roger

Holender troszkę dużo tej soli na 1,5l to 10dkg .... ale OK trzeba wierzyć autorowi ... jak łyżki to łyżki ....

Ja pomyślałem o jakiejś lnianej ściereczce ... i zawiniątko smacznym ale jak pergaminik to będzie pergaminik .... PS .... Ja to myślę że i tak nie będzie takiej potrzeby ..... czy ja wyglądam na masochistę ... ? Daję im góra 7 do 10 dni życia ...... :thumbsup: :thumbsup: :blush:

A tu mam pytanie .... po 5-7 dniach do lodówki na 7 .... i gdzie ją potem trzymacie w lodówce ? i w czym ..... bo przecież nie "na golasa" ...

Niech zostanie zmieniłem podpis .... a genezę tego nicku jeszcze kiedyś opiszę .... W przyszły weekend w Smołdzinie odbywa się mały zlot braci karawaningowej o tematyce wędliniarsko kulinarnej: http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=6326&sid=2f008b0b558050fb9c304e4b8fca88ac .... jako "stary" z tamtego forum obiecuje jako "Świeżak" tutaj reprezentować godnie Wędzarniczą Brać .... trzymać poziom i pion oczywiście oraz reklamować wszem i wobec to zacne grono , stronę i forum .... Wpadnę tam, zrobię dym i zdam relację ..... Howgh ..... !!!!

haha no nawet napisałem do Andy-ego że chyba muszę zmienić nick ... , problem w tym że to mój stały nick na forach .... .... coś zaraz wymyślę

Wiesz kapać nie kapało ale pończoszki były wilgotne ..... .... i tak za późno bo już 2,5 dnia się suszą jak na razie ładnie pachnie i nic niepokojącego nie widzę ....

..... nawet jak nie ma to u mnie masz kiełbachę ... PS Biorąc pod uwagę fart idę za ciosem i wysłałem młodego po totka .... jak trafię to robie zlot za free .....

A ja już u Mira w sklepie pełny koszyczek miałem i w poniedziałek miałem zakupować to i owo ...... No nie wiem co napisać ...... nie pozostało nic innego jak produkować kiełbachę w dużych ilościach ...... Podtrzymuję co napisałem w wierszyku !!!!! PS Jeszcze bardziej polubiłem golonkę i mam w XXXX co na to mój cholesterol ..... Dziękuje wszystkim głosujacym mimo nieświadomości błogiej na kogo głosowali ..... a nadającym pseuda za to że takie smakowite mi się trafiło ...... :clap: :clap: :clap: :clap:

:grin: obstawiłem dla siebie salcesonik ..... ale goloneczka ....hmmmmm co tu dużo mówić SUPER SPRAWA ... O kurczaczki wygrałem !!!!!! dopiero jak napisałem posta popatrzyłem na wynik ..... O Jezu aż głupio swieżak i taki bonus ....upssss :blush: A gdzie emot skacze do góry ?

Wiesz jakby co to ja mam psa ....wszystkożernego ...

Moje przy pakowaniu w pończoszki też było wilgotne a przy sznurowaniu wręcz zmoczyło troszkę osłonkę..... tak ma być ....

Czyli OK ..... bo gumisie się robią .....szyber w kominku otwarty i drzwiczki uchylone wiec cug maja cały czas .... i koło 19-20 stopni..... nie mam bladego pojecia jaka tam jest wilgotność ..... .... ale może sie uda

Ja dałem na 2,5 kg miesa schab i szynka pól na pół grubą panierkę z soli morskiej zmieszanej z 2 łyżeczkami peklosoli i podsypałem troszkę na dno naczynia .....wiec raczej za dużo niż za mało ....tak na wszelki wypadek .... ale mięsko pościło sporo soczków które odlewałem, obsycha 2,5 dnia w kominku i na razie nic się niepokojącego nie dzieje .... Ale mam male pytanko do tych co juz robili czy to się robi wyczuwalnie twarde na wierzchu czy ciągle jest miękko gumowate ?

Faktycznie goryczak czesto mylony z borowikiem szatańskim ... ludzie liżą go od spodu jak gorzki to szatan .. to inne grzyby, szatan ma nóżkę w charakterystyczne bordowe pręgi ... i jest zdecydowanie bardziej trujący

Za rzadkie ciasto (może kiepska mąka) ... albo wkładasz do zimnego piekarnika

Ale nie powie że "gdyby ktoś ...coś ..... to wtedy by inaczej" ...... tu negatywnie przemawiają prawa fizyki ..

Darino pytanko jak gotujesz mule ...? dusisz w winie ... ?

Człowiek poza smakiem posiada coś takiego jak percepcja wzrokowa, zapachowa dotykowa .... to taki haczyk czasem jak coś smakuje paskudnie a świetnie wygląda tez mamy to ochotę zjeść .... A ponieważ z natury jesteśmy empirystami sami spróbujemy zrobić i zjesć a z pewnoscia lepiej wiedzieć jak coś wygląda ...... obrazki pomagają i ułatwiają wiec chwalcie się ..... a prawdziwa sztuka krytyki się nie boi ... każde działanie człowieka uprawiane z pasją bez wątpienia jest sztuką .....

Upsss .... sory Darino ale to forum obszerne jest o łososiu czytałem i robię często a gazetowego patentu nie czytałem ....... i stosuję go od lat ....DZIAŁA .... ale Ty to wiesz

Jak to po co zebyś nie przypalił a usmażył w sam raz ... to działa spróbuj a potem pogadamy i nie w gazetę tylko mokrą gazetę ....

Na ryby z grilla góral kiedyś sprzedał mi następujący patent: Oprawione pstrągi (makrela też może być) nasolić przyprawić jak kto lubi (ja do ryby używam tylko pieprzu ziołowego) do brzucha masełko z koperkiem lub natką czy szczypiorem lub czosnkiem, zawinąć w folię aluminiową, do zamrażarki na 2 godzinki potem kazdą zawinać w "podwójną gazetę" zwykłą szarą nie kolorową i do kubła z wodą zeby nasiąknęła ....potem na rozgrzany grill spali się gazeta z jednej potem drugiej strony .... i pałaszujemy oczywiście z cytrynka i popitka bo rybka lubi pływać .... SMACZNEGO

Ja się podłączę do prośby bo wygladają bardzo ciekawie i nigdy nie próbowałem tego robić w ocet jak smażoną rybkę .... i jeśli można to proporcję zalewy bo ta rybna to raczej mocna jest .....

Hmmmm znaczy macie więcej nadziewarek :clap: :grin: ....... czy już wiecie kto wygrał .... ?

Na to co jest na zdjęciu bez dwóch zdań musisz mieć pozwolenie ..... i z tego co widzę już samym usytuowaniem naruszyłeś parę przepisów budowlanych ... odległość od drogi/chodnika 5m ..... od granicy działki minimum 3m (jak działka poniżej 20m szerokosci to 1,5 ) itd itp .....

Ale konstrukcyjnie ta ścianka to chyba nie jest najlepszy pomysł ... po pierwsze nie masz jak kontrolować ilosci dymu , po drugie nie ma go jak "ukierunkować odpowiednio, a po trzecie jesli tam planujesz kuchnię fajerkowa to ona nie będzie działała z takim "kominem" .... przemyśl to lepiej bedzie zastosować kanał dymny z szybrem... I jeszcze jeden problem jaki widze to temperatura w komorze gdy bedziesz palił w "kuchni-piecu" ..... drewniane drzwiczki odpadaja bo spłona jak zapałka ....