Skocz do zawartości

sverige2

Użytkownicy
  • Postów

    7 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez sverige2

  1. Ale czy to jest taka dieta Bilu gdzie cały ten wskazany przez dietetyka jadłospis przyrządzasz sobie sam, czy to jest ta gotowa tzw. dieta pudełkowa, gdzie Catering przywozi Ci co rano cały dzienny zestaw zbilansowanych posiłków, oprócz sobót i niedziel ?
  2. Ja parokrotnie robiłem polędwicę tą metodą. Do wody z peklosolą zamykaną w worku próżniowym moletowanym, na polędwicę wagi chyba ok. 1kg. dokładnie już nie pamiętam, dodawałem ok 1/2 łyżeczki od herbaty koncentratu dymu wędzarniczego. Trzeba uważać by nie przesadzić, bo o to nie trudno, a byłaby wtedy nie zjadliwa. Później tylko osuszałem ją kilka dni w kanciapie, w temp pokojowej, owiniętą w folię celulozową, bez używania piekarnika. Była smaczna, i mojej LP bardzo smakowała, ponieważ jest Ona fanką łososiowej polędwicy surowej .
  3. Tak właśnie dzieje się w "Auchan" w Ciechocinku. Kiedy zapytałem "szefa" działu mięsnego, gdzie znajduje się ta wędzarnia, bo nigdzie, patrząc przez szybę do ich działu, (ogólnie dostępny za szybą) nigdzie nie widać dymu ? Facet się tylko roześmiał, i ucięliśmy sobie pogawędkę jak dwóch gości którzy wiedzą o czym mowa . Osobiście nie mam nic naprzeciwko tej metodzie, bo sam jako jeden z pierwszych na forum, zacząłem testować, używać i opisywać wyniki. Jestem jednak zdeklarowanym zwolennikiem pisania prawdy, (w każdym wypadku) obiektywizmu, oraz rzeczowego i dokładnego wyjaśniania zachodzących zjawisk, mniej doświadczonym adeptom naszego hobby, aby każdy mógł sam decydować o swym wyborze. Musi to być jednak wybór świadomy na podstawie rzeczowych i uczciwych doświadczeń i faktów. Jestem zdania że uczciwe podawanie faktów jest naszym obowiązkiem, jeżeli chcemy aby rosły następne pokolenia fanów naszego hobby .
  4. Zawsze to mówiłem, już od samego początku powstania tematu, że wędliny "wędzone" aromatem dymu, smakują jak typowe wędliny "sklepowe", niestety taka ich zapachowa specyfika, ale każdy kto wie jak smakuje prawdziwa domowa wędlina wędzona dymem naturalnym, w normalnej opalanej drewnem wędzarni, natychmiast to rozróżnia i wyczuwa. Jednak tzw. "Normalni zjadacze chleba", na co dzień kupujący wędliny w Marketach czy sklepach osiedlowych, tego po prostu nie wiedzą , bo zdecydowana większość wędlin sklepowych jest wędzona właśnie metodą natryskową, przy pomocy koncentratu wędzarniczego, ale reklamują się jak choćby "Auchan", pisząc z dumą, "Własna wędzarnia", ha, ha, ha, zapominają tylko o dodaniu słowa "Natryskowa" !!!
  5. Próbowałem różnie, ale w szklanym słoju podobnie jak robi Electra, z dostępem powietrza, w ciemnej szafce oczywiście, okazał się najlepszy, i tak teraz przechowuję. Nie wysycha, nie gnije, i zachowuje świeżość .
  6. Masz rację Electro, ja też tak teraz robię, trzymam główki w szklanym słoju z niedomkniętą pokrywą, a słoik stoi w kuchennej szafce gospodarczej, i czosnek trzyma się doskonale. Przedtem też miałem takie kłopoty jak Ty, jednak teraz "Bingo", czosnek się nie psuje i nie wysycha, dzięki .
  7. sverige2

    Mój chleb

    Bez obaw Beato, jeżeli chcesz, możesz zamiast 2 łyżek stołowych cukru, dać 1 łyżkę cukru, i 1 albo dwie łyżki miodu. Na pewno chlebek będzie wam smakował bo jest pyszny i wcale nie za słodki. Oryginalny Litewski ma jeszcze dodatek kminku 1-2 łyżki, jednak ja np. wolę bez, ale też możesz spróbować jeżeli lubicie kminek, powodzenia .
  8. sverige2

    Mój chleb

    Przecież piszę Beato, że ten sam przepis, nic nie zmieniamy, tylko zamiast karmelizowanej cebulki, dajemy cukier i słód żytni fermentowany który wskazuję w linku, i tyle . Soli też daję nieco więcej, bo na tą ilość mąki zakwasu i wody, jaka jest w przepisie (dwie keksówki), daję jedną pełną łyżkę stołową "Kłodawskiej niejodowanej" .
  9. sverige2

    Mój chleb

    Masz absolutnie rację Beato , ja też tak właśnie robię tego typu chlebusie od lat, i w pełni popieram twoje zdanie. Robię też jeszcze taką fajną wersję, a,la chleb "Litewski". Do mąki dodaję dwie łyżki cukru, i jedną czubatą łyżkę palonego słodu żytniego, (piękny zapach, i cudowny smak), reszta bez zmian. Taki chlebek jest przepyszny, można też dodawać dowolne ziarna, kminek jeżeli ktoś lubi. Ja wolę bez https://allegro.pl/oferta/zytni-slod-sfermentowany-1kg-bialoruski-na-chlebus-13157667105 .
  10. Dodać jeszcze należy że cena za tą prymitywną zamykarkę jest z "Kosmosu". Kosztowała 3x taniej, a za tą kwotę można sobie kupić świetną zamykarkę DIXIE, czy inny "Hamerykński" półautomat. Kol. Jacek jest specjalistą w tej branży . Ta zamykarka jest bardzo niepraktyczna, bo podczas zamykania zajęte są obie ręce, jedną ręką trzeba kręcić, a drugą dociskać w tym czasie rolki zamykające, ogólnie mówiąc "Porażka" !!!
  11. Tak, to jest jeden z pierwszych modeli zamykarek f-my "PUSZKOPOL". Jako jeden z pierwszych, przed laty testował i używał takiej zamykarki kol. Bejot .
  12. sverige2

    Mój chleb

    Dokładnie Mariuszu, te brązowe plamki to cebulka karmelizowana . A tak poza tym, to odłożyłem aparat do kąta, a zdjęcia wykonałem telefonem, czego powiem szczerze dotychczas nie robiłem .
  13. sverige2

    Mój chleb

    Ojjj Mariuszu, ależ Ty mnie gnębisz .Czy teraz będziesz usatysfakcjonowany nareszcie ?
  14. sverige2

    Mój chleb

    Mam pyszny boczuś wędzony długo parzony, do tego cebulowego chlebka pytlowego będzie prima .
  15. sverige2

    Mój chleb

    Nooo, i już po "degustacji" . Chlebuś jest bardzo smaczny i pulchny, aczkolwiek charakteryzuje go ten specyficzny cebulkowy posmaczek, który jest ewidentnie wyczuwalny. Rzeczywiście pyszny chlebuś, ale nie jest to taki neutralny smakowo chleb uniwersalny, do wszystkiego. Zupełnie nie widzę go np z dżemem czy marmoladą, natomiast np. z serkiem "Korycińskim" doskonale się komponuje. Tak więc reasumując, jest bardzo pyszny i pulchny, ale raczej tylko od czasu do czasu, dla tzw. "zmiany smaku". Do codziennej konsumpcji wolę jednak dokładnie taki sam chlebek, jednak w pełni neutralny, tylko zakwas, mąka woda i sól, smakujący po prostu "chlebem", bez tego cebulowego dodatku . Prażona cebulka wyraźnie dostrzegalna w miękiszu chlebka, chlebuś ma piękny delikatny cebulkowy zapach i leciutki posmak, jednak tak jak różne inne smakowe pieczywa, raczej od czasu do czasu .
  16. sverige2

    Mój chleb

    Jeszcze nie kroiłem Beato, bo jest zbyt świeży, czekam do jutra, będzie degustacja na śniadanko . Tak czy inaczej wygląda apetycznie, a pachnie równie zachęcająco, więc mam nadzieję że będzie tak samo smakowity jak wygląda . Dzięki Romeciarzu, staram się .
  17. sverige2

    Mój chleb

    A tak wygląda mój chlebek pytlowy, pszenno żytni 50/50% z karmelizowaną cebulką, zrobiony wg. receptury z "Leśnego Zakątka" .
  18. Bardzo ładna i apetyczna !!!
  19. sverige2

    Mój chleb

    Bardzo apetyczny chlebuś .
  20. sverige2

    Moje sery i serki

    Dzięki za uznanie EAnno, serek wykonany zgodnie z recepturą wg. jakiej powinien być prawdziwy ser "Koryciński", tyle że mój jest wykonany w Lund, i dla tego a,la . Od jakiegoś czasu poznałem "patent" na to jak osiągać takie ładniutkie dziur w serze tego typu, i teraz za każdym razem "Bingo", nie ma lipy .
  21. sverige2

    Moje sery i serki

    Dzisiejszy a,la "Korycinek" z mleka sklepowego nisko pasteryzowanego 3% z LIDL-a .
  22. sverige2

    Bilu dymi

    No przecież napisałem że skórka na chrupko Grzegorzu, tylko kolorek wg. "Wczesnego Zbójaszka", ja też takiego "Chrupiącego ptaka" lubię .
  23. sverige2

    Bilu dymi

    No Billu, to "ukręciłeś ptaka" na kolorek a,la "Wczesny Zbój", ale będzie chrupiąca skórka .
  24. sverige2

    Mój chleb

    Electro, upiecz z gotowego "rågsiktu", to przecież gotowa mieszanka, będzie super, ja tak właśnie piekę i jest pyszny .
  25. Piękna ta Twoja Coppa .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.