-
Postów
2 494 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez eli55
-
Przepisu nie podawalam , ale juz to robie 1 kg maki + kasza manna do podsypania 1 kg riccoty( nie z wiaderka bo bylaby za rzadka , albo dodac tylko 1/4) 25g drozdzy 20g soli 450ml wody 1 lyzke miodu drozdze rozrobic z miodem i 2 lyzkami maki i troche wody,,wyrobic ciasto (bez riccoty) jak wyrosnie ,dopiero dodac riccote i zostawic ponownie do wyrosniecia , wylozyc wyrosniete ciasto na stolnice wysypana manna i kroic nozem ciasto na dowolna wielkosc, zostawic ponownie do wyrosniecia. Piecyk dobrze nagrzany180-200 stopni i piec okolo godz (kazdy zna swoj piecyk i wie lepiej jak dlugo wymaga pieczenia ) ,buleczki sa pyszne i szybko znikaja ( przynajmniej u mnie) , zycze smacznego
-
Dzisiaj chce sie pochwalic moimi wypiekami, upieklam razowy chlebek , buleczki z riccota i ciasto cappucino z przepisu halusi .
-
:DWszystkiego najlepszego , duzo zdrowia i slodyczy Eli solenizanta zyczy
-
Brawo Miro :clap: , bardzo czesto robie ciasta z przepisow onetu , a twoja szynke zrobie
-
Pyszne te twoje wyroby, pozdrawiam, :clap:
-
Brawo Michal, smacznie to wszystko wyglada :clap:
-
Peklowanie mięsa - temat nastrzyku w warunkach domowych
eli55 odpowiedział(a) na Emil temat w Peklowanie
Dzieki EL GREGOR -
Peklowanie mięsa - temat nastrzyku w warunkach domowych
eli55 odpowiedział(a) na Emil temat w Peklowanie
Czy mieso peklowane musi byc szczelnie zakryte czy nie? ( bo juz sama nie wiem, jak sie za duzo czyta to moze sie troche pokrecic) np , w plastykowych pojemnikach? czy wystarczy trzymac w lodowce przykryte sciereczka? -
Swiadziu , , piekne te twoje wyroby, jestem bez slow, :clap: :clap:
-
Orginalne te narzedzia , widac ze polskie a nie jakas chinszczyzna ,pozdrawiam,Eli.
-
Marysiu :clap: :clap:
-
Moczylam wd tabeli dziadka 14 dni w peklosoli, ale jak mowicie ze wszystko w porzadku to dobrze, bo juz myslalam ze zrobilam cos nie tak , pozdrawiam, Eli.
-
EAnna, te zolte plamy byly tez na miesie,tego co nie bylo na poprzednim wedzeniu
-
Poszukaj, wedzarnia wedlug Andyandy to zrobisz bobrze i bez poprawek , pozdrawiam Eli.
-
Aniu widze ze ty tez stale produkujesz,jeszcze takie nie jadlam ,ale smacznie wyglada
-
Brawo Radek :clap: :clap: jak zaczniemy tak sobie dogadzac to kto bedzie miel odwage wejsc na wage??
-
Oj chyba nie ,bo sardynczycy sa przekonani ze ich jedzenie jest najlepsze , chociarz nauczylam ich jesc sledzi i salatki, bigosu i zupy chrzanowej , a to sa wedlinki w przekroju po parzeniu
-
Masz racje , takmi tutaj zawsze brakowlo naszych wedlin , teraz juz potrafie sobie zrobic sama , duzo lepsze niz te ze sklepu,bo przynajmnie wiem co w nich jest,, a co do wedzarni to mogla by byc troche wyzsza , jestem bardzo zadowolona bo jak narazie to sie dobrze sprawuje, powoli i ty zrobisz wieksza , musisz w koncu sie zdecydowac i zrobic wieksza , pozdrawiam,Ela.
-
Dzieki halusia , mam nadzieje ze ktos wyjasni mi te plamy, jestem juz calkowicie uzalezniona ,
-
Ja bez slow , :clap: :clap: :clap: :clap:
-
Oj tak, nic tylko mysle, ze tyle czasu stracilam na te pysznosci , za pozno was znalazlam
-
Ten tydzien to byl dla mnie bardzo pracowity,w szynkowarze zrobilam szynke drobiowa, mialam troche wiecej miesa niz w przepisie i wyszla mi troszke za sucha ,w smaku dobra ale ja wole troszke wiecej wilgotna Kupilam schab , zeberka i male poledwiczki( nie zawsze znajde to co bym chciala) ,zapeklowalam przez14 dni( wole peklowanie tygodniowe) , obmylam z solanki i wlozylam na caly dzien do lodowki i juz wiecej tak nie zrobie( na zdjeciach bedzie widac dlaczego) moze ktos mi wyjasni dlaczego te zolte plamy, wieczorem schab zasznurowalam , poledwiczki wcisnelam w siatke i powiesilam na cala noc. Rano wedzenie , zapeklowalam tez udka kurczaka, sparzylam , obsuszylam i uwedzilam razem , udka sa pyszne zrobilam z przepisu swiadzia . Bardzo sie ciesze ze trafilam na strone WB bo jest tu duzo takich jak co lubia robic takie pyszne jedzonk, jeszcze raz serdecznie wszystkim dziekuje i pozdrawiamEla.
-
Bardzo smacznie wygladaja te twoje paroweczki , musze i ja o nch pomyslec, pozdrawiam,Ela.
-
Ze wzgledu ze mam ograniczona ilosc drewna do wedzenia , wedzarnie rozgrzewam obcinkami roz i brikietem , jak wedzarnia jest ciepla i ma sam zar klade dopiero wlaciwe drzewo i czekam z sie znowu spali i jest zar i dopiero wkladam miesko do obsuszania ,tak ze i ty mozesz tez rozpalic ogien innym drzewem, pozdrawiam Ela.
-
Ja jestam nowa zadymiaczka,wedzilam juz 2 razy i jutro bedzie trzeci raz,ale zanim zabralam sie za wedzenie to napalilam kilka razy , bez wkladu zeby poznac troche wedzarnie i palenisko i dpiero po tych probach wedzilam, co nawet mi sie udalo bez problemow( zdjecia na mojej wedzarni). Radze ci to samo zebys poznal tez twoja wedzarnie i dopiero pozniej wedzil , a co najwazniejsze to rob to bez zadnego pospiechu ,zycze udanych wedzonek i serdecznie pozdrawiam,Ela.
