Czyli można spokojnie jeść kiełbasę, która nie jest konserwą i nie ma możliwości zatrucia? ja się z tym nie zgadzam. https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-pokarmowy/botulizm-zatrucie-jadem-kielbasianym-aa-HjoS-K2Bx-Gj7B.html i cytat Najczęściej w pokarmach pakowanych bez dostępu powietrza. Zatrucia jadem kiełbasianym występują po spożyciu zakażonych i niewłaściwie przechowywanych potraw konserwowanych (najczęściej konserwy mięsne, rybne i warzywne). Jad kiełbasiany może też występować w kiełbasie, wędlinach i wyrobach garmażeryjnych - jeśli są niewłaściwie przechowywane (zwłaszcza latem). Zatrucia jadem kiełbasianym zdarzają się też w wyniku spożycia zakażonych wędlin, konserw lub jarzyn, które zwykle nie budzą zastrzeżeń pod względem wyglądu, zapachu lub smaku. W konserwach z jadem kiełbasianym może wytwarzać się gaz, który powoduje tzw. bombaż, czyli widoczne wzdęcie górnej i dolnej części puszki, i objawiające się sykiem gazu przy próbie otwierania puszki. Bombaż jest wynikiem fermentacji składników węglowodanowych z wytwarzaniem gazu, spowodowanym przez laseczki jadu kiełbasianego.