dyzio

Witaj i bądź z nami zawsze. Miły tekst.

Brak słów podziwu

Świetne. Pamietam własne bobsleje na wejherowskich górkach. Oj szalało się.

Witam. Ponownie przyszedł czas na Pasztet Halusi. //topic/4761-pasztet-halusi/?p=131912/ Robię od razu podwójną ilość, bo ma w rodzinie i już nie tylko, ogromne wzięcie. Jeden to już obligatoryjnie dla teściowej. Troche się wycfaniłem, bo zamiast grzybków dodaje pieczarki /1 kg/ podsmażane na maśle. Po dość długim podsmażaniu zastaje ich około 1/3 wagowo. Woda poprostu z nich odparowuje. Cebulę podsmażam a w tłuszczu po niej obsmażam wątrobę. Czas pieczenia tak jak w przepisie. No i wreszcie upragnione śniadanie z PASZTETEM HALUSI w roli głównej.

Witaj menzur. Tutaj znajdziesz - /topic/3163-zbój-madej-moje-wypiekinie-moje-przepisy/?p=331008

Czekam na ocenę organoleptyczną i smakową, jak to kiedyś powiedział klasyk.

To jest zawartość metali ciężkich w wyrobie a nie opisy "morsem"

Witam. Z tego co pamiętam ze szkoły, to 60-80 µF na 1000 W. Możesz jeszcze popytać albo gdzieś w wikipedii znajdziesz.

Witaj. Ja Ci w tym na pewno nie pomogę. Widziałaś przecież moją. Podobają mi sie twoje i nastepna razą zrobie dwie z porcji ciasta. Piekłem na żywych drożdżach.

Witam. Pozazdrościłem. Przyznam się. Zbójowi Mistrzowi Madejowi chałki pozazdrościłem. /topic/3163-zbój-madej-moje-wypiekinie-moje-przepisy/?p=331008 Daleko mi do Mistrza co widać w zapleceniu chociażby. No i jakaś olbrzymiasta wyjszła, choć bacznie przepisu się trzymałem. W smaku taka jaką kiedyś dziadek mój mi przynosił po nocnej szychcie w piekarni. Nad wykonaniem będę usilnie pracował.

No to jak to jest Koledzy ???

Pusto tam jakoś http://www.wyroby-domowe.pl/maszynki-miesa-c-90.html

Witam. Może ten schemat Ci trochę pomoże Obroty w lewo i prawo jak na schemacie.

Ja proponuję ten - http://www.lidl.de/de/Weitere-elektrische-Kochgeraete/SILVERCREST-Gluehwein-/Einkochautomat-digital-mit-LCD-1 Był również w polskich filiach firmy L..dl

Ot i dobrze mądrzejszego posłuchać. THX.

Ale ten z jebaja jest 11-sto litrowy. Gdyby nie chroniczny brak gotówki u mnie to byłby juz mój. A tak odstepuję bez odstępnego.

A nie szkoda tej wody do wanny wylewać ??? Toż to już prawie gotowy wywar do zupy.

Z mojej strony nie tylko uznanie ale i również podziw. I nieskromnie powiem zazdrość.

Z mojej strony to był cytat, który wszyscy zapewne znamy. Mariusz witaj w śród nas i zostań na dłużej jako branżowiec.

No właśnie. A Dzień Dobry to kto powie? Tu młodzież jest a ona się uczy !!!

Recepture poprawiłem. W piątek zaczynam.

http://www.ebay.de/itm/11-ltr-Kutter-Tischkutter-Cutter-Scharfen-1-Geschwindigkeit-380-220V/191058358161?_trksid=p2047675.c100011.m1850&_trkparms=aid%3D222003%26algo%3DSIC.FIT%26ao%3D1%26asc%3D20080%26meid%3D4595647004834722972%26pid%3D100011%26prg%3D9031%26rk%3D4%26rkt%3D10%26sd%3D390594544790 to nie zwilling, ale cena jakaś atrakcyjna.

Pis, dzięki za przepis. Pochwalę się tym, co mi z pod noża wyjdzie. Odnośnie podgardla, to rozumiem, że bez skóry. Chyba, że jestem w mylnym błędzie ?

Fantastico !!!

Tutaj może. http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1537-cz-i-kaszanka-wiejska-tzw-parnikowa