Jasiust

Dostaję tylko filety dorsza. Na razie to tylko pierwsze próby wspólnej działalności ale idzie nam coraz lepiej. Nazwę wymyślimy. .Piotrze życzę Ci powodzenia w Twojej działalności. Ty nie możesz czytać w pracy a my hobbyści czasami sobie pozwalamy na taki luksus.

Ostatnio dostałem trochę filetów z dorsza i postanowiłem zrobić tzw. gałkę rybną, wzorowałem się na przepisie Dziadka i Arkadiusza ale nie wziołem pod uwagę że dorsz nie da mi galaretki. Po sparzeniu wyrób był zbyt mokry i nie związany.Dodałem żelatyny i jeszcze raz sparzyłem i teraz jest ok.Następnym razem nie dodam mąki ziemniaczanej i zmniejszę ilość bułki.

Ostatni wyrób małej spółdzielni ( dwu osobowej) Po lewej kiełbaska pieczona w wedzarni Cienka też upiekła się w wędzarni bo o niej zapomniałem i teraz część zawsze będzie pieczonaPrzekrój pieczonej i parzonej

Z mięsa z głów robię pastę do chleba ,taką jak z makreli: jajko na twardo koperek drobno posiekana pora ( bo do łososia nie daję cebuli) majonez. Robię coś takiego jak tatar: mięsko przez maszynkę,drobno posiekana pora, oliwa z pestek winogron no i taką ostrą przyprawę w płynie ( dostałem z restauracji ,oni dodają ją do normalnego tatara z łososia) A na obiad naleśnik z farszem łososiowym i szpinakiem taki w listkach zasmażany. Polane sosem z serka topionego. Robi to mój syn. Mięsko pakuję po 30dkg i zamrażam bo jest tego naprawdę sporo np. z 30 głów miałem 5kg mięsa.

Starałem się aby temp. wędzenia była w granicach 50-60 stC a serki i polędwice 45 st . Nie zawsze to się udaje, bo często u nas wieje. Widać to po grubej kiełbasie ( zdjęcie przy głowach z łososia)

Staram się,a tym nie udanym fotek nie robię. A tak na poważnie nie zawsze wędzenie wychodzi.Zauważyłem że jak jest duża wilgoć w powietrzu kolor wędzonek jest inna. Zaznaczam że jestem totalnym amatorem w wędzarniczym fachu. A tutaj metka ale w starej wędzarni która dalej funkcjonuje ale jest elektryczna Lubię ryby i następne głowy. Kto nie wędził to nie doceni ich smaku.

Tutaj jest kiełbasa z jelenia ok 70% i reszta dzik. Ta kiełbaska powstała dzięki poradom Arkadiusza.

Nie robiłem dużo zdjęć ale parę jest To są głowy łososia wędzone na ciepło, a na wadze mięsko z nich. Następne kiełbaski

A tutaj parę wyrobów z tej wędzarki: CDN.

Dawno nic nie pisałem tutaj, ale koledzy mnie zdyscyplinowali i wstawiam moją nową wędzarnię,no prawie nową ; Na dzień dzisiejszy jest mała zmiana, deflektor jest okrągły i na wysokości 10 cm od stropu.Wymiary wędzarni 95x95x140cm. nie licząc paleniska.

jumbo rozbawiłeś mnie tym wpisem . Ja tej kudłatej do mojej kuchni na pewno bym nie wpuścił.

Czy temperatura 50-52°C podczas wędzenia jest odpowiednia, czy powinna być wyższa? A ja serki Pilosy wolę wedzić w niższej temp. 40-45 st C Tylko dłużej u mnie ociekają., ok. doby i wtedy równomiernie łapią kolor.

Ja suszę zrębki bezpośrednio przed wędzeniem w piekarniku, ok 70 stC ok godzinki.Spróbuj .

Piotrze, z róży winko a z bzu to ja robię sok ale nie w sokowniku tylko mam taką maszynkę z kraju wschodniego ,a z niej jest dużo więcej soku . tyko trzeba poprosić Pudziana do kręcenia korbą.Z tego bzu zrobiłem dżem i jest wspaniały. Sok dodaję do herbaty.

Ja pracuję na w60-n . Po niedzieli będę w domu to napisz do mnie.

Paweł jaki rozmiar kątnic kupujesz bo ja 120-130 i są trochę za duże i mimo sparzenia niezbyt ściśle dolegają do karkówki 2,5 -3 kg.

Spróbuj przed gotowaniem przelać gorącą wodą , powinna goryczka zginąć.

A ja wymieniłem żarówki na ledowe i rachunek zapłaciłem większy. Muszę sprawdzić ile naprawdę pobierają mocy.

A ja mam problem taki, Zakupiłem ProfiCooka 1080 i przy bardziej wilgotnych wędlinach, np. pakowałem wędzone piersi albo szynkę to przy odsysaniu powietrza widać jak soki szybko przesuwają się w worku (a powietrze jeszcze całkiem nie odessane więc nie przerywam) i wchodzą na zgrzew, potem ten zgrzew praktycznie zawsze mi nie trzyma. Próbowałem bez otwierania zgrzewać ponownie ale nie wiele to daje. Ja robię tak: Jeżeli płyn z wyrobu dojdzie do zgrzewu to za chwilę robię drugi zgrzew wyżej ale bez odsysania .

Zupełnie nie znam kobiety i programu, daj cynk o emisji, to zobaczę.... sztukę.... Piotrze czyżby zona patrzyła co czytasz? Zresztą nie muszę słuchać co mówi , wystarczy że patrzę jak P. Ewa gotuje, nie ważne co i tak mi smakuje.

Mam podobny patent na parzenie kaszy z tym że w garze wewnętrznym odciołem uszy i zamiast nich zrobiłem uchwyty z drutu nierdzewnego. Teraz bez problemu wchodzi do środka a przykrywam pokrywką od gara elektrycznego i nie mam tak dużo pary w pomieszczeniu.

Myślę, że to nie tak po prostu co którąś warstwę się zapieka mocniej. Wtedy tworzą się słoje w przekroju tak jak mniej więcej na drzewie. To nie były warstwy bardziej przypieczone i nie był to sękacz przemysłowy. Po namyśle sądzę że to jednak było kakao ale mała ilość i trochę cynamonu. Głowy za to nie dam. Podpytaj rzeznika On to zamawiał.

Jasiust z jakich 2 rodzajów ciast? To był jeden sękacz ale wyglądał jak babka marmurkowa (kolorystycznie) myślę że z jedno ciasto podzielono na dwie części i do jednej części dodano kakao, ale nie dużo . Czy wałek jest stożkowaty czy może być z rury?

Też jadłem u Radka ,pierwszy był słodki ale ten na następnym spotkaniu już mniej i był super, był robiony z dwóch rodzai ciast. rczpak ,pokaż sprzęt na którym robisz.

davido31 wez sugestie sverige2 pod uwagę. Ja mam maszynkę zelmera 8 , alfę 22, Bauknechta z krótkim wałkiem i z W-60n taką jak sverige2 .Mieliłem wszystkimi a teraz tylko Bauknechtem z W60n . Takiego Bauknechta-Mesko można czasami kupić za rozsądne pieniądze , ja dałem100 euro.Jeżeli masz kupić to tylko z długim wałkiem(W60n)