Skocz do zawartości

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Niejaki dyziu skusił był mnie pewnym wyrobem swym ... /topic/8466-dyzia-ciecia-małe-conieco/?p=376440 Nie pozostało mi nic innego jak popełnić coś podobnego Jak to mam w zwyczaju pierwszy raz zawsze robię ściśle wg podanego przepisu. Parzenie ca 6 godzin w 85`C. Wyszło zacnie aczkolwiek następną razą doprawię troszkę bardziej po swojemu. Sam proces technologiczny pozostaje bez zmian.
  2. Ja parze własnie na termometr. Tą dziurkę w spodzie zaspawałem bo jest całkowicie bez sensu. Wywierciłem otworki na górze centralnie na środku w rączce i deklu dociskającym i jest bardzo OK.
  3. Nie bój żaby... Sylwek Ci wyśle
  4. Mówisz? Aż się boję z domu wyjść bo mam jeszcze coś do wyniesienia na śmietnik... Strach się bać z czym wrócę
  5. No to mnie Wołodia namówiłeś ... Polajzłem wywalić śmieci i jakoś tak wzrok mój zahaczył był o szyld mięsnego... No i nie mogłem się oprzeć
  6. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    No to będą dwa w jednym
  7. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    Wkładam łososia do pudełka i zalewam. Ma być przykryty. Potem na sitko i dokładnie odsączyć. Coś jak peklowanie
  8. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    Mój jest prosty. Płat surowego łososia zanurzamy na 24h w maggi (wiem, wiem, zaraz coponiektórzy mnie rzucą lwom na pożarcie ). Po 24h wyjąć, odsączyć i łososia najlepiej zeskrobać ostrym nożem albo pociąć na jak najmniejsze kawałeczki. Mielony wychodzi kiepski, siekany o niebo lepiej. Potem tradycyjnie, żółtko, ogóreczki, cebulka, może jakieś grzybki czy kapary. Oczywiście już niczym poza ewentualnie pieprzem nie przyprawiać. Mój ulubieniec
  9. tusiaczek

    Wyroby animus-a

    Spróbuj kiedyś tatara z łososia surowego Delicje...
  10. To są ostatnie trzy robione dwa tygodnie temu. Teraz wszystkie zapakowałem próżniowo i do schowajki
  11. Ostatnie oscypki w tym roku... Jutro dojedzie nowy gar i nowa forma a w niedzielę kolejna dostawa mleka i zaczynam zabawę z serami dojrzewającymi Na pierwszy ogień pójdzie Gouda.
  12. tusiaczek

    Turystyka

    Aaaaa to ja już wiem z kim rozmawiał AndrzejeK jak ja rozmawiałem z Kaziem
  13. Nie ty jeden...
  14. Moja witryna ma stały wymuszony obieg powietrza...
  15. Dzięki Grzesiu. No to czyli w kuchni może być Tak się zastanawiam na ile potem sobie witrynę ustawić do dłuższego dojrzewania. 12`C? Tak chyba miałem przy poprzednich serach i były chyba OK.
  16. Oryginalne spekacky mają mniejsze kawałki słoniny. A utopence lepiej smakują jak się je ponacina i tak jak pisał Robercik powkłada paski papryki czy ogórasa w te nacięcia. Same są takie se... Szkoda że gdzies mi wsiąkły zdjęcia tych co robiłem na Grzybozlot. Podobno dawały radę.
  17. Grzesiu, a w jakiej temperaturze je po wyjęciu z prasy a przed soleniem przetrzymujesz? W jakiej w trakcie solenia? W jakiej czekają na skórkę? I w jakiej dojrzewają? Jutro przychodzi nowy garnuszek i nowa forma do serów więc czas najwyższy wrócić do czegoś innego niż tylko oscypki
  18. Saszka, mi akurat wystarczy ta mała Idealnie wchodzi na spód karkówka a w drugiej warstwie schabik i ładny kawałek szynki. Każde przyprawione inaczej teraz sobie ładnie odciekają, za 2-3 dni idą pod prasę
  19. 1,50 za litr. Mogę brać każdą ilość jaką potrzebuję
  20. Bo może jednak te 5 ton nacisku to nie jest od parady? Się zobaczy...
  21. To my tu z Gonzem tożsamość małego skrzętnie ukrywamy coby go komitet kolejkowy nie zlinczował a on się sam ujawnił :-)
  22. No to się niezłe oblewanie mojego gara szykuje :-) No ale skoro Kaziu zaprasza to nieładnie odmówić i ja zapewniam coś na zwilżenie gardziołków... w ilości nad wyraz odpowiedniej :-)
  23. Się zrobi wodę destylowaną i będzie Pan zadowolony Nawet całą pojemność gara Ci dam
  24. No to dawaj do nas... to co skapnie polejem
  25. Chyba niechcący wyszedłem na tym lepiej niż chciałem Jako że nie było nigdzie w przystępnych pieniądzach tak żeby się koledze zamiana kalkulowała (czyli do max 200) garnka 30-to litrowego przypadkiem trafił się w bardzo korzystnej i pasującej cenie 50-cio litrowy Stalgast.... Może w końcu zrobię nogę w całości Albo większe sery... A i w spółdzielni się przyda zapewne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.