Skocz do zawartości

Baca

Użytkownicy
  • Postów

    1 952
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baca

  1. Według mnie jest to przerost formy nad treścią, po co ogrzewać w tak wysokiej temperaturze jaki jest tego cel napisz bo nie ogarniam.Czy nie wystarczy wysuszyć? np na kaloryferze w lato na pokrywce na czajniku z ciepłą wodą . Ja robię tak od lat i jest ok faktem jest,że osuszyć trzeba.
  2. oczywiście o jelitach a gumka ja osobiście nigdy nie moczyłem Uwagę przyjmuję z pokorą i całym dobrodziejstwem inwentarza
  3. Ma zrozumieć normalnie nie przewracać nie ma takiej potrzeby,czy w zakładach mięsnych przewracają tony mięsa wiem inny proces a np na wsi duża beka i co do drugiej,kiedyś i ja przewracałem bo ktoś tam mówił bo,bobo,bo itd, nie przewracam od dawna i jest ok, ale jak to mówią kto zabroni w tym przypadku upartemu.
  4. Też często kupuje w Dino potwierdzam to co piszesz jednakże oczy trzeba mieć szeroko otwarte wszędzie
  5. Witam wszędzie trzeba uważać i oglądać jak przysłowiowa małpa banana czy u ciebie czy u mnie wiedząc czego szukamy mając rozeznanie w temacie możemy uniknąć wypadek ale czy tak do końca i to by było na tyle każdy kij ma dwa końce a życie biegnie więc trzeba sobie jakoś radzić mówił góral sznurując buta dżownicá pozdrawiam i życzę zawsze dobrego mięska
  6. Piszecie i piszecie a jeżeli nie w biedrze lub innym super to gdzie??tylko bez takich tam u zaprzyjaźnionego rolnika na kartofelkach pokrzywce własna śruta koniowi na ucho z takim pisaniem. Nie przecze,że trzeba uważać ze nie zawsze najlepszej jakości, że często coś wycieka bo napompowane,więc gdzie kupować u prywaciarza?? wszak często lub bardziej niż często wywożą całe wózki. W tym biznesie liczy się szmal a zwykła uczciwość co to jest???,to nie dawne czasy, ze słowo kupca było droższe od pieniądza ja to jeszcze pamiętam,bo widziałem. Wiem są odstępstwa i kto ma szczęście kupić w takich miejscach to niech kupuje jak najdłużej i tylko pozazdrościć takiego źródła. Wiara żyję kilka lat obracam się w tym środowisku i jemu podobnym i powiem krótko nóż się w kieszeni otwiera. I to by było na tyle w temacie musiałem bo by mnie zczyściło jak kota po pineskach z szacunkiem-kupujący w biedrze i nie tylko.
  7. Baca

    Baca kombinuje

    @waldek55,Dzięki,że zapytałeś bo jak widzisz człowiek czasami myśli tak jak to wiem więc oni też to wiedzą, jeszcze raz dzięki w imieniu tych nie wiedzących jak i wiedzących również
  8. Baca

    Baca kombinuje

    To prawda myślałem,że ta rzecz w tym przypadku nie wymaga dodatkowego opisu, moja wina W takich przypadkach można solą a i można co ja preferuję peklosolą dawka wg słono lubienia moja 18g/kg, a teraz o czasie można w kawałkach i wtedy 2 doby, ja natomiast zmieliłem, wymieszałem wszystko razem z dodatkiem peklosoli i do lodówki po około 12 godzinach wyjołem dodałem przypraw dobrze wymieszałem z niewielką ilością wody po skórkach i znowu na około 1,5 doby do lodówki. Wyjołem do nadziewarki i w barierówki. osadzanie około 60 minut i do parzenia. Łączny czas peklowania w tym przypadku około 2 doby. Mam nadzieję,że wszystko jasne, jeżeli są pytania chętnie odpowiem na każde z nich. Pozdrawiam
  9. Baca

    Baca kombinuje

    podpisuję się pod tym obydwiema rekami @eli55, dzięki, no i ten niepowtarzalny smaczek golonki użyłem mieszanki dwa rodzaje po połowie i jakby nie było dość to dodam że do kiełbasy wiejskiej i chłopskiej z dodatkiem czosnku niedźwiedziego. No i widzisz jakie są te moje kombinacje
  10. Baca

    Baca kombinuje

    Cieszę się,ze tak fajnie wygląda i proszę uwierzyć tak też smakuje,jak widać czasami kombinacje wychodzą
  11. Baca

    Baca kombinuje

    Moje Kombinacje z golonką Oglądając posty naszego kolegi i patrząc na jego wyroby zainteresowała mnie golonka w jego wykonaniu,popełniłem i ja 2 słoiki na próbę,nie powiem smaczniste to było.Jednak nie mam zacięcia do robienia słoików że też o puszkach nie wspomnę pomyślałem o zrobieniu golonki w osłonce barierowej. Jak pomyślał tak i zrobił Nie byłbym sobą gdybym nie wprowadził pewnych modyfikacji czytaj nie pokombinował trzeba przyznać że modyfikacja lepiej brzmi .Przytachałem dwie golonki razem ważyły 3kg. Wyciołem kości jednocześnie podzieliłem na chude, tłuste i skórkę No i tu się zaczeło bo trzeba by pokroić skórki no i mięsko,pragmatyzm wzioł górę bo po co się przemęczać,i tu nasze drogi się rozeszły mam na myśli przepisik autorski kolegi.Więc skóry do gara,chude na szarpak,tłuste na 6 .Po pół godzinie gotowania skóry wyjołem ostudziłem no i wszystko przemieliłem,a to co z tego wyszło.Maszynka numer 8. Wszystko do robota wymieszałem dodając około 100 ml wody z gotowania skórek no i przyprawy Przygotowałem mojego nie rols rojsa taka tam nadziewarka nisko urodzona a raczej wyprodukowana no i wszystko w barierówkę 65 Do gara temperatura 80 stopni 60 minut, ostudzone i do lodówki. A to co z mojej partaninki wyszło Pokazałem moją partaninkę coby pokazać,,,ze można bo według mnie nasza nazwijmy to profesja to nie tylko kurczowe trzymanie się receptur ale tęż jest miejsce na improwizację czy takie tam bacowe kombinowanie jedno jest ważne nie można łamać podstawowych zasad. Moja mielonka golonkowa bo nie jest to taka golonka jak z puszki czy słoika jest odskocznią od monotoni smakowych kiełbas baleronów czy schabów zwanych polędwicami,jednocześnie pokazuję,że można robić orzy pomocy zemerków czy też nabijać przy pomocy niżej urodzonych nadziewarek trzeba tylko chcieć.A tak zupełnie na koniec mielonka wyszła zajefajna bardzo nam smakowała i to jest to.
  12. Jak na ten czas opracowań na ten temat w sensie naukowym nie ma lub ja się z tym nie spotkałem.Robię na własne ryzyko . To prawda co piszesz jednakże uważam że poprawianie naukowców, instrukcji stosowania czyli zmiana proporcji jest błędem,dawno dałem sobie z tym spokój.Zapewne o tym wiesz pekla ma właściwości również bakteriostatyczne co przy naszym działaniu często warunki nie do końca są ok ma według mnie kluczowe znaczeni i dlatego proporcji nie zmieniam.
  13. @andrzej k,Całkowicie się z Tobą zgadzam, ja mam taką trzyma dobrze farsz nakładam jak najbardziej ścisło i staram się nie zostawiać miejsca pod tłokiem czyli na maksa farsz a potem no cóż pozostaje odwrotna strona noża. przy cofaniu tłoka odpinam lejek i po sprawie.a te z oringami to raczej górna półka.Pozdrawiam
  14. Baca

    Zachciało się

    No to masz fana jak to się mówi lepszy rydz niż nic
  15. Skrobnę jeszcze a co mi tam Temat karmienia świnek kurek jest mi znany mam rodzinkę na wsi i widziałem jak i czym karmią. Na pytanie po co pasza dla kurek wszak mają do za... ziemniaków? usłyszałem odpowiedź ze bez tego nie będą się niosły a świnki rosły,to są już zmiany genetyczne wszak kiedyś świnkę hodowano do wagi około pół roku a teraz?,na wsi nie zobaczysz kury która kwokcze i to wszystko w temacie,więc między bajki wkładam opowieści dziwnej treści, że kartofelki itp
  16. @wróbel75, Wiem o czym piszesz,znam temat zaopatrzenia gdyż kiedyś w tym siedziałem a i teraz mam znajomych w branży,sklepik dajmy na to osiedlowy w warzywa zaopatruje się w hurtowni a ona w większej itd.Tak samo mięsko. Jedno co je odróżnia to to że nie są szykowane pod np biedre a co za tym idzie są bardziej naturalne. Nie ma z małymi wyjątkami czystego handlu, jednakże warto robić tak jak Ty szukać lepszej alternatywy zakupu,wielu z nas między innymi Ja tak robi i dobrze to jest właściwa droga, jak długo będziemy mieli takie możliwości? nie wiadomo. A teraz tak na marginesie jak myślisz gdzie idą całe wózki np mięska wywożone z marketów podczas promocji?
  17. Więc co jadł nie będziesz bo wszak do Szwecji nie pojedziesz. U mnie też są jak piszesz stonki i uwierz są to jedne z lepszych sklepów, według mnie bajzel zależy od obsługi bo da się zauważyć różnice i to znaczne w zależności do którego sklepu wejdziesz.Pokazała się marka Dino i ich mięsko jest jedno z lepszych gatunkowo i cenowo.
  18. @sverige2, Jarku z mojego doświadczenia wynika, że karkówka ma tendencję do powiedzmy niezbyt świeżości,też miałem taki przypadek wiec jeżeli mogę to unikam zakupu karkówki w vacum
  19. A co Cię dziwi patrz podaż popyt ot i wsio,ja kupuję i wielu innych, pomiędzy bajki włożyć twierdzenia, ze u zaprzyjaźnionego rolnika i na kartofelkach chowane.
  20. zgadzam się z Tobą I to jest właściwe podejście a i po to piszemy o różnych rzeczach na tym forum. Masz rację szacun dla Ciebie
  21. @grzegorz.mar, 1 powietrze usuwamy nakładając farsz 2. jeżeli chcesz powiedzieć,że pozostałe powietrze z farszu przemieści się do odpowietrznika to powiem guzik prawda a po co? masz rację wiem@Muski,Mistrzu to bez ironi i z całym szacunkiem to co inżyniery to głupole? a nacinanie jelit nożem przez masarzy to co lipa?, nawet nasz Dziadek w filmiku to robi więc pytam po co? tylko mi nie pisz że dlatego, ze przez maszynkę bo to wiem. Odpowietrznik w tłoku pomocnym jest ale nie jest niezbędny co mam nadzieję wykazałem da się nabić kiełbaski bez tego gadżetu też.
  22. Mam pytanie czy bez odpowietrznika się nie da wszak ktoś to opracował wymyślił i tak jest od lat sprzedawane,a odpowietrzniki są lansowane na naszej stronie,więc jak da się czy nie da nabijać kiełbaski bez niego. Proszę o konstruktywne odpowiedzi, a nie bo nie bo szkoda materii.
  23. Mam i ja dziękuję
  24. Baca

    Termometr bezprzewodowy

    Ja też to pamiętam, pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.