KURP

Grzegorz super!!!

popieram tiera, nadziewarka służy do nadziewania, a maszynka do mielenia, do mielenia mięsa. Po co masz się wkurzać że maszynką ciężko się nadziewa jelito, skoro przy nadziewarce bzyyt i po sprawie

Akitigra kolego od razu podpowiem Ci kierunek - więc kombinuj aby taki pokrowiec stworzyć. Najlepiej aby pokrowiec (stojak do niego) odzwierciedlał standardową wielkość wędzarni - kibelek. czyli tak mniej więcej wymiar 1,5mx0,8mx0,8m (gdzie pierwszy wymiar to wysokość. Dodatkowo pomyśl nad rozwiązaniem - podłączenia do takiego ustrojstwa farelki, bądź możliwość ustawienia takiego ustrojstwa na kuchni gazowej (celem obsusznia). Widziałbym też rozwiązanie do obsuszania ryb (gdzie skóra ryby jest śliska i klejąca).

Ha ha to tak jakbyś chciał rybę oduczyć pływać. Michał to prawda - trzeba robić od czasu do czasu aby nie wyjść z formy. Ja dawno nie robiłem kiełbasy AndrzejK'a - tej całorocznej, więc muszę niedługo powtórzyć, aby przepis nie wyszedł z głowy. Sery robię częściej, ale jak długo nie robię koryciinów to np. zapominam dodać kefiru, jogurtu do zakwaszenia

Mirosław Komorzycki będzie w 4 osobach?

chudziaku to jest wspomnienie tego czego doświadczył również TIER - występu naszych kolegów z Brodnicy na Zlocie w Gąsiorowie. Ci chłopcy potrafią się bawić i rozbawić publikę No i to idealna dedykacja

Tier... Ty wiesz co Ten utwór dedykuję Tobie

beatag tak jak piszesz - pigwa zasypana cukrem przez tydzień zaczyna fermentować, dlatego odkąd się przekonałem że tak jest, najpierw owoc zalewam % a potem zasypuję cukrem. procenty ładnie wyciągają sok i aromat z owoców, a cukier to poprawia. I jest gwarancja że to nie sfermentuje

Patrząc na molet to będzie to co TRE SPADES tylko asortyment większy (bogatsza paleta rozmiarów)

jak nie przemrozisz to rozwalisz robota, a przynajmniej jego plastikowe elementy - wiem bo sprawdziłem dlatego przemrażam kroję na ćwiartki i wrzucam w całości do maceracji. kiedyś bawiłem się w wyjmowanie gniazd nasiennych, ale uważam że z pestkami nalewka ma jeszcze pełniejszy smak. No ale każdy lubi co innego Bawiłem się w robienie pigwówki na cukrze, na miodzie, pigwówki wileńskiej (tej z miodem i koniakiem) i uważam że ta z cukrem najprostsza i najlepsza.

gumbas tu chodzi tylko o to aby łatwiej było ją kroić - przemrożoną to nawet możesz przez robota przepuścić cięcie na grube plastry bez obawy że robota rozwalisz. Spróbuj to zrobić z takim nie przemrożonym. Nawet na ćwiartki zdecydowanie lepiej się kroi przemrożony niż taki prosto z krzaka. Czy traci na aromacie - ja tego nie zauważyłem.

Wydziwiacie Panie, wydziwiacie - nie ma to jak pigwa, alko i cukier

Sławek - zdecydowanie łatwiej się kroi jak By Ci to powiedzieć - po przemrożeniu miękknie a i obficie oddaje sok

Przemrażasz pigwowca czy go sieczesz tak jak jest? Ja zamówiłem jeszcze dla siebie 10kg

A mógłbyś podać aukcję na której te woreczki namierzyłeś?

już Ci mogę powiedzieć że 50szt. woreczków 25x35cm firmy TRE SPADES kosztuje 35pln, a 50 szt. woreczków ProfiCook o wymiarach 28x40cm kosztuje 63PLN

Mirek to naprawdę porządny molet w tych woreczkach. Wchodziłem dziś też na ich strony bo szukałem woreczków większych 30x35 - znalazłem 30x40 ale cena z kosmosu - licząc dolara po 3 złote wyszło mi 225PLN za 50 woreczków. Woreczki tego wymiaru potrzebne mi do pakowania serów twardych - akurat te pakuję w worki proficook'a, ale trafił mi się ser który był troszkę większy w woreczek wszedł, ale lekko się zdeformował. A chcę pakować całe gomułki nie krojąc ich - niech sobie dojrzewają. Także przy serach pozostanę przy proficooku, ale do innych zastosowań te woreczki TRE SPADE są rewelacyjne

andy a ja zwykłym Canonem 720 robiłem te zdjęcia. wkurza mnie ten aparat bo cholernie baterie źre

Zrobiłem zdjęcia tych woreczków i moletu. Jak bierze się w dłoń to są naprawdę solidne przetłoczenia na opakowaniu jest napisane: Spessore Thickness co oznacza grubość 105 mikronów

No ale hala robi wrażenie tyle tego wszystkiego - oczopląsu można dostać. Ja widziałem to w tym tygodniu.

Dokładnie to samo stoisko - kiedy cykałaś fotkę?

Ja ostatnio do Gąsiorowa wziąłem to chorizo co Tobie wysyłałem 2 kawałki wziąłem. I nawet kawałka nie spróbowałem - tak się rozeszło. Jak będziesz chciał to Ci i Pimenton w Polsce zamówię to będziesz miał praktycznie wszystko (bo chyba jelita wiankowe to u siebie dostaniesz?).

a to chorizo ode mnie - udało Ci się? zjadłeś? smakowało? jak będziesz chciał to Ci kupię kultury bakterii w Łomży

andy zdjęcia zrobię jutro - woreczki mam w samochodzie i nie chce mi się już ruszać.

No to pisz na PW jakie worki byś chciał i co do tego i będziemy myśleć