Basia285

Moje gratulacje i smacznego na te smakowitości :clap: Lubię zaglądać do Twojej kuchni, zawsze tutaj cos ciekawego i smacznego. Pozdrawiam serdecznie

Gratulacje i pochwała dla zdolnej Córci :clap: oraz Rodziców. Jestem pod wrażeniem

@gontek. Dziekuję za pochwały. Człowieku zamiast śliniawek, uruchom rączki Masz przecież przepisy na te wszystkie pyszności. No chyba że surowo zakazane dla Ciebie takie jedzonkowe specjały Pozdrawiam serdecznie

Małgoś Maxell, bwie :clap: Trochę rozjaśniliście w temacie kanapek. Już mam pomysł na świateczne kanapeczki dla wnuków, takie dekoracyjne to zapewne zjedzą ze smakiem. Oczywiście dzieci same niech je zrobią, takie na jakie bedą miały ochotę, dostaną tylko potrzebne produkty. Dziękuję Wam za inspiracje kanapkowe. Pozdrawiam serdecznie

Halusia :clap: Te rolady z netu, wysiadają przy Twoich, chociaż też nie są złe. Jak zwykle nienagannie i słodko się spisałaś. Też bym zjadła, ale dla mnie zakazany owoc Pozdrawiam serdeczni

@bazylwidzew @Kruszynka Dziekuję Wam za konkretne podpowiedzi. Aronię wpierw zasypywałam cukrem......... a skutki...................hechhhhhhhhh. Pozdrawiam serdecznie.

Dziekuję Animus za wyczerpującą odpowiedź Pozdrawiam serdecznie.

Witaj Animus. Twoje wyroby są super :clap: Jestem pod wrażeniem. Chodzi mi o tę mielonkę z podudzia. Czy Ty nakłuwasz te osłonki do parzenia? Przykładowo, jak włożę taką mielonkę w rękawie do praski, to muszę nakłuć? Pozdrawiam serdecznie

Witaj Bilu72 Miło że tutaj wpadłeś a jak już wpadłeś to chyba na długo Cię wciągnie. Życzę miłego ZADYMIANIA i samych udanych wyrobów. Pozdrawiam serdecznie

ElI GRATULACJE Śliczny wnusio, niech się zdrowo trzyma. Pozdrawiam serdecznie

Bazylu. super serek, serniczek i naleweczki :clap: Jestem zainteresowana jeśli chodzi o naleweczkę z aronii. Mam mega 2 krzaki takie 20 letnie aronii a przepisy co dostanę to beznadzieja. Słodkie jak ulepy i ogólnie w necie też do kitu. Mam jeszcze sporo malin na działce, też coś zdrowotnego bym zrobiła. Pozdrawiam serdecznie

Anulko, ładny wypiek :clap: Ja myślałam, że to płatki owsiane tak widać. kiedyś dałam nie sparzone i podobnie wygladało. Daję trochę płatków bo lepiej trzymają wilgotność chlebka. Przy 200 st tak mała ilość chlebka jest możliwa aby się dopiekł w tym czasie czyli 40 min. Jeśli chodzi o wypiek powiedzmy już z 1 kg maki +dodatki to zdecydowanie wiecej czasu potrzeba. Też piekę i wszystko zależy z czego, gramatura i od pieca w którym pieczemy. Słusznie pisze Sverige2, żeby chlebek dopiec bez foremek wtedy jest extra skórka od spodu. Powodzenia przy następnych chlebkach. Pozdrawiam serdecznie

@Mickirl78 Dziękuję za dobra radę. @Roma Tutaj znajdziesz o chlebku dużo. Masz do wyboru. /topic/7392-chleb-dzia%C5%82-po%C5%9Bwi%C4%99cony-wypiekowi-chleba/ Pozdrawiam serdecznie

Haluś ale dlaczego nie na temat kaszanka? Piękne wyroby :clap: , dla mnie zakazany OWOC. Już piszę dlaczego, jakoś nie lubie podrobów, brrrr nie wiem dlaczego. Pewnie mam jakieś ubzdurania smakowe Pozdrawiam Cię serdecznie.

Anulka, jak ja dawno nie jadłam oponek. Że też trafiłam na ten temat Aż mnie korci, ale pochwalę Cię za te Oponeczki :clap: Zdecydowanie nie robię, wczoraj były pączki Abratka więc już nie przesadzam Pozdrawiam serdecznie

@Dziadek Dziękuję Dziadku za ten skan. Teraz mi się rozjaśniło. Wychodzi na to, że jednak w niedziele będą kotlety schabowe z kosteczką. Całe życie tak robię i w dzieciństwie też tak zawsze jadłam. Schabowy bez gnatka nie ma dla mnie żadnego smaku i uroku. Stokrotne dzięki. Pozdrawiam serdecznie.

@chudziak Oczywiście do Ciebie miały też pójść te podziękowania, za co przepraszam. Nie wyobrażam sobie jak by zareagowała sprzedawczyni gdybym teraz poszła i zamiast schabu bez kości poprosiła bym o polędwicę Ja wiem jak jakie mięso wyglada tylko wydaje mi się, że całe życie trwałam w niewiedzy. Zawsze jest coś po coś a prawda wygląda tak, iż niedawno nowej pracownicy w sklepiku podpowiadałam przy wykładaniu mięsa co jest łopatką a co szynką. Tragedia, ale taka jest prawda a nazewnictwo schodzi na psy. Szkoda że zniszczono wszystkie szkoły zawodowe, bowiem jak widać rośnie armia samych przyuczonych albo i nie, a fachowców krytycznie brakuje.Teraz wiem, że na niedzielę zrobię polędwicowe shabowe Bardzo dziękuję Wszystkim za wyjaśnienia, wszystko dokładnie przeczytałam. Przepraszam paweljack już się wynoszę z Twojego wątku. Pozdrawiam serdecznie

Nie zdążyłam przeczytać Pawle. EAnno dziękuję za odpowiedź

Jejku człowieku, żebyś wiedział że zrobię. Co za gapa ze mnie.

O jeju a dlaczego Maxell by mi kazał cokolwiek pisać? Ja tak kurdę pytam, bo palę sie na tę kichę i już zbaraniałam. Teraz nie wiem, czy ta polędwica to od dużych świnek a ta mała od małych wieprzków. W życiu nie widziałam takiej wypaśnej polędwicy to zapytałam. U mnie w sklepach naprawdę nie ma szału jeśli chodzi o mięso. Poza tym na cenie jest napis "POLĘDWICZKI" to już mnie przerosło Pozdrawiam serdecznie EAnno dobrze rozumiem, że jak kupię schab z kością i wykroję sobie od kości samo mięso to już mam polędwicę?

Bardzo przepraszam, że sie wcinam ale pozwolę sobie skorzystać jak już jest temat Lisiecka. U mnie w sklepach nie ma polędwic tak dorodnych jak paweljack ma na foto. Jest dostepna polędwica, raczej polędwiczki około 20 cm dł i 6-7 cm szerokości. Czy takie mięso nadaje się na Lisiecką? Trochę zwątpiłam w klasyfikację. Nie ukrywam, że mam chęci ale czy dobrze myślę to nie jestem pewna. U mnie koszt tych polędwiczek to 30 zł za kg. Szkoda by było zmarnowanych pieniędzy. Pozdrawiam serdecznie

@Roma i @Mickirl78 Dziękuje Wam za pochwały. Roma fajne przepisy na chlebki wrzucił Maxell to sobie sciągnęłam, pierwszy przepis już mam na oku. Co do zakwasu, nie mam czasu bo trzeba pamietać i robić, ja wieczorem nie mam już woli i ochoty na coklowiek Pozdrawiam serdecznie

@Agus i Anulka Dziękuję Wam kobietki. Agus i Eli55 Prawdę mówiąc nie próbowałam na zakwasie z tego przepisu wiec nie wiem. Robiłam 2 razy zakwas, ale jakoś nie zawsze mam czas i nie wyszedł chlebek, nawet niezjadliwy był, nie urósł ani trochę i do kitu mi wyszło. Dlatego narazie odpuściłam sobie na zakwasie. Jak już sie robi na zakwasie to regularnie czy systematycznie, a ja nie zawsze potrzebuję sporo chleba. Zakwas też chyba nie może długo stać. Ten drożdżowy robię od lat i zawsze wychodzi, do tego swojskie wędlinki i jest ok. Pozdrawiam serdecznie

Paweł, fajna kiełbasa. Smak napewno też super. Ja mam ten sam problem a właściwie miałam ,póki nie poszłam po rozum do głowy Pewnie robisz wyroby na 5 jak ja bo szybciej i wygodniej. Szybciej tak, ale przy takiej kiełbasie to do kitu. Następnym razem pokroj te chude mięsko w kawałki i lekko potraktuj tłuczkiem. Wyjdzie Ci extra. Ja tak robię bo szarpak od 5 jest beznadziejny do tego rodzaju kiełbas. Trochę trwało zanim skumałam, ponieważ co nie zrobiłam to zawsze konsystencja na poziomie parówy mi wychodziła. Pozdrawiam serdecznie

Pis podpuszczasz czy nie wiesz czemu? To kup sobie takiego sera jeśli kupujesz i porównaj smaki, ja nie kupuję tego badziewia ze sklepu bo nawet nikt by nie jadł. Kupuję mleczko 4 lub 5 litrów od gospodarza i robię sama, jak zawsze każdy serek wychodzi inaczej. Teraz nie mam chwilowo miejsca na mleko bo obie krówki gospodarza są cielne. Pozdrawiam i nie wybrzydzaj tylko smacznego na ten serek.