Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

tusiaczek

**VIP-Organizator**
  • Postów

    5 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tusiaczek

  1. Jak najbardziej Metoda sous vide na tym własnie polega.
  2. Wiesz Krzysiu, gdzie mi tam do Ciebie... ja niestety cienias jestem i nie poradziłem A starałem się z całych sił....
  3. Podkuszony wczoraj przez niejakiego Pana Kazimierza postanowiłem posilić się dzisiaj golonką robioną metodą sous vide. Nabywszy przecudnej urody goloneczkę o wadze ca 1,5 kg opaliłem ją dość mocno palnikiem, doprawiłem i zapakowałem na noc próżniowo. Rano włożyłem ją do wody o temp 85`C i tak trzymałem 10 godzin. Efekt końcowy boski, wręcz cudowny... mięsko super ekstra delikatne, skórka rozpływa się w ustach. Siódme niebo dla wielbicieli golonek. Niestety nie dałem rady sam opędzlować takiego cudeńka i połowę zostawiłem teściuniowi, właśnie się delektuje... Z sosu który w czasie parzenia wyciekł zrobiłem fajny sosik - w rondelku rozgrzałem trochę masła, dodałem łyżkę mąki i lekko zrumieniłem a potem dodałem to co z goloneczki wyciekło. Poezja... sam się sobie dziwię jakie to pomysły mnie nachodzą czasem Polecam ten sposób każdemu wielbicielowi golonki. A w takim na ten przykład garze z Lidela zmieści się ich kilka A całość spłukana moim nowym wynalazkiem o wdzięcznej nazwie Karmelita
  4. To ja Ci mogę podpowiedzieć kto jest pod Nr 6
  5. Jak już kiedyś wspominałem będąc ostatnio na wojażach po Bieszczadach udało nam się zanabyć nieco ichniego lokalnego trunku (czytaj bimber nie nalewki) w trzech wersjach, żurawinowa, pigwowa i miodowa. O ile żurawina nie podeszła mi zupełnie, pigwa jak cię mogę to ta niby miodowa wzbudziła wręcz mój zachwyt. Smak i zapach coś mi tam na myśl przywodziły ale za diabła nie wiedziałem co... Troszeczkę przypominało mi to jak kiedyś tato robił przepalankę do bimbru (za młody byłem żeby próbować ale zapach pamiętam do dzisiaj).Postanowiłem więc pokombinować z karmelem. Zrobiłem kilka rodzajów od słabego po bardzo ciemny i przy pomocy wujka "testera" przeprowadziliśmy próby organoleptyczne owego napitku - nazwijmy go - Karmelita (po kilku głębszych może być już nawet bosy). Z kilku rodzajów wybraliśmy karmel w wersji uśrednionej i powiem szczerze że to co wyszło przeszło moje najśmielsze oczekiwania Nie jest to dokładnie to co kupiłem w Bieszczadach ale bardzo, ale to bardzo zbliżone, podejrzewam ze różnica wynika albo z tego że tamto robione było na bimbrze albo karmel był robiony z czegoś innego niż biały cukier (brązowy, miód?). Jestem owym trunkiem zachwycony i szczerze polecam . Idealna proporcja to karmel z 125g cukru na 1 litr trunku (moc można sobie wybrać samemu - u mnie coś koło 45 , no może czasem 50 volt ). Coś czuję że idealnie podejdzie do wieczornej goloneczki
  6. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    No widzisz, a u ans mięcha dostatek ale z chlebkiem zawsze problem był... Ile to już zakwasów słońce moje zamordowało to nawet nie zliczę Nawet wizyta latającej piekarni ze samej stolycy na niewiele się zdała
  7. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Łe tam serek, ze srem to se może każdy gupi... ja se zara nakroję wędlinki co to mnie była i ładnie dojrzała To se nakroiłem... zjadliwe nawet No dobra, chlebek pyszniutki jest nad podziwianie wszelakie ...
  8. Zakrętka minus 2mm powiadasz... czeba bedzie popróbować patenta A woreczki masz z Gonzowego źródła, z PAKu czy oryginały? A tak na marginesie mój serek przestał puchnąć wzwyż, teraz jakby delikatnie opadło i rozchodzi się na boczki więc chyba będzie bjutifjul jak mawiają czarnoskórzy mieszkańcy ameryki północnej
  9. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    No wąchałem ale za duży żeby wciągnąć..... Zaraz śniadanko se zrobię to się zobaczy jaki on
  10. tusiaczek

    Turystyka

    Te Henryczek, jak będziesz z nami częściej przebywał to ten Pan Cię nie dogoni A jak dalej się będziesz od nas alienował to ja już mam przygotowany formularz relegowania z szeregów jakiejś spółdzielni
  11. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Ja jeszcze werdyktu łaskawie nie wydałem
  12. tusiaczek

    Turystyka

    Dziękuję AndrzejKu. Na Ciebie zawsze można liczyć
  13. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif
  14. tusiaczek

    Turystyka

    A nieprawda bo po swojemu robię
  15. tusiaczek

    Turystyka

    Andrzejku, ja zawsze pod prąd Prekursorem trzeba być a nie naśladowcą
  16. Wiesz, zbajerowałem taka fajną laskę i dalej już samo poszło Ma się ten nieodparty urok osobisty, wręcz zwierzęcy magnetyzm ... O szczegółach pisał nie będę bo Tusiaczkowa czuwa
  17. Dzięki pewnej fajnej lasce i jej menżu mam i ja na bogato i kurturarnie
  18. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Eeeech te kobiety i ichnia solidarność jamników
  19. tusiaczek

    Magdaleny kucharzenie

    Ja to w sumie myślałem żeby tak bardziej światowo czyli Martadella a nie taka swojska przaśna Martadela
  20. tusiaczek

    Turystyka

    Kartofelki som Pieczone one bendom A do goloneczki własnie rozmyślam czy browarek jaki czy też najnowsiejszy mój tajny wynalazek Dobry i moc wzruszania odpowiednią on ma
  21. Ja też uwielbiam dziurdamery wszelakie więc zachwyt mój wzrasta z dnia na dzień Mam tylko nadzieję że się nie rozpęknie od nadmiaru szczęścia...
  22. Ja utrzymuję temperaturę na poziomie 85`C. Jutro jak już podjem zdrowo to wrzucę cały proces w moje wyroby albo w temat co mamy akurat na obiadek
  23. No myślę że jak w końcu przekalkuluje że jakoś straty trzeba sobie powetować to może... kto wie... się zobaczy
  24. tusiaczek

    Turystyka

    Ło żesz Ty... http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif Pomsta ma będzie pomstą wiekopomną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.