Skocz do zawartości

roger

Użytkownicy
  • Postów

    7 024
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez roger

  1. @tier, @adamafryka 100 lat w zdrowiu i uśmiechu
  2. roger

    Zagadka

    Czyli siara ... Colostrum - mućka została mamą ;)
  3. Źle rozumiesz ... napisałem Ci wyżej krok po kroku co i jak zrobić ... a Ty rób jak chcesz Tapniete z GT-I9500
  4. Lepiej zrobić ociekanie krótsze w wyżej temperaturze niż kombinować ... jak Ty masz teraz w pokoju 30st yo nie mieszkasz w Polsce Podstawowy problem i błąd to robienie na czss nie na efekt ... czas jest jedynie orientacyjny. Wszedzie i zawsze tam gdzie bedzie duża różnica temperatur wystąpi roszenie to zjawisko fizyczne nie parapsychologia. Po wyjęciu z solanki i lodówki powieś wędzonki na 3 godziny w temp pokojowej potem do ogrzanej wędzarni bez dymu 50-55st ze sporym przewiewem i osusz następnie staraj się utrzymać tą temperaturę i daj dym. Tapniete z GT-I9500
  5. Arek tylko Ty wiesz który mięsień z szynki jest który ... Mając pecha albo inaczej nie mając farta ktoś mniej doświadczony może mieć problem z "kruchą Krakowską" Tapniete z GT-I9500
  6. roger

    Radek robi.....

    Za późno wcześniej zeżarłem "na czarno i na surowo" Tapniete z GT-I9500
  7. Sadysta ... Tapniete z GT-I9500
  8. roger

    Lejek do kabanosów

    Jareczku zadzwoń do Jumbo Tapniete z GT-I9500
  9. roger

    Radek robi.....

    Aha czyli a'la polska można już jeść ?
  10. roger

    Zagadka

    Serek był wilgotny dołem bo to jasne patrząc na kształt to był dół serka nie góra ... i nie łapał koloru
  11. Przed osuszaniem jest jeszcze ociekanie kolego czyli po wyjęciu mięs z solanki wieszasz je sznurowane i sobie ociekają nabierając temperatury otoczenia , rozpalasz wedzarnię , wygrzewasz do 50-60st i robisz sporo żaru żeby starczyło na osuszanie właśnie. Do nagrzanej wędzarni bez dymu wkładasz wędzonki i osuszasz - temperatura ma się wyrównać a wędzonki mają się przestać pocić i to jest sygnał że możesz zacząć dymienie. W temperaturze około 55st C wędzisz do uzyskania koloru Można tak zrobić ... dobierz odpowiedni duży gar i zagotuj w nim wodę i zmniejsz grzanie , prosto z wędzarni wrzuć na wrzątek szynki (temperatura wody spadnie) a po 5-10 minutach boczek i parz - woda ma mieć maks 75-80st termometr wbij w szynkę i jak pokaże 68 wyciągaj szynki a boczek zostaw po 10 15 minutach zahartuj szynkę w zimnej wodzie i dalej niech sobie spokojnie wisi i stygnie. Boczek w zależności jak lubisz miękki i czy jest ze skóra parz do 72-74 st musisz znaleźć swój "smak"
  12. A machnij sobie Januszku - te moje są na ramie z profilu stalowego 20/40 wiec czas im nie straszny i pewnie moje wnuki się będą nimi cieszyły
  13. roger

    PanBoczek smakuje!

    No Robercie mój kochany wierszyk cały przeczytany Pod wrażeniem jestem wielkim ze Ci rym wychodzi miękki Jjesz gotujesz i rymujesz potem gościom nadskakujesz Gdy nałożę kiedyś drogi też zawitam w Twoje progi
  14. No to mały update ... po pracowitej sobocie "prasowanie betonu" uważam za zakończone ... teraz ze 2-3 tygodnie poschnie i wybarwianie Niejako pryz okazji pobawiliśmy się z teściem w metaloplastykę i szkaradne drzwi i okienka od kurniko / chlewiko/ obórki (generalnie budynku gospodarczego) , piwnicy - łącznie 5 sztuk (jedne dodatkowo do nowej wędzarni tylko już bez łuku i dwuskrzydłowe) zyskały nowe bardziej przyjazne oblicze Te stare to ojca Hitlera chyba pamiętały
  15. roger

    PanBoczek smakuje!

    Robercik taka tajska zupka i sushi to moje klimaty "zazdraszczam" mega kolorowo, zdrowo i z pewnością smacznie PS Sake (jap. 日本酒) nie widzę ...
  16. roger

    Szynka z kością

    To ja się poddaję co stary przekaz to inna interpretacja Dla mnie i do mnie woda z popiołem bardziej przemawia ws "ropy" i to starsze przekazy niż 1920 Tapniete z GT-I9500
  17. Słuchaj nie wiem co ma jak ale termometr i to dobry wiarygodny termometr to podstawa tego hobby Tapniete z GT-I9500
  18. Wtedy palenisko podwyższ przynajmniej o 2 cegły Dodatkowo pomyśl o zabezpieczeniu samej komory jeśli będzie drewniana Może strop ...
  19. roger

    Szynka z kością

    No i takie właśnie wyjdzie
  20. roger

    Szynka z kością

    A gdzie napisałem że tak robiona noga będzie "brudna" np od popiołu ? O parzeniu też słowa nie napisałem bo to były takie szynki "dojrzewające" po naszemu, więc surowe lub półsurowe - to zależało już od czasu i temperatury wędzenia. Generalnie wędzarnie kominowe to takie "staro-wiejskie" zimne wędzenie
  21. Oj będzie słono ... to delikatne mięso ja do jego solenia czy peklowania podchodzę ostrożniej niż do polędwicy a Ty "grubo jedziesz" z ta dawką soli
  22. Hmmmm kranową niegazowaną wodę w normalnym ciśnieniu ? No chyba że u kolegi w kranie jest woda destylowana i demineralizowana
  23. Żeby był użyteczny do czegokolwiek musisz go wyskalować, czyli znając temperaturę jakiegoś ciała czy przedmiotu tak obracać tarczą żeby uzyskać taki wynik Mozna to zrobić mają drugi termometr wzorcowy (ale taki pewny) albo zmierzyć temperaturę wrzątku (100st C) a następnie zamarzającej wody (0st C) zawsze sprawdzasz w przynajmniej dwóch różnych temperaturach tutaj przydałby się pomiar pośredni bo tego typu termometry w różnych zakresach pomiarowych mają różne odchyłki pomiarowe - temperatura ciała ludzkiego to 36,6-36,8 st C
  24. Z jakiegoś powodu marynaty do baraniny czy dziczyzny są opierane na winie lub occie i dużej ilości ziół z czosnkiem.... Możesz spróbować zrobić marynatę na mleku lub jogurcie czy majonezie oczywiście również z czosnkiem i ziołami jak cząber, rozmaryn, majeranek co tam lubisz ... również spowoduje kruchość mięsa i zmieni trochę zapaszek ... ale nie zniweluje całkowicie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.