i na tym zarabia - jego prawo. Ja uważałem że wolę kupić jedno cyfrowe urządzenie z możliwością dowolnej zmiany funkcji i oprogramowania niż cztery skłądaki nadające się tylko do jednego i zdania nie zmienię. Kiedyś zeby uciąć właśnie takie dywagacje na temat wyższości rybki nad pi..ką zaproponowałem Granattowi wykonanie testów porównawczych żeby czarno na białym opisac bezstronnie i solidnie oba sprzęty. Oczywiście odpowiedź była jedna - on nie potrzebuje testów a jak ja chcę sobie testować to mogę sobie takowy sterownik zakupić i zrobić z nim co chcę. Żenada
  24. Ja mam Pamela PRD4WZ , kosztuje coś koło 4 stówek a obsługuje od 1 do 16 cyfrowych sond (ja do rektyfikacji używam 3, do wedzenia 4 a do parzenia i zacierania 1) - w zestawie sa 4. I tak jak pisałem wcześniej ma niezależne programy do destylacji, wędzenia, parzenia wędzonek i warzenia piwa. Ale nie każdemu potrzeba tylu opcji.
  25. Sverige, masz prawo do swojej opinii na ten temat i ja to szanuję. Co zaś się tyczy wynalazku Dr_Granatta to sterownikiem ja bym tego nie nazwał. Jest to po prostu kilka niezależnych urządzeń zapakowanych w jedną obudowę. I nadaje się tylko do jednego bo do obsługi kolumny. Mój Pamel potrafi o wiele więcej bo nie dość ze destyluje, obsługuje wędzarnię z pompką DG i wentylatorem włącznie to jeszcze parzy wędzonki i warzy piwo a kosztował połowę tego co Granat woła za swój "wynalazek". Więc nawet nie porównuj tych urządzeń bo to właśnie jest porównanie Trabancika do Mercedesa. A skoro jesteś tak bardzo uwrażliwiony na "kulturę techniczną" to chyba uczciwie przyznasz że twór Granata także do ideałów nie należy. I to dość delikatne określenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.