Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. To się okaże... człowiek uczy się na błędach, niestety najczęściej na swoich
  2. No to prasa odpalona ... (w zasadzie prasa to jest już małego ale chwilowo mi ją wylizał ) Pierwsze prasowanie, osocze jak widać leci wartko Jako podkładki/pojemnika pod odciek musiałem użyć pokrywki od GN-a bo nic innego mi rozmiarowo nie pasiło a nie chciało mi się odpalać dużej witryny w piwnicy Jutro znowu zwiększamy nacisk na kolejne 24h i potem całość pójdzie do powieszenia W środku "dochodzą" karkówka, schab i szynka http://emotikona.pl/emotikony/pic/2glodny.gif
  3. No to praska odpalona.... co z tego wyniknie obwieszczę w kąciku z moimi wyrobami
  4. U mnie z 3,7 kg materiału wyjściowego wyszło 2,5 wsadu ze skórami licząc. Parzyłem prawie 6 godzin w 85`C. Całość delikatna, skórki mięciutkie. Gdzieś kiedyś oglądałem taki mądry program w którym traktowali o włóknach kolagenowych w golonkach i ich rozplataniu. Podobno zaczyna się toto w 74`C ale wtedy trzeba by jeszcze dłużej parzyć. Ja tak akurat robię goloneczki sous vide (tam parzę nawet 8-9 godzin) więc czas i temperaturę przeniosłem na wczorajszy wyrób.
  5. Nie jest źle ale myślę że jednak szarpak da lepsze efekty. Na szarpaku robię lazdijajską i jest w moim odczuciu lepiej.
  6. Toć napisałem że zacne ino doprawiłbym inaczej... Sitko 13, się zastanawiam czy następną razą nie zrobić na 16 albo wręcz na szarpaku.... się pomyśli
  7. Niejaki dyziu skusił był mnie pewnym wyrobem swym ... /topic/8466-dyzia-ciecia-małe-conieco/?p=376440 Nie pozostało mi nic innego jak popełnić coś podobnego Jak to mam w zwyczaju pierwszy raz zawsze robię ściśle wg podanego przepisu. Parzenie ca 6 godzin w 85`C. Wyszło zacnie aczkolwiek następną razą doprawię troszkę bardziej po swojemu. Sam proces technologiczny pozostaje bez zmian.
  8. Ja parze własnie na termometr. Tą dziurkę w spodzie zaspawałem bo jest całkowicie bez sensu. Wywierciłem otworki na górze centralnie na środku w rączce i deklu dociskającym i jest bardzo OK.
  9. Nie bój żaby... Sylwek Ci wyśle
  10. Mówisz? Aż się boję z domu wyjść bo mam jeszcze coś do wyniesienia na śmietnik... Strach się bać z czym wrócę
  11. No to mnie Wołodia namówiłeś ... Polajzłem wywalić śmieci i jakoś tak wzrok mój zahaczył był o szyld mięsnego... No i nie mogłem się oprzeć
  12. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    No to będą dwa w jednym
  13. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    Wkładam łososia do pudełka i zalewam. Ma być przykryty. Potem na sitko i dokładnie odsączyć. Coś jak peklowanie
  14. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    Mój jest prosty. Płat surowego łososia zanurzamy na 24h w maggi (wiem, wiem, zaraz coponiektórzy mnie rzucą lwom na pożarcie ). Po 24h wyjąć, odsączyć i łososia najlepiej zeskrobać ostrym nożem albo pociąć na jak najmniejsze kawałeczki. Mielony wychodzi kiepski, siekany o niebo lepiej. Potem tradycyjnie, żółtko, ogóreczki, cebulka, może jakieś grzybki czy kapary. Oczywiście już niczym poza ewentualnie pieprzem nie przyprawiać. Mój ulubieniec
  15. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    Spróbuj kiedyś tatara z łososia surowego Delicje...
  16. To są ostatnie trzy robione dwa tygodnie temu. Teraz wszystkie zapakowałem próżniowo i do schowajki
  17. Ostatnie oscypki w tym roku... Jutro dojedzie nowy gar i nowa forma a w niedzielę kolejna dostawa mleka i zaczynam zabawę z serami dojrzewającymi Na pierwszy ogień pójdzie Gouda.
  18. tusiaczek

    Turystyka

    Aaaaa to ja już wiem z kim rozmawiał AndrzejeK jak ja rozmawiałem z Kaziem
  19. Nie ty jeden...
  20. Moja witryna ma stały wymuszony obieg powietrza...
  21. Dzięki Grzesiu. No to czyli w kuchni może być Tak się zastanawiam na ile potem sobie witrynę ustawić do dłuższego dojrzewania. 12`C? Tak chyba miałem przy poprzednich serach i były chyba OK.
  22. Oryginalne spekacky mają mniejsze kawałki słoniny. A utopence lepiej smakują jak się je ponacina i tak jak pisał Robercik powkłada paski papryki czy ogórasa w te nacięcia. Same są takie se... Szkoda że gdzies mi wsiąkły zdjęcia tych co robiłem na Grzybozlot. Podobno dawały radę.
  23. Grzesiu, a w jakiej temperaturze je po wyjęciu z prasy a przed soleniem przetrzymujesz? W jakiej w trakcie solenia? W jakiej czekają na skórkę? I w jakiej dojrzewają? Jutro przychodzi nowy garnuszek i nowa forma do serów więc czas najwyższy wrócić do czegoś innego niż tylko oscypki
  24. Saszka, mi akurat wystarczy ta mała Idealnie wchodzi na spód karkówka a w drugiej warstwie schabik i ładny kawałek szynki. Każde przyprawione inaczej teraz sobie ładnie odciekają, za 2-3 dni idą pod prasę
  25. 1,50 za litr. Mogę brać każdą ilość jaką potrzebuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.