waldeman

Dziękuję za doprecyzowanie wypowiedzi i wyjaśnienie moich wątpliwości, pozdrawiam .

Wątróbki trafiające do handlu są badane na dioksyny. Bo nie opłaca się przy małych ilościach płacić za badania. Swoją drogą jako laik ciekawy jestem jak wygląda, ile trwa i czy na pewno każdorazowo przeprowadzane jest takie badanie. Wierzę, że wątróbki "puszkowe" są mu poddawane, "na hali z nocnego połowu" .........możliwe, natomiast "zbierane na kutrze od innych" lub "częstowane" jak pisze Saszka .......raczej wątpię. No cóż, wiem po sobie, że z niektórych rzeczy za nic nie zrezygnujemy mimo "uzasadnionych wątpliwości" .

Nie, żebym chciał psuć Wam humory http://www.dw.com/pl/niemcy-ostrzegaj%C4%85-w%C4%85tr%C3%B3bka-z-ba%C5%82tyckich-dorszy-powa%C5%BCnie-ska%C5%BCona/a-16579534

Nie jest to temat teflonu tylko kiełbasy ale pozwolę sobie na jeszcze jednego śmieciowego posta instrukcja producenta dla użytkownika Zapytałem o szkodliwość (szczególnie kancerogenność ) a nie ochronę przed zniszczeniem Nie teoria, fakt.. Chwilka Gregtom, niestety cytaty niczego nie wnoszą, jedynie sygnalizują ryzyko grypy teflonowej ...no i obalają podany przez Ciebie próg temperaturowy. Powtarzasz kolego mity internetowe. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę zapytanie i przeczytać kilka pierwszych artykułów. Chcąc podać mi dowód na ten jak twierdzisz "fakt" musiałeś się na nie natknąć ...ale co tam, nie pasowały do postawionej tezy .

Z tym prazeniem na patelni teflonowej, to powazna sprawa.. Powloka patelni teflonowej podgrzewana powyzej 170 stopni, zaczyna sie "rozkladac" i wytwarzac przy tym bardzo niebespieczne substancje trujace/rakotworcze.. Dlatego nigdy pustej patelni z taka powloka i bez wsadu ktory ja w pewnym sensie chlodzi, nie powinno sie stawiac na piec, a prazenie np. pieprzu. to wlasnie jest takim przypadkiem.. Jakieś konkrety na poparcie tej teorii?

Oczywiście kolego, że możesz. Szynka nie zacznie gdakać a tym bardziej kurczak kwiczeć

Kolego, Twoje wędzonki są okopcone jak byś pod każdą znicz postawił. O schabie na ZIMNO nawet nie wspomnę (bije o głowę nawet wczesnego Zbója Madeja). Wiem, że są na świecie tacy, którzy uważają, że jak wyrób nie jest ciemny to nie jest "swojski" ale litości nie po lekturze forum.

ze szpinakiem, gruszkami i serem pleśniowym (na części feta zamiast pleśniowego dla "wybredków")

właściwie wczoraj... własna pizza z... ?

Jakby to tak delikatnie... to ostatnie zdjęcie jest... .

Ad1. Tak. Uniwersalna zalewa to woda + sól peklowa. Jeśli bardzo się upierasz to możesz to "podrasować" wywarem z liścia laurowego i ziela angielskiego lub po prostu dorzucić je do zalewy. Ad2. Tak.

Czasem... coś tam...

Jeśli plamy są szare to pewnie źle nastrzyknąłeś (niedopeklowane). Niedoparzenie może również powodować inną barwę w środku ale będzie to niewielka różnica (różne odcienie różu) Nie wiem co masz na myśli pisząc "gotowe swojskie". Jak sklepowe "swojskie" to Robert wyjaśnił Ci z czego wynika ich "perfekcyjność". Nie wiem też jaką wilgotność i soczystość osiągasz a na jaką liczysz w wyrobach. Jeśli np przeparzasz to inny naprawdę swojski wyrób bez dodatków będzie dla Ciebie właśnie "wilgotny i soczysty". Ja pekluję tylko w peklosoli, parzę według zaleceń i na soczystość nie narzekam.

...niezależna powiadasz

Bo to jest kolego forum dyskusyjne. Sam musisz podjąć decyzję w co wierzysz W przytoczonym tekście przeczytasz: "Aby otrzymać dym wędzarniczy o optymalnym składzie, proces spalania drewna musi zachodzić w warunkach ściśle kontrolowanego ogrzewania i ograniczonego dostępu powietrza (piroliza)". A w wielu forumowych dyskusjach postraszą Cię tą okropną pirolizą... Bo absolutnie nie powinna być całkowicie zakryta !!! Musi być swobodny przepływ dymu , inaczej ''kisisz'' i piroliza gwarantowana... A chodzi o zdrowe wędlinki Za bardzo jarałeś chyba... Czytaj , pytaj ... damy rade Powodzenia...

Dwa wcielenia Pana Borowika :

Na Alledrogo za ok. 130zł ...nadal dostępne (surowe lub malowane).

Mały ptaszek na kolację...

po odrzuceniu 18 i 19 została Ci tylko jedna czerwcowa data. Albert znał miesiąc więc jeśli by to był czerwiec wiedział by pierwszy jedyna możliwość żeby Bernard od razu wiedział to urodziny w niepowtarzający się 18 i 19, ale Albert był przekonany, że to nie możliwe bo znał.... miesiąc w którym wypadają i nie był to... dalej jak u Roberta

Jakby to był czerwiec to Albert wiedziałby pierwszy Miro skąd Albert wie, że Bernard nie wie ?

I wszystko jasne . Dziękuję kolego za odpowiedź. Zastosowałeś więc propagowane tu od jakiegoś czasu rozwiązanie z otworami i suwakami. Właśnie ze względu na zaplanowany kształt dachu obawiałem się skożystać z tego rozwiązania ......ale skoro da się .

Bardzo mi się podoba Twoja wędzarnia, zwłaszcza, że od dłuższego czasu na tablicy korkowej wisi szkic mojej docelowej wędzarni (kiedyś powstanie ). Na razie mam tylko wymurowaną komorę. W związku z tym, że dachy obu wędzarni mają być bardzo podobne chciałem zapytać w jaki sposób u Ciebie uchodzi dym z komory. Zdjęcia w jasny sposób tego nie obrazują.

Co prawda zjadłem na kolację ale danie obiadowe.

No i małe zamieszanie się narobiło . Mój post odnosił się ściśle do kategorycznego podważenia walorów zdrowotnych "malowania" wędlin. Podtrzymuję, to co napisałem ale z naciskiem na zawarte w nim pytanie... Zresztą, co miałem na myśli wyjaśnił za mnie Brat Robert, któremu serdecznie dziękuję

Wędzenie, o którym prawisz kolego jest wbrew pozorom zdrowsze od tradycyjnego (oczywiście chodzi mi o samo "dymienie") ale czy wyroby są ładniejsze, smaczniejsze i... czy to jeszcze jest wędzenie?