tusiaczek

Jednak Pan z Pobiedzisk to nie byle jaki Pan

Powiem tak, 99% ludzi którzy kupili pakowarki w typie Lidlowym i podobnego typu po jakimś czasie i tak kupowali ProfiCooka. To chyba o czymś świadczy? Co do kosztów pakowania to o ile worki z Torunia są dobre (a najczęściej tak jest) to nie jest tak źle.

No to ja je Martadelce zrabuję i wszystko się będzie zgadzało Jakbyś miał Kaziu chęć na małe rabowanko to zapraszamy....

Się ma tą zbójnicką fantazję co nie...

Kolejne 2,5 kg oscypków zrobione. Będą akurat na wyjazd Tutaj tuż przed zadymianiem A w kwestii Serwowoitu poległem po raz kolejny Ale po małej konsultacji z EAnną chyba już wiem w czym rzecz Otóż Serwowit powinno się robić z kwaskowej serwatki po produkcji twarogu a nie ze słodkiej po produkcji oscypków Mała różnica a jakże istotna Następnym razem wezmę dodatkowe kilka litrów mleka na twaróg i znów zaczniemy ten nierówny pojedynek....

U nas dzisiaj mimo upału też coś zapiekanego - tarta porowa

Kup tak po pierwszym roku jak już córa okrzepnie. A jak jej sie odwidzi i stwierdzi że jednak to nie to? Prowadziłem kiedyś biuro nieruchomości i parę takich sytuacji miałem... A teraz sprzedać nieruchomość dość trudno jest.

Było się ujawniać z zamiarem wcześniej... Właśnie wynajeliśmy dwa ładne mieszkania za sporo mniejsze pieniądze niż piszesz. Zresztą jedno poszło dla siostrzenicy Gonza :-)

Od dwóch lat w takiej samej cenie 1,50 za litr. Teoretycznie mogę brać każdą ilość bo kolega ma chyba z 60 krów a praktycznie bierzemy przy okazji jak jesteśmy na hacjendzie na wsi bo to 80 km od Gdańska.

Delikatnie podczepię się pod temat.... Jako że sezon oscypkowy w pełni małżonka nie pozwala na razie "marnować" mleka na sery dojrzewające to mam małe pytanko. Czy pozostawienie śmietany w mleku wpływa jakoś dodatnio na ilość uzyskanych oscypków? Za każdym razem z 25 litrów mleka ściągam tak 4,5-5 litrów śmietany która potem przerabiam na masło i maślankę. Może ze śmietaną będzie ich więcej, będą lepsze czy co

Ta sama co Gregtoma?

Oj kawał drogi. Dzięki wielkie za chęci

Eeee nie będzie tak źle... jakby co to się na Grzybozlocie pokajam i Małgoś mnie wybaczy szutki me wszelakie

Ło cholera a byłem pewien że podałem Skleroza nie boli Chodzi nam o dwa noclegi 15 i 16 sierpnia

Kurcze, nawet se człowiek nie może na troszkę uszczypliwości pozwolić bo mu zaraz z gentlemana wyjadą i "Gdańskością" dobiją Jak tu żyć Szanowny Panie Kazimierzu? Jak żyć?

Ja tam jestem prosty chłopak znad morza i nawet nie wiem o czym piszesz....

Poprzednia wersja Twojego posta bardziej mi się podobała. Taka bardziej z jajem była....

Nie mam zielonego pojęcia Zależy jak nas nawigacja poprowadzi.... W tamta stronę jedziemy przez Wrocław więc najbliższe przejście na trasie do Pragi a z powrotem przejście na trasie Budapeszt-Kraków.

No

Kochanie, specjalnie dla Ciebie znajdę dekielki z obrazkiem plasterków mortadelki Miaugoś, czasem nam się zdarza siedzieć vis a vis przy stole i gadać przez GG Ale tym razem piszemy z dwóch różnych... pokoi. Chociaż w zasadzie jakbym się porządniej wychylił to ujrzałbym słońce moje w całej swej krasie

Sie dokupi kochanie Tak prozaiczna sprawa jak niedostatek słojuszków nie może ograniczać Twojego zapału

To coś jak u mnie na plaży idzie Pan i się drze: "... lody lody świeże pączki coś do buzi coś do rączki.."

Olga, zastanów się nad Citroenem C4 Picasso Mówię całkowicie poważnie - dawno żadne auto nie zaskoczyło mnie tak pozytywnie. Marta ma i jest przeszczęśliwa. Przestronne (bardzo),tanie w eksploatacji, spalanie na poziomie 6 litrów, bezawaryjne i naściągali tego tyle że jest w czym wybierać. My mamy wersję normalną ale są też 7-mio osobowe Grand Picasso.

A nie zrobiłem.... małżonka ma Petronela jak jak kto woli Martadela wyraziła zwiększone zapotrzebowanie na oscypki więc teraz praktycznie każda dostawa mleka przerabiana jest na oscypki i okolice. Może w niedzielę mi się uda bo po raz pierwszy bo kilka oscypków się jeszcze ostało.....

Jako że w drodze powrotnej z Węgier chcemy jeszcze zahaczyć o Wieliczkę, Kraków i Energylandię (Zator) szukamy kogoś kto przygarnie naszą czwórkę.... Lub ewentualnie jakiegoś fajnego i niedrogiego miejsca w okolicy (po objazdówce po Czechach i Wegrach będziemy pewnie spłukani więc cena gra rolę ). W zamian bardzo chętnie ugościmy nad naszym pięknym morzem, sporo forumowiczów już korzystało z naszej gościny i raczej nie narzekali Plaża słońce i oscypki gwarantowane