Nie mam ostatnio czasu na fotki... ale dzisiaj coś zamieszczę... ze środowego zadymiania...
Nadmienię tylko, ze kiełbasy wyszły znakomite... Szczegółów nie podam... w sumie ostatnio nic nie zapisuje...
Część zamroziłem... palcówka "dochodzi"....
Turoszowska extra
http://i49.tinypic.com/2pqt949.jpg
http://i48.tinypic.com/25ksm7b.jpg
Turoszowska "kanapkowa" (zaraz po parzeniu)
http://i47.tinypic.com/2uhod4h.jpg
http://i50.tinypic.com/5bcqx2.jpg
No i moja "maskotka"... palcówka... jakieś 1,5kg zrobiłem, z metr dwadzieścia wyszło... Jak Dziadek pisał... palcówka robiona z tego, co akurat w gospodarstwie było... słonina krojona w paski, kostkę, solona, Iwp krojona w kostkę i trochę IIwp zmielonej na sitku fi 8 (peklowane oddzielnie 20g/kg przez 50h)... plus "klej" - 300g IIIwp
Zamiast wody - dodana nalewka wiśniowa :wink:
http://i45.tinypic.com/nupeb.jpg
Po dwóch dniach "dochodzenia"....
http://i46.tinypic.com/k3ahb7.jpg
Palcóweczka ładnie podsycha-dojrzewa... za 7 dni dostanie jeszcze z godzinę dymu...