Marcus, nie powinno, ja w piątek nastawiam kolejne wino z ciemnych winogron... trzeba tylko zachować min, higieny, czystości... pojemnik fermentacyjny, ewentualnie balon, wysiarkuj, lub potraktuj wrzątkiem (ostrożnie jesli szklany), wrzucasz miazgę, dodajesz pirosiarczynu potasu w ilości 0,6g/10l miazgi, tak sobie stoi 3, 4 dni - wtym czasie skórka oddaje kolor, następnie dajesz MD, tzw matkę drożdżową wcześniej przygotowaną i miazga , jak abratek pisał fermentuje sobie od 4 do 7 dni, co dziennie mieszasz, żeby ci miazga z "naczynia" nie wyszła Możesz zakryć tylko pieluchą z gumką. Nie musi być zamkniete rurką. Po tym czasie przecedzasz i lekko wyciskasz miazgę, ale naprawdę lekko, i wtedy masz czysty moszcz, dodajesz odpowiednia ilość syropu, zamykasz rurką i już Jeśli syrop chcesz dać na dwie raty, to drugą dajesz jak Blg spadnie tak do 4, nawet do 0, czas... to juz róznie bywa... nie raz wystarczy 5 dni, nie raz 10, zależy od rodzaju drozdży, temperatury...