-
Postów
4 149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez pokemon15
-
Bardzo fajne wyroby ci wyszły ja taką "z metra" nazywam żmijową I jeszcze jedno,na zdjeciach widać dwa rózne kolory cienkiej kiełbasy... Czy inaczej wędziłeś a może to dwie różne kiełbasy ?
-
a tutaj chuda "na biało", pychotka http://img64.imageshack.us/img64/6705/dscf1447wm.jpg przez te fotorelacje, zapomniałem i mi sie zagotowała... Ponieważ jest chuda, to jest trochę twardawa, ale tak za mną chodziła... zjedliśmy ze smakiem A flak tak fajnie "wyszedł" że szok, wcale nie gumowaty zostało jeszcze 5 kawałków to jutro może jakiś żurek na tej wodzie sie wymodzi... z wkładką
-
No i wpadłem już na całego... to już powoli wymyka się spod kontroli... jak zaczynałem z wami, to myślałem, ze wędzić będę tylko dwa razy w roku przed świętami... a teraz jak dwa tygodnie nic nie robię to sobie miejsca nie moge znaleźć... Dzisiaj zadymiałem z Bartkiem kiełbasę chudą... Pogoda dopisywała, dość ciepło, plus 6, słoneczko, z tym, ze na koniec ok 17 zaczęło kropić... no i wiało dość mocno... Pierwszy raz wędziłem "na rękę" bo gdzieś mi termometr wcięło. Temp. ok 50 stopni, drewno owocowe - jabłoń. Bałem sie trochę tego wiatru ale udało się, nie było tak tragicznie. http://img24.imageshack.us/img24/4991/dscf1435wm.jpg Przez cały czas pomagał mi mój mały "partyzant" bez jego pomocy i fachowych porad typu, ooo, paa, mamooo, brum brum, pi ko, miałbym pewnie kłopot zpaleniskiem...
-
Fajnie, że wam smakuje Mi już tylko jeden baton został na świeta... w zamrażarce sobie siedzi :wink: A ja już dawno cienkich kiełbas nie robiłem i chodziła za mną od jakiegoś czasu biała kiełbasa... ale, że ostatnio "czytam Dziadka" to "wpadła mi w oko" kiełbasa Dziadka chuda... i najbardziej podpasowała mi z surowcem jaki posiadałem po klasyfikacji mięsa. I tak postanowiłem, że zrobię chudą kiełbasę i część zrobię jako "na biało" a część zadymię i będzie "łosz end goł"... :grin: Moja kiełbasa chuda wg przepisu naszego kolegi Dziadka, /viewtopic.php?t=2021&start=0 troszkę skład zmieniłem, ponieważ podgardle zastąpiłem boczkiem bo tak miałem, no i skład lekko się różnił co do ilości... chyba się Dziadek nie obrazi. Kiełbasa wyszła rewelacyjnie, przepyszna ! Wp kl I - 1,7kg, wp kl IIA - 3kg, wp kl III - 0,9kg. Mięso poklasyfikowane i peklowane 30h mieszanką peklosoli i soli 40/60 w ilości 18g/kg mięsa. Wczoraj w nocy zmieliłem mięso odpowiednio na sitkach 10,6,3-4 i dzisiaj ok południa wyrobiłem masę z dodatkiem przypraw i 200ml wody. Nadziewałem z pomocą córy moim zelmerkiem5, bo nadziewarka "w naprawie"... http://img846.imageshack.us/img846/396/dscf1420wm.jpg Wędziłem ok 2,5h gorącym dymem, a ponieważ zaczęło padać, to nie podpiekałem, tylko sparzyłem ok 20 min w 65st. Kiełbasa naprawdę pyszna. http://img822.imageshack.us/img822/8316/dscf1441wm.jpg Fotkę chudej "na biało" wstawię później, bo właśnie w garnku siedzi i będzie jedzona na kolacyjkę zaraz :thumbsup:
-
Bardzo fajne "smarowidło" mniam, mi zostały juz tylko 2 słoiczki...
-
Jak zwał tak zwał... takiego nauczył mnie piec przmek i moje razowce to Razowce Izerskie
-
Koszu może za krótko podpiekałeś, albo w za niskiej temp? Ja właśnie taki błąd zrobiłem... po tygodniu jak spróbowałem, to kiełbasa w środku była lekko surowa ale bardzo dobra, gdyby była z chili to prawie jak meksykańskie chorizo :wink: Ja trzymałem kiełbasy ok miesiąca, tzn wisiały sobie ze 2 tyg a reszta czasu w lodówce i konsumpcja na bieżąco. Jak by rodzinka jednak średnio lubiała takie dojrzewające... to możesz jak radził mi grzegorz, sparzyć kiełbasy i podsuszyć je kilka dni, pozdro.
-
Ech... superowe "zbórniaki' !!! Ja czasu teraz nie mam... tak z tydz. przed świętami coś zadymię... A ten boczuś.... :thumbsup: Pozdrawiam starszego serdecznie !!!
-
Sosenko, ja piekę chlebki wg przepisów przemka1978, on mnie "wirtualnie" nauczył piec chleby, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny... założyliśmy ten temat, tam jest wszystko od początku pisane... /viewtopic.php?t=7003&postdays=0&postorder=asc&highlight=pieczemy+chleb++przemkiem&start=0 ale trzeba się "przebić" przez kilka stron... Ale wklejam ci receptury na zakwas i zaczyn i na chleby wg jakich ja robię: Zakwas Zakwas zrobimy z żytniej 2000 do słoika wlej 100ml wody i dodaj 100gr mąki wymieszaj i odstaw w ciepłe miejsce(25-30stC) mieszaj co 12 godz. a dokarmiaj co 24 godz.(takie same porcje 100 na 100) i tak przez 5 kolejnych dni... Z zakwasu robię razowe izerskie albo żytnie albo mieszane pszenno-żytnie wg tego przepisu: Izerskie razowe * 400 g zakwasu żytniego * 150 ml wody * 100 g maki żytniej (jasnej lub razowej) * 300 g mąki pszennej * 1 łyżka soli * pół łyżeczki cukru Wszystkie składniki wymieszać, wyrobić (ciasto ma być lepkie i luźne). Pozostawić w cieple do wyrośniecia na 1 godzinę, przykryte ściereczką. Po tym czasie ciasto wyjąć, krótko wymieszać, przełożyć do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej otrębami. Wierzch posmarować oliwą. Przykryć ściereczką i pozostawić do kolejnego wyrastania (kilka godzin, do podwojenia objętości, uważając by ciasto nie przerosło). Wstawić do zimnego piekarnika, nastawić temperaturę 200ºC, piec 60 minut. Spryskać kilkakrotnie, jak piekarnik będzie nagrzany. Studzić na kratce. (Ja dodaje jeszcze pół szklanki otrąb i słoneczniku, wedle smaku... ) Natomiast chleb "bochenkowy" robię z zaczynu: Zaczyn na chleb bochenkowy 1 - bierzemy 3-4 łyżki zakwasu, dodajemy ok. 150 g mąki z której będziemy robić ciasto i tyle wody aby wyszło ciasto o konsystencji bardzo gęstej śmietany.Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 12-14 godzin. 2 - dodajemy znów ok.150 g tej samej mąki + woda.Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 6-8 godzin. 3 - do mieszaniny dodajemy ponownie 100 g mąki + wodę, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 4 godziny A tutaj przepis na chleb "bochenkowy" : 400g zaczynu 500g mąki pszennej 650 160g mąki żytniej 720 250ml wody 3 płaskie łyżeczki soli płaska łyżeczka cukru dwie łyżki oleju Mieszasz wszystko razem dobrze zagniatasz(około 10 minut czym dłużej tym lepiej z mąki uwalnia się gluten który jest odpowiedzialny za przyszły kształt chleba) i zostawiasz na godzinę w ciepłym miejscu. po tym czasie wyciągasz ciasto z miski odgazowujesz formujesz kształt przyszłego bochenka i do koszyka. Ciasto wyrasta od 2 do 4 godzin. Po wyrośnięciu nagrzewasz piekarnik do 250st ciasto wyrzucasz z koszyka na gorącą blachę nacinasz i do piekarnika. Po 10 minutach obniżasz temperaturę do 200st i pieczesz jeszcze około 35-40 minut. Ja naprawdę jeszcze pół roku temu nie miałem zielonego pojęcia co to jest zakwas... ale jeśli ci to pomoże w wypieku własnego chlebka to bardzo bede rad Chociaż wiedz, że tylko metoda prób i błędów dojdziesz sama do jakiś wyników Po prostu musisz sama próbować, i też trochę po swojemu eksperymentować... Ja na własnej skórze przekonałem się jak bardzo ważne jest wyrastanie chleba... min 4h to podstawa... pozdrawiam. A tutaj moje chlebki "Bochenkowe Kminkowe" z wtorku. Tak jak pisałem wcześniej, w jakimś programie tv, właściciel piekarni zachwalał chleb z dodatkiem kminku... a że ja uwielbiam ten smak... jak mój starszy brat... Zbój :wink: to i takie upiekłem. Zaczynu miałem akurat na dwa duże bochenki, to zrobiłem jeden duży z koszyka i dwa mniejsze w foremce... http://img42.imageshack.us/img42/7596/dscf1412wm.jpg http://img94.imageshack.us/img94/7628/dscf1414wm.jpg http://img14.imageshack.us/img14/3972/dscf1417wm.jpg W smaku rewelacja !!! Troszkę za długo siedziały w piekarniku i troche się skórka spiekła z wierzchu (Bartka usypiałem)... A tutaj dzisiejsze zdjęcie, po 3 dniach, chleb jest dalej wyborny, skórka "zmiekła", rewelacja http://img823.imageshack.us/img823/4585/dscf1419wm.jpg Zbóju, jak dam radę to specjalnie dla ciebie upiekę taki chlebek na nasz zlot majowy Wiem, ze tez jesteś fanem kminku Oczywiście Bartek pomagał mi przez cały czas
-
Starszy bracie, jak ci zazdroszczę tego czasu i dreptania... jesli chodzi o serki, to kupne wedziłeś ? Jednak zaczynam dostrzegać plusy wedzarni "domowych"... ech... nawet nie mam teraz kiedy do Ciebie na ta kawę przyjechac... masakra w robocie... a co do boczku na sucho peklowanego,toja tez kilka razy tak robiłem i po dymieniu wychodził naprawdę smaczny, tylko parzyłem na koniec... Pozdrówka
-
Pytania dotyczące budowy wędzarni - ogólnie.
pokemon15 odpowiedział(a) na Maxell temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
to ja juz teraz zgłupiałem zupełnie... czyli mając zwykłą beczkę, przewód 1,5m w ziemi i palenisko w ziemi... robię trujace wędzonki ? :shock:- 2 111 odpowiedzi
-
- Problem z budową wędzarni
- komora wędzarnicza
- (i 4 więcej)
-
Prąd coraz droższy... ja mam od zawsze kuchenke gazową... mogę tak regulować temp jak tyko chcę... jesli chodzi o elektryczne, jest mimo wszystko "bezwładność"... w regulacji temp...
-
antozar, wszystkiego dobrego !!! 100 lat !!! I ja tam we Francyji Ci sie żyje ?Wszystkim jubilatom i solenizantom wszystkiego najlepszego !!!
-
i wystarczy oj oj czyzby tylko po jałowcu ??? :tongue: Baleron wydaje mi się lekko "poszarpany", albo za długo parzony albo za wysoka temperatura parzenia... no chyba że... tępy nóż i gorący baleron... :wink: Kiełbasa fajnie wygląda, chociaż chuda... z wyglądu taka a"la wiejska... :thumbsup:
-
Radek... całkiem takie jak moje ostatnim razom Nie byłes przypadkiem w południowo-zachodniej Polsce ??? Pozdrawiam. Wyglądaja super!!!
-
:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Bardzo fajniasta kiełbacha A jak w przekroju ? Śliczności !!! Wnuczka ma to coś po babci... :wink:
-
No i ja też musiałem zrobić tą słynną już budyniową babkę Halusi http://img706.imageshack.us/img706/4227/dscf1398wm.jpg http://img259.imageshack.us/img259/865/dscf1399wm.jpg PYCHOTA !!!
-
Pierwszy chleb andrzeja k
pokemon15 odpowiedział(a) na andrzej k temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Super :thumbsup: :clap: :clap: :clap: Ja zaczynu troszkę uchowałem to w tygodniu kminkowy zrobię -
Ja nie odciskałem startych ziemniaków... i babka wyszła fajnie ale "ciasto" miałem dośc gęste...
-
:grin: Ech no jakoś tak sę nauczyłem od Was te chleby piec Własnie ogladałem w tv właściciela piekarni, który zachwalał chleb z dodatkim kminku... Nastepne upiekę razowe Izerskie kminkowe
-
No i stało sie... tak mnie Dzidzia i kowo "nakręcili" nocnie... że wygrzebałem jałowcową... tutaj juz naprawdę jest fajna sucha... ech... a miała być na Święta... to juz prawie 2 miesiące... ech z tym chlebem razowym... ech... 2.30 ? :tongue: http://img15.imageshack.us/img15/7523/dscf1395wm.jpg http://img844.imageshack.us/img844/9953/dscf1394wm.jpg
-
Naprawdę warto !!! Andrzeju K ... przyjacielu mój kochany i Bracie !!! To moje dzisiejsze chleby z dedykacją dla Ciebie Naprawdę zakwas czy zaczyn to nic trudnego... Zakwas 5-cio dniowy, zaczyn - 24 godzinny... już w tej chwili nie moge ogarnąć forum, ale ktoś pisał, że najlepszy zakwas to "stary" zakwas... Ja po moich doświadczeniach wychodzę z założenia, że dobry zakwas czy zaczyn, to taki, któremu się "serce" oddaje, trzeba do niego "gadać", dokarmiać, dawać pić, mieszać na czas... i dbać żeby nie zmarzł w nocy :wink: IZERSKIE PSZENNO-ŻYTNIE RAZOWE http://img522.imageshack.us/img522/9380/dscf1380wm.jpg http://img39.imageshack.us/img39/9666/dscf1390wm.jpg W międzyczasie jak chlebki stygły jakaś mysia podżarła z wierzchu... http://img267.imageshack.us/img267/8617/dscf1388wm.jpg No i znalazłem tą mysię... najbardziej ten słonecznik lubi wyjadać... :grin: http://img26.imageshack.us/img26/5371/dscf1385y.jpg Chleby razowe udały sie jak nigdy... zero pęknięć, fajnie wyrosły, nie są kwaśne... i ze słonecznikiem no cóż... po prostu nie ma nic piękniejszego jak taka kanapka na kolację ze swojskiego chleba ze swoim "smarowidłem" i swoimi ogóreczkami... Teraz to i umierać można... ech... http://img812.imageshack.us/img812/2381/dscf1392wm.jpg Idąc za ciosem... bochenkowy... też w szoku jestem jeszcze... nie popekał... mieciutki, chrupiacy... sam nie wiem o co chodzi... http://img338.imageshack.us/img338/5047/dscf1387wm.jpg http://img716.imageshack.us/img716/5286/dscf1393wm.jpg Andrzeju i wszyscy, którzy mają stracha... ja też jeszcze rok temu nie wiedziałem jak smakuje swojski wędzony boczek !!! a chleb ? na zakwasie ? Nic prostszego !!! http://images37.fotosik.pl/1190/d54d4a1c31fe21e2m.jpg http://images40.fotosik.pl/1219/688b68180f4906f0m.jpg http://images50.fotosik.pl/1237/551265271fe6c30dm.jpg http://images45.fotosik.pl/1228/bfd7de98835b46cdm.jpg Przemku !!! Dziękuję ci za twoje rady i przepisy !!!
-
Dolnośląska baba ziemniaczana !!! http://img4.imageshack.us/img4/4966/dscf1374wm.jpg http://img43.imageshack.us/img43/5499/dscf1375wm.jpg Normalnie szok... pycha... nawet te ponad 2kg ziemniaków tarte ręcznie... wynagrodzeniem był efekt końcowy... po prostu pychotka, sąsiadce nawet zaniosłem trochę... :tongue:
-
Zupełnie jak moja... jałowcowa... :P No tutaj pełen szacunek... piękne... śnią mi się te twoje parówki po nocach... SZOK... Nie ma innego wyjścia... wsiadam w samochód i jadę do Cię... trudno... masz mnie na "karku". Po świętach jakoś zgadamy się, zeby jakiś wolny weekend zorganizowac i jadę do Ciebie parówki robić !!! :clap: :clap: :clap:
-
Pierwszy chleb andrzeja k
pokemon15 odpowiedział(a) na andrzej k temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Henio ja ci dam biszkopta !!!
