Trochę ostatnio ''podreptałam' w kuchni Na początek ser a'la koryciński dojrzewa w lodówce drugi dzień. Kiełbasa drobiowa wg przepisu Kolegi Pis-a ( przepis jest w tym temacie, na poprzedniej stronie). Tym razem zamiast kardamonu, dodałam kolorowy pieprz, oraz 65 dag podgardla zmielonego dwa razy na szóstce. Zrobiłam trzy batony, tej kiełbasy, a resztę postanowiłam włożyć do słoików... aby zrobić mały test. A tak wygląda kiełbasa ze słoika w przekroju. I najważniejsze... mam galaretkę, która się nie rozpada, pomimo, że nie dodawałam żadnych ''ulepszaczy'' http://emoty.blox.pl/resource/yahoo.gif