withereggie

Różnica kolosalna, a co do smaku? Mamy zgadywać, czy co?

Próby ogniowe widzę były termometr jest? Z czego ten profil zamkniety? Zwykła czarna stal? Jaka temperatura?

Skoro przepaliłeś, nauczysz się panować nad temperaturą i ilością dymu, ocynku i azbestu nie widzę, to próbuj. Na początku nie kupuj całego swiniaka, zrób coś z drobiu czy małą karkoweczke...

Zdjęcia weszły, więc wiem o jaką butle chodziło... W skrócie: telikatnie z ogniem. Czytaj, dużo czytaj... Powodzenia

Witam. Jeśli przyswoisz wiedzę podstawową to się nie otrujesz. Tylko naprawdę poczytaj troche, uczciwie. Resztę odpowiemy. Ważne byś nie robił z gorącą głową bo się rozczarujesz. Nie wiem o jakiej butli mowa. A zdjęcia: Prawy dolny róg, wybierz : więcej opcji. Na samym dole po lewej: wybierz plik Po wybraniu potwierdz: naciśnij załącz ten plik. Wsio Sorry, dopiero doczytałem mobilnie tylko możesz dodać zdjęcie robione w trakcie pisania. Z galerii nie da rady.

Chłopie, rozumiem, że lubisz swojskie wyroby ale ilościowo to ludzi w kompleksy wpędzisz! Więcej wyrobów pokazuj to będziesz odkładał na trzecią wędzarnie! Szacuneczek

... I właśnie to czynią...

Jako że ostatnie drożdżówki były chwalone przez jedzących, dzisiaj była wariacja z budyniem czekoladowym, oraz drugie z konfiturą truskawkową Wnioski: wiem już czemu najczęściej używa się jasnego budyniu maskuje ewentualne wycieki ale smak ok. Obiecuję: nie dane im będzie doczekać obiadu...

Ula, no co ja mogę...

Kolejny poziom wtajemniczenia: lina do "bandżi"

Miesiąc bez dymu to ponad moje siły, po kliku kłodach pod nogami mała przystawka na potrzeby bieżące. Przynajmniej pogoda sprzyjała...

Wojtku Twoje porady pewnie okazaly by się cenne również dla mnie, gdybym chociaż pomyślał się o czym Wy tu piszecie...

Pierdzielona zorganizowana grupa przestępcza Swoją drogą lepiej patrzeć na kolorowe papugi niż ponure szpaki

Gregtom, Sverige potwierdził moje wpisy, śmiało możesz zacząć od 2g/kg to go chociaż będzie widać z resztą pisałem, spróbuj troszkę porzuć... zobaczysz...

Ja dałem. Smaku nie wyczułem. Nie wiem, może był jakiś słaby... Kupiłem pierwszy raz ale babka w warzywniaku mówiła ze sypie sobie na kanapki więc mocny to on nie jest. Zrób na próbę 1kg albo pół kg, sparzyć i zobacz.

Ja sypnalem zdrowo ale nie wazylem więc nie sprecyzuje. Weź listek i pogryź, zobaczysz że to łagodne jak cholera. Śmiem twierdzić ze jak dasz tyle co majerranku to nie zgrzeszysz. Ale kwestia kubków smakowych.

Ostatnio kupiłem niedzwidzi i wrzuciłem do kielkasy jalowcowej, widoczny był, smaku praktycznie nie wyczulem...

Ula rozgryzłaś mnie

Ja Ci dam: nie lubię!

Wieczorna szybka akcja, tzn. zachciało mi się coś... Pod ręką mąka, twaróg, masło, więc wydreptałem ciasto twarogowo-maślane wewnątrz można włożyć co kto chce, a ja lubię czekoladę mleczną W sam raz do porannej kawki jutro. Kto chce, niech się nie krępuje...

Zjedli bo... nie mieli innego wyjścia!

Wszystkiego najlepszego Anulka i Wróbel

Po to jest

Przez ostatnie kilka dni spędzone po za domem, aż do bólu stęskniłem się za dreptaniem Korzystając z kilku godzin w domu, postanowiłem na pożegnanie szanownych kolegów rezerwistów zrobić małe coś do porannej, jutrzejszej kawki Na szybko padło na lekko słodkie drożdżówki z budyniem. Dla zainteresowanych przepis: Potrzebne składniki:Cukier wanilinowy(1 opakowanie)mąka pszenna (500 g)drożdże (40 g)cukier (4 łyżki)masło stopione (100 g)mleko ciepłe (0,5 szklanki)jajko (2 sztuki)żółtko (1 sztuka)sól (1 szczypta)masło (1 łyżka) nadzienie:Budyń o smaku śmietankowym (2 opakowania)mleko (3 szklanki)rodzynki (100 g) Ja rodzynki odpuściłem, bo nie przepadam Sposób przygotowaniaMąkę przesiej do miski.W mleku rozprowadź drożdże, dodaj 1 łyżeczkę cukru, pozostaw do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.W mące zrób dołek pośrodku, wlej wyrośnięte drożdże i stopione masło.Wbij jajka i żółtko.Wsyp resztę cukru, Cukier wanilinowy i szczyptę soli.Ciasto dokładnie wyrób ręką lub drewnianą łyżką, tak długo, aż będzie odchodziło od ręki lub łyżki.Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce.Budynie (proszek) rozprowadź w 1 szklance zimnego mleka, pozostałe 2 szklanki mleka zagotuj.Do gotującego mleka wlej rozprowadzony proszek, dokładnie wymieszaj i gotuj ok. 0,5 minuty cały czas mieszając.Ostudź, a jak budyń będzie zimny, dodaj rodzynki.Gdy ciasto powiększy swoją objętość (po ok. 20-30 minutach) podziel je na dwie równe części, wyłóż na stolnicę, rozwałkuj na 2 prostokąty (20 x 30 cm), posmaruj budyniem i zwiń od krótszego boku w roladę.Tak powstałe 2 rolady pokrój na plastry 2 cm, ułóż na wysmarowanej masłem blasze, pozostaw do ponownego wyrośnięcia.Wstaw do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piecz na jasnozłoty kolor około 20 minut.Podawaj polukrowane lub posypane cukrem pudrem. A ja lubię za to kruszonkę Myślę, że będą zadowoleni...

Kuchnia spoko, zwierząt raczej nie lubię, reszty jeszcze nie zdążyłem rano na kompie obejrzę bo na tel. średnio mi to idzie...