Skocz do zawartości

withereggie

Użytkownicy
  • Postów

    570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez withereggie

  1. No i ok. Czyli wszystko masz na tacy
  2. Wylej solidny fundament, podstawę możesz wymurować np. z cegły pełnej albo bloczków, na to blat i dopiero palenisko, bo zakładam ze na podwyższeniu jak poprzednio?
  3. To może inaczej: zapytaj Janusza ile szacunkowo wyniesie materiał by zrobić porządnie a nie najmniejszym kosztem i wtedy będziesz wiedział czy wchodzisz w to czy nie. Dzięki "najmniejszym kosztom" mam cały czas do czynienia z "remontami" po remontach. No to się spóźniłem Zgadza się, do tego cegła szamotowa, odpowiednia zaprawa, izolacja, wykończenie zewnętrzne. Wszystko kosztuje.
  4. Mirku to na specjalne zamówienie nadziewaj przed wysyłką
  5. Ola ale masz dla kogo to się zmuś!
  6. W dobie przescigania się w pomysłach i zamożności darczyńców, gdy na komunię dzieciaki dostają laptopa przez quady a na operacjach plastycznych nosa czy uszu odpowiem: ile byś nie dał, zawsze grozi Ci łatka " chce kasą nadrobić..." Ile Cię stać tyle daj. Dla jednego 100 PLN to drobne, dla drugiego tydzień przeżycia. Wiem, pomoglem... ale taka prawda.
  7. Po takich życzeniach to moje wypadną blado ale... Wszystkiego najlepszego solenizantom Kaszubka, Marek spełnienia życzeń
  8. Mnie też kiedyś termometr rozczarował i postąpiłem na logikę tak samo. Jednak nie można wierzyć tylko termometrowi i oprócz logiki dobrze się szkolić "organoleptycznie" by wyłapać ewentualną awarię
  9. Yogi fajnie że temat nie umarł... Daj znać jak sobie przypomnisz przy zwiększonej chwilowej wilgotności czy pomysł zdaje egzamin w praktyce na dłuższą metę.
  10. withereggie

    Przywitanie

    Witam nowo przybyłych. Miłego czerpania wiedzy i dzielenia się osiągnięciami
  11. withereggie

    Redzed robi

    Redzed możesz przybliżyć proces i skład? Chętnie bym się szarpnął
  12. Więcej zakwasu to wyszedł bardziej wilgotny. W pierwszej wersji było ok. 300g, ostatnio było 200g... Myślę, że ok. 250g byłoby dla mnie ok. Ale domownicy twierdzą, że te 200g jest w sam raz.
  13. Podbudowany osiągniętym rezultatem lekkiej improwizacji, poszedłem drogą eksperymentu... Na tapetę poszły 2 chlebki Jak to zawsze bywa korci mnie robić wszystko naj... I tak przy pierwszych swoich próbach chlebowych i niewielkiej wiedzy kupowałem na początku mąki pszenne i żytnie o jak najwyższym typie. Efekty podcinały skrzydła, przy czym głównie za sprawą niewiedzy. Należało cofnąć się do początku, również w stosunku do mąki... Proporcje identyczne w obu przypadkach, różnią się jedynie zastosowaniem mąki tj. typ450 i typ650. Kolejnym porównaniem będzie na pewno typ450 i typ750... Po przerobieniu możliwych dla mnie do zdobycia mąk pszennych zacznę pracę od podstaw na mące żytniej... Materiał: 200g zakwas żytni ( nie robiłem zaczynu!) 450g mąka 250ml woda 10g sól Technologia: Mieszanie ręczne, krótkie wyrabianie. Konsystencja jednolita luźna, dająca się formować w kulę, lekko kleista. Po ok. 1 godzinie i podwojeniu objętości lekkie odgazowanie i osadzenie w "keksówce" delikatnie oprószonej mąką. Czas wyrastania: ok. 5 godzin. ( do podwojenia objętości. Pieczenie: Piekarnik elektryczny góra/dół Przed wsadem spryskane ścianki boczne wodą; Temperatura ok. 230C/10min, 180C/30min, następnie wyjęcie z foremek i ok. 180C/20min. Efekt: Skórka chrupiąca, mocniej spieczona u góry ( foremka chroniła boki) , miąższ wyrośnięty, sprężyszty, bardzo delikatnie ale jednak wilgotny. Przy wcześniejszych testach było ok. 300g zakwasu i różnica wilgotności była bardzo duża. Sól słabo wyczuwalna. Stwierdzona powtarzalność wyrobu
  14. Bastien, to może masz arkusze blachy? Takiej kwasówki, lub czarnej? Waga jeszcze spadnie, zrobisz składaną...
  15. Taaak Mariusz, patrząc na zimę u mnie to lata mogę się spodziewać we wrześniu
  16. withereggie

    Moje wyroby - tier

    Kolejny "szczuje" pięknym egzemplarzem... Kiedyś babcia mi o takiej opowiadała... Tyle mojego
  17. No tak Sylwek, jak robić to z pompą ! Do picia a nie probowania
  18. Marek no nie mów że nie przymknąłbyś oka na nazewnictwo dla takiej np. Golonki z tego torcika... albo karkóweczki
  19. Możliwe. a teraz lista: 1. Sławek 2. ...
  20. Zwariowalem! Ja też mam niedługo 5-e urodziny! Ciociu zamawiam taki tylko inny
  21. Czy do TEJ Krakowskiej, czy do Krakowskiej? Jeżeli masz osłonkę białkową o w/w przekroju a nie miałabyś jechać do hurtowni to czemu się nie nadaje? Pytam grzecznościowo bo zakładam, że wsad mięsny się przez to nie zmienia. Podpowiadałem traktując sytuację jako nieco awaryjną a nie przygotowania. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
  22. Witam, czy zna ktoś i może polecić darmowy wart uwagi program do blokowania wyskakujących reklam w przeglądarkach?
  23. Wuja, jak zwykle cenne wskazówki Ale widzę, że nieźle kombinowałem: 1. Masa wiążąca trochę większa niż podajesz, blendowana z wodą zamiast mielenia, ale przekrój zadowalający, następnym razem zmniejszę trochę; 2. Osłonki jak podajesz, tj. barierowa 75mm, temp. parzenia 72-75C ok. 75 min, troszkę bałem się skracać; 3. Po parzeniu również studziłem w zimnej wodzie, po wystudzeniu lodówka przez noc. Robiłem wcześniej bez mąki ziemniaczanej ale z mniejszą ilością wody, teraz była próba zwiększenia ilości wody bez podcieków, efekt zamierzony został w 100% uzyskany. Nie wiem czy poprawnie, jeśli nie, chętnie przyjmę uwagi celem nie dublowania błędów. Do sklepu po mięsko polecę jak to zniknie, ja nie jestem wielkim fanem drobiu a moje dziewczyny jedzą tyle, że zdążę "kilka" pętek jakiejś swojskiej zrobić i wciągnąć... Dziękuję za dobre rady "Wuja"
  24. Najprościej: 100g/100ml co dzień przez 4 dni Możesz zmniejszyć proporcje a po pewnym czasie sama będziesz regulować konsystencje by była gęsta ale lekko płynna, jak gęsta śmietana. Nie widzę problemu ale poczekaj jeszcze chwilunię na powtarzalność
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.