Skocz do zawartości

sverige2

Użytkownicy
  • Postów

    7 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez sverige2

  1. Elu, tylko trzeba pilnie baczyć aby taca szybko nie była pusta, takie apetyczne te serducha. Moje wnuczki w Szwecji, dostają słodyczy tylko jeden raz w tygodniu, w przedszkolu też panują takie zasady i radochę mają jak przychodzą do dziadka, bo wtedy dostają dyspensę .
  2. "Turbowent" ma tę zaletę że nie wymaga żadnego zasilania, i działa w każdych warunkach, ale każdy spełniające odpowiednie kryteria jest dobry, elektryczny też, i nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia aby wydawanie na coś takiego jak wyciąg kominowy kilkaset euro .
  3. A ta kosztuje znacznie taniej, jedyne czego nie posiada, to silniczka wspomagającego, który włącza się podczas całkowitego braku wiatru, co prawie nigdy się nie zdarza. Kula kręci się non stop i skutecznie wyciąga powietrze np. z garażu. http://allegro.pl/nasada-kominowa-obrotowa-turbowent-fi-200-darco-i4914614133.html
  4. A ja już nic nie powiem, bo koledzy powiedzieli w zasadzie wszystko co można i trzeba było powiedzieć o tym "wynalazku" :facepalm: .
  5. No i jak to się obrazowo mówi "Sprawa się rypła" .
  6. Paweł, mówi się "załączniki" , ale tak czy inaczej pięknie się te "załączniki" prezentują .
  7. sverige2

    Wyroby nestora

    W Szwecji używamy do tego syropów ciemnych i jasnych. Szczególnie do chlebów ciemnych razowych i z ziarnami.Te syropy to nic innego jak frakcje melasy powstałe przy produkcji cukru z buraków. Z powodzeniem używam też normalnej polskiej melasy, szczególnie wtedy kiedy piekę coś w rodzaju pumpernikla, gdyż uważam że ma nawet lepszy taki swój specyficzny smak. http://www.dansukker.com/ee/retseptid/mork-sirap.aspx http://allegro.pl/melasa-z-buraka-buraczana-sok-z-buraka-450g-i4955499650.html
  8. Teraz mam jedne i drugie i obydwie wersje używam, w zależności od tego co pakuję, mam jeszcze spory zapas, ale tak już mam że lubię mieć. Tak więc również tak jak reszta kolegów, niecierpliwie czekam na ten nowy "sort" .
  9. sverige2

    Wybór nadziewarki.

    Tak, robię to dosyć często, i serdelki też ponieważ moje wnuczki za jednym i drugim przepadają, i już parokrotnie o nadziewaniu kabanosów pisałem.
  10. Potwierdzam, ponieważ sam posiadam jeszcze również te stare woreczki z PAK u, oprócz tych nowych Tre Spade i są bardzo dobrej jakości, tylko faktycznie ich jedyna wada to te przerwy, które należy robić przed każdym kolejnym zgrzaniem.
  11. sverige2

    Wybór nadziewarki.

    To nie jest blaszka plus silikon, to jest gruba 2 mm. blacha oblana silikonem. Aby ten tłok odkształcić w ręku, to trzeba być co najmniej strongmanem, a i to nie ma gwarancji że się uda. Mam dwa takie tłoki i wiem co piszę. Aby je odkształcić trzeba by użyć solidnego młota. Ta pokazana fotka, to fotka przedstawianych wcześniej tłoków z mojej nadziewarki które prezentowałem na forum. Nadziewarka działa wspaniale po dzień dzisiejszy, używam tylko tego jednego tłoka w którym dorobiłem odpowietrznik widoczny na fotce. Drugi tłok nadal spokojnie leży na półce i czeka. Jutro będą nadziewane nią serdelki, na które mięsko pekluje się w lodówce. Nadziewarka jest użytkowana dosyć intensywnie, zarówno w Polsce jak i w Szwecji, ponieważ wożę ją ze sobą, i jeszcze od czasu tuningu, nigdy nie uległa nigdy żadnej awarii .
  12. PePe, to nie tylko Twoja LP tak ma, ja mam podobnie, ale zawsze znajdzie się gdzieś jakaś "dziurka" aby ten wolnowarek utknąć, a naprawdę warto go mieć .
  13. PePe, zapewniam Cię że nawet przy tylko dwóch osobach, wolnowar to rzecz jak najbardziej warta inwestycji, tym bardziej że często na różnych promocjach można zakupić za naprawdę tzw. "psie pieniądze". W mojej sytuacji też jesteśmy tylko we dwoje, ponieważ trójka naszych dzieci jest dorosła i od dawna na "swoim" , a posiadamy oprócz np "Kombiwaru" dwa różne wolnowary. Zależy co ma być przyrządzane. Jeden wolnowaro o pojemności 3 litry, a drugi 4,5 litra. Jesteśmy mega zadowoleni z tego sprzętu i gorąco Ci go polecam. Na pewno warte są każdej wydanej na nie złotówki .
  14. Dzięki za info
  15. Wystarcza sam DG ustawić po lekkim kątem, a zbiorniczek na smołę umieścić w komorze wędzarniczej, i smoła spływa sobie swobodnie prościutko do zbiorniczka. W komorze czyściutko i milutko.
  16. sverige2

    Specjalne podziękowanie

    No Jumbo, widzę że nam tu drugi "Jackowski" się na forum objawia , .
  17. Osobiście uważam takie piękne, chrupiące, niekontrolowane pęknięcia za wspaniały i pożądany efekt. Taka skórka to jest to co najpyszniejsze w chlebie domowego wypieku, super chlebek Pawle . Widać że zakwas się udał . Obecnie w Szwecji staje się coraz bardziej popularne i po latach powracające do łask, pieczywo ręcznie robione na zakwasie z takiej niedużej wspaniałej piekarni z rodzinnymi tradycjami sięgającymi 1902 roku., oto ich wypieki http://www.sodervidingebagaren.se/category/brod/matbrod/ dodam od siebie że te ich wypieki są po prostu przepyszne, prawdziwe "wiejskie" chleby, i aby osiągnąć ten efekt i smak, trzeba posiadać tradycyjnie, wymurowany szamotem i cegłą wewnątrz, piec chlebowy, niestety. Koledzy posiadający własne piece chlebowe chyba wiedzą o czym mowa. Osiągnięcie takiego efektu smakowo wizualnego w normalnym kuchennym piekarniku jest po prostu niemożliwe. Można tylko mieć choćby namiastkę, tak jak to zrobił Paweł, brawo Pawle.
  18. sverige2

    Specjalne podziękowanie

    A ja już od samego początku pisałem o "czerwonej lampce" która powinna się każdemu z nas zapalić już po przeczytaniu dwóch pierwszych "powitalnych" wpisów tego osobnika, takie psychicznie niezrównoważone przypadki były są i będą, należy tylko w porę takich delikwentów dostrzegać i w miarę szybko eliminować ze środowiska, brawo Maxellu .
  19. sverige2

    Robak dymi

    A w przekroju jak ???
  20. sverige2

    Dowcipy

    Andy .
  21. rademar, przecież tak jak pisze Ralf, będzie prościej i o wiele mniej kłopotliwie, jeżeli zastosujesz deski odpowiedniej grubości, powiedzmy podłogowe 28 mm. to odpadają Ci koszty izolacji i unikasz wszelkich innych kłopotów. Zbijasz do kupy i w "godzinę" skrzynia wędzarnicza taka że trudno o lepszą, gotowa .
  22. To jest bardzo dobre mleko Electro, ale obecnie kupuje ten sam typ 3% tłuszczu, lekko pasteryzowane w "Lidlu" i jest dużo tańsze bo tylko 7,99 skr. za litr, i smakowo również bardziej mi naturalnie smakuje, zarówno do picia, jak też i na serki. http://www.lidl.se/sv/4849.htm
  23. U mnie jest co prawda nieco więcej, ale kominek 12 x 12, też w zupełności wystarczy.
  24. Dzięki serdeczne mistrzu
  25. Dokładnie jest tak jak pisze Electra, choć zdarza się że używając tego tłumacza wychodzą różne nie bardzo zrozumiałe teksty, i wtedy ktoś zainteresowany może zwrócić się do nas o pomoc, chętnie pomożemy, o czym już od dawien dawna niejednokrotnie pisałem, niestety jak dotychczas nie zdarzył się ani jeden taki przypadek, co świadczy chyba o tym że translator pomimo swoich ograniczeń, działa w sumie zadowalająco .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.