Powiem tak;z własnego doświadczenia to ja zawsze brałem kilka słoików,1 chleb,trochę wędlin w małych paczkach koniecznie,pakowanych próżniowo trwałych,coś do smarowania pieczywa,jakiś słodycz,kawa,herbata ze 2 talerze,sztućce,kubek,kilka konserw typu jakaś mielonka,pasztet i to by było na tyle jeśli chodzi o jedzenie.Po prostu żarcia trzeba mieć tyle aby bez problemu móc przeżyć ok 2 tygodni,potem jak już człowiek obcyka sobie co i jak to sobie na miejscu kupi gdziekolwiek by się wyjeżdżało.Zawsze trzeba zabrać przynajmniej litra :grin: i maksymalną liczbę papierosów albo nawet więcej niż można,nawet jak ktoś nie pali to za granicą to jest mała lokata kapitału i zawsze się sprzedadzą z zyskiem.Jak zajeżdzałem do Niemiec,UK,czy Norwegii to pierwsze pytanie ziomali-czy mam fajki na sprzedaż :grin: .Oczywiście dotyczy to tylko sytuacji kiedy ktoś wyjeżdża na dłużej do pracy-jeśli turystycznie to wystarczy kilka słoików i trochę wędlin no i chleb