-
Postów
7 024 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez roger
-
W starym na działce mam taki jak poleca TeBe - mały prosty i OK jest też możliwość obsługi dysku zewnętrznego na USB i programowanie nagrywania np
-
Hmmm czyli selekcja po LCN jest jednak w miarę sensowna i do przyjecie spróbuję ją włączyć w tunerze U mnie z uporem maniaka Polsat HD wskakuje na pierwsze miejsce a podstawowe kanały 1,2 i region lecą na koniec Dzieki za tą tabelkę przynajmniej wiem jak powinno być sortowane po LCN
-
Hmmm no właśnie jakieś 2 tygodnie temu mi to zaczęło głupieć w tunerze powyłączałem wszelkie automatyczne segregowania czy to po LCN właśnie czy indeksie czy nazwie ... zostawiłem sam manual ... ak wierzę na słowo i poprzeglądam raz jeszcze ustawienia ... Wiesz człowiek jak małpa ma zakodowane że pod 1 jest TVP1 pod 2 TVP2 itd ... zamiany są trudne do zaakceptowania Podobnie miałem z "TV na kartę" ale w końcu przestawiłem się na kolejność automatyczną i mam spokój ale w DVB-t Polsat HD pod 1-ą mnie irytuje że o 1 i 2-e pod koniec listy (14-15) nie wspomnę
-
TeBe to może wiesz co się dzieje dość często ze zmianami częstotliwości nadawania poszczególnych programów bo ja u siebie min 2-3 razy w tygodniu muszę od początku ustawiać kolejnosć programów bo z uporem maniaka przestawia mi ją jak chce A DVB-t ogladam już od dłuższego czasu zacząłem w kamperze i tu z pokryciem bywa różnie ale właśnie taki tuner na "gwizdku" dokupiłem do laptopa a od prawie roku w domu stacjonarnie i jakość odbioru w porównaniu z analogiem to bajka że o EPG i innych gadżetach nie wspomnę Aha i tak żeby rozwiać inny mit każda szerokopasmowa antena "analogowa" np popularne "siatki" nadają się do tego przekazu więc nie dajcie się zrobić na anteny DVB-t
-
Zwróćcie uwagę że przepisz Szczepana jest z 2006 a badania dotyczące szkodliwości wysoko termicznej obróbki mies peklowanych są troszkę nowsze świat się zmienia a słowo pisane cierpliwe i stałe Wiec albo zrób na samej soli piecz jak zalecił Szczepan .... albo na peklosoli ale obniż temperaturę pieczenia poniżej 100st i zwiększ dwukrotnie czas obróbki
-
To co każda "blondi" w tej sytuacji pedicure, manicure, sauna, solarium,basen i fryzjer potem jakaś dyskoteka i świński seksik wieczorem .... No cóż innego mogła robić
-
No że też na to nikt nie wpadł - obroty mniejsze Q.... wiedziałem że to pójdzie w tą stronę ale Tomek że to będziesz Ty ten pomysłowy Dobromir to się nie spodziewałem PS Mirek temat do usunięcia bo na następnym zlocie ktoś zamawiając 5 piw podniesie 3 paluchy "całej" dłoni do góry
-
nie bez kozery funkcjonuje tu potoczne "wczesny Zbój Madej" :grin: co w wolnym tłumaczeniu brzmi "na czarno"
-
Patrzę , czytam i oczom nie wierzę .... napatrzyłem się troszkę na różne wypadki podczas wykorzystywania narzędzi niezgodnie z ich przeznaczeniem ale ten temat sugeruję wykasować i puścić w niebyt ... jeszcze nie daj Boże jakiś pomysłowy Dobromir korzystając z sugestii tu zawartych zacznie konstruować taką piłę w oparciu o wiertarkę czy szlifierkę ... Dłonie i paluchy mają to do siebie że niestety nie odrastają jak mleczne zęby ... Jak coś robimy to róbmy to z głową bo głowę też mamy jedną !!!
-
Aniu Bartnik wstawił go w innym wątku :
-
Ja używam grubych woreczkow do mrozenia ale zwracaj uwagę na rodzaj folii który materiał się nadaje masz opisane w instrukcji pakowarki
-
No tak Kevin jest już nowa świecka tradycja a swoją droga wymowna reklama
-
Widzę Zbysiu że się zaraziłes "włoskimi serkami" :clap: :clap: :clap: PS Dwa dni i nie były za słone ? Ja je teraz wędzę w nieco wyższej temperaturze (3h w 65 w gęstym dymie) i na mój smak wychodzę lepiej bo bardziej ścisłe i wilgotne, ale "solankuję" 12h maks.
-
Bardzo apetyczne kielbachy :clap: A powtarzalnosc wyrobu to sami wiecie w warunkach domowych sukces
-
Tak z czystej ciekawości obejrzałem ten filmik "instruktazowy" i powiem tak nie nasladujcie tych "technologii" dlaczego ? Ano dlatego ze to po prostu niebezpieczne 1. Solanka na jajko 2. Grzalka bez "0" 3. Zarowka halogenowa jako źródło ciepła w generatorze to jednorazowka ze o podłączeniu elektryczym nie wspomnę 4. Brak regulacji temperatury poza przewietrzaniem beczki Ja naprawdę cenie inicjatywę ale każda partyzantka ma granice jak kombinujemy to róbmy to z głowa bo mamy ja tylko jedna
-
Rób spod tez z płytek nie będzie za szeroki i nie rób paleniska pal na końcu kanału tylko wykombinuj jakaś przyslone z blachy bo płytki chonikowe są ciężkie ... Od bidy może być i płytka Będzie dobrze nie stresuj się Ps Aha kanał obloz darnia lub obsyp ziemia
-
No konkretna produkcja :clap: :clap:
-
Jak tak patrzę to powiem Ci Grzegorz ze narobiles mi smaka na łososia Twój wyglada apetycznie
-
Ale dno czego ? Kanału dymnego nie widzę sensu tylko problemy
-
Ja staram się robić wedzonki takie 1-1,5kg im większe tym dłużej wedzisz i parzysz. Takie mniejsze są wygodniejsze i w produkcji i przechowywaniu. PS Oczywiście takie jak masz tez zrobisz bez wiekszego problemu
-
Jedno jajko z samym mięchem to raczej by nie związało farszu tym bardziej że tam nie idzie surowe tylko podsmażane Ja daję dużo warzyw i to 0,5 jest w sam raz na dwie ...
-
Sławek w temperaturze powyżej 55stC warstwa cynku zaczyna tracić przyczepność, staje się ziarnista i luźna, a jej działanie "ochronne" słabnie. Wg badań amerykańskich już przy temperaturze 60-70stC następuje zmiana biegunowości pary Zn-Fe (cynk-żelazo) na niekorzyść żelaza. W przewodzie dymowym temperatury będą jeszcze wyższe O tlenkach cynku wspomnieli już przedmówcy PS Też unikam spawania "tego goo...." bez wyciągu i dobrej przyłbicy
-
Mnie z 0,5kg mięska + warzywa wychodzą dwie sztuki
-
Zbyt wąsko podchodzisz do tego problemu ... temperatura to jeden z elementów składowych całego procesu spalania do tego bezwzględnie trzeba uwzględnić inny a mianowicie ilość powietrza ... wtedy można mówić o składzie tego co uzyskasz . Jeśli mówimy o procesie wędzenia to dodatkowo należy uwzględnić wilgotność przepływ powietrza w komorze i jeszcze parę innych rzeczy ... ale było o spalaniu ... W dużym niedoborze powietrza i temperaturze około 400st C produktami spalania będę między innymi:gaz drzewny, zawierający dwutlenek węgla, tlenek węgla, metan, wodór i etylen, kwas octowy, alkohol metylowy, smoła drzewna, węgiel drzewny. Zakres temperatury od powierzchni paleniska (a właśnie tu zachodzi rozkład termiczny) do zewnętrznej gazowej strefy utleniania, wynosi około 530ºC i nie można go łatwo regulować w czasie naturalnego żarzenia (dlatego wspomniałem o ilości powietrza). Wiadomo że największa ilość dymu powstaje w zakresie temperatur od 270ºC do 380ºC, Im wyższa temperatura "spalania" tym większa ilość wytwarzanie się fenoli i aldehydów, a także niepożądanych w wędzeniu węglowodorów aromatycznych (benzen, benzopiren, toluen). Najbardziej optymalny rozkład termiczny składników drewna (hemicelulozy, celulozy i ligniny) to 250-400ºC. Celuloza jest głównym źródłem kwasu octowego, a lignina jest substratem, z którego tworzą się fenole pochodne fenoli. Podwyższenie i utrzymanie temperatury "spalania" w przedziale 350-450ºC spowoduje to, że dym będzie zawierał dodatkowo dużą ilość substancji smolistych... PS Nie wiem czy odpowiedziałem na Twoje pytanie ale może komuś się przyda
-
Oczywiście, że "survival" nie jest koniecznością ale znając "zasady rzemiosła" po prostu przetrwasz A beczka po paliwie hmmmm cóż jasne, że lepsza byłaby po oleju jadalnym na przykład ale i tą po paliwie można odpowiednio przygotować do pracy i będzie OK... Reasumując zgadzam się z kolegą, że biednego nie stać na dziadowskie oszczędzanie ... a nieprzemyślane ruchy są kosztowne ... przy czym ceną raz są pieniądze i to pół biedy ... a raz jest zdrowie a wtedy mamy już duży problem
