Skocz do zawartości

marula3

Użytkownicy
  • Postów

    132
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marula3

  1. W mojej nadziewarce dodawanie farszu do maszynki będzie bezproblemowe. Najpierw daję do tuby 2 kg farszu, do tego z góry krążek o średnicy tuby, na krążek kładę butelkę plastikową 2 lit, z wodą. Pod wpływem ciężaru farsz będzie się przesuwał ku dołowi. Jeśli chodzi o trzymanie ślimaka, to w starym sitku wyciąłem duże otwory. Na wypadek kiedy silnik nie da sobie rady mogę w każdej chwili założyć korbę do maszynki. Po świętach będę robił białą kiełbasę, zobaczymy jak to wszystko zadziała.
  2. Jestem początkującym zadymiaczem, przez pewien czas pobłądziłem w dymie, robiłem błędy. Ten poradnik jest dla mnie wykładnią w momentach kiedy potrzebna jest konkretna decyzja. Dzięki Maxell
  3. Tak masz rację, mięso jest przez wałek tylko przepychane, sądzę że proces mielenia już nie następuje. Wcześniej musiałem kręcić korbą, a teraz mam nadzieję że będę miał komfort w pracy.
  4. Faktycznie byłaby to najlepsza opcja, jednak najpierw wypróbuje to co zmajstrowałem, później zobaczymy jak to działa. A na marginesie, to witam ziomka niewielu tu Nas Przyjemnie przeczytać dobre słowo, lubię majsterkować, mam większą satysfakcję z rzeczy wymyślonych i zrobionych własnoręcznie.
  5. Faktycznie byłaby to najlepsza opcja, jednak najpierw wypróbuje to co zmajstrowałem, później zobaczymy jak to działa.
  6. Próby robiłem na rozdrobnionym chlebie, nie zauważyłem specjalnie dużych oporów. Mam nadzieję że mięso wraz z tłuszczem będzie niwelować tarcie
  7. Ja jeszcze tego urządzenia nie używałem, będę to robił po świętach Czy masz doświadczenie w tym temacie, jeśli możesz coś podpowiedzieć będę wdzięczny
  8. Sitko to wyciąłem aby opory farszu nie były zbyt duże, potrzebne jest do utrzymywania ślimacznicy maszynki
  9. Przy nabijaniu kiełbas mogę to robić sam, nie muszę kręcić korbą, podawanie farszu reguluje sobie naciskiem na pedał. Obroty na maszynce nie są duże, ja wędzeniem zajmuje się wyłącznie jako hobby.
  10. Tubę mam zamiar wypełnić farszem mięsnym, około 2 kg, następnie włożyć okrągły krążek do środka tuby, na krążek postawić butelkę plastikową 2 litrową. Pod wpływem nacisku farsz będzie przesuwał się do dołu. Prędkość nabijania będę regulował pedałem
  11. Witam Jestem początkującym producentem kiełbas na swoje potrzeby. Ledwo zacząłem robić kiełbasy, a po około 1 roku uszkodziłem swoją nabijarkę, przekręcił się gwint na deklu. Postanowiłem wykonać swoją nabijarkę. Użyłem do tego starą maszynkę do mięs nr 22, tubę wraz z nakrętką z nabijarki Hoffner, od starej maszyny do szycia zdemontowałem silnik razem ze stopką napędową, na Allegro kupiłem koło pasowe o średnicy 28cm, oraz dokupiłem oring zamiast paska napędowego, w starym sitku do mielenia powycinałem duże otwory. Wszystko to zmontowałem jak na fotkach, jeszcze nie użyłem tej nabijarki, będę to robił po świętach. Ciekawy jestem czy może ktoś zrobił podobną nabijarkę. Pozdrawiam, marula3
  12. SIVON, dziękuję za rzeczową informację. W przyszłości skorzystam z twoich rad. Pozdrawiam, Wesołych Świąt marula3
  13. Witaj Arkadiusz Źle mnie zrozumiałeś, ja pytałem jaka jest różnica po przemieleniu mięsa kl.I i kl. II, a następnie połączeniu tych mięs i wspólnemu ich peklowaniu. Czy peklowanie mięs w kawałkach kl. I i II osobno, jest lepszym rozwiązaniem, dlaczego. Pozdrawiam, marula3
  14. Witaj SIVON SIVON dlaczego proponujesz peklowanie w kawałkach, każdą klasę osobno. Czy wcześniejsze przemielenie mięsa, i peklowanie I i II klasy razem, jest błędem. Jeśli tak to jaka jest różnica między peklowaniem w kawałkach z podziałem na klasy, a peklowaniem mięsa przemielonego razem. Pozdrawiam, początkujący , marula3
  15. Witam walka ! Ja również od niedawna zajmuję się wyrobem kiełbasy, mam do Ciebie pytanie. Czy można przed peklowaniem mięso na kiełbasę, zmielić dodać sól i peklosól i później trzymać to w lodówce przez 48 godz. Jaka jest różnica w peklowaniu mięsa w małych kawałkach, a peklowaniu mięsa już zmielonego. Pozdrawiam, marula3
  16. Witam Nie mam dużego doświadczenia w sprawie wędzenia. Ja nastawiłem się na wędzenie w wyższej temperaturze 70-110 stopni, Moje wyroby są smaczne, parzenie odbiera smak. Pozdrawiam , marula3
  17. Witaj Widzę że masz kłopoty z matematyką. Wg Dziadka, i mojego roztworu solankowego stężenie jest podobne i wynosi 12,5% i 13,3%. Proszę wziąć pod uwagę czas przebywania mięsa w zalewie solankowej; Dziadka 7 dni, moje 1,5godz Pozdrawiam
  18. Witaj arkadiusz, - odpowiedzialny człowieku ? Arkadiusz ty wypisujesz bzdury że ja truje ludzi. Ja 20kg mięsa pekluje w 15 lit. wody i daję 1kg soli kamiennej + 1kg peklosoli - mięso w tym roztworze trzymam 1godz. 30min Wg tabeli DZIADKA, dajesz na 20kg mięsa, 8 litrów wody + 1kg peklosoli i w tym roztworze przetrzymujesz mięso 7 dni Przemyśl sobie kto truje ludzi; twoje stężenie peklosoli jest bardzo wysokie i proces trwa aż 7 dni Gratuluje, możesz być dumny z siebie Pozdrawiam
  19. Witajcie Bracia Wędzarze Widzę że mój post wywołał duże poruszenie, i emocje. Dziękuję za wspaniałe informacje, i rady na temat wędzenia. Chciałem przypomnieć że ja nikogo z Was nie próbowałem pouczać, napisałem tylko jak ja pekluję. Wszystkim znajomym i mojemu psu, smakują moje wędzone wyroby. Pozdrawiam, marula3
  20. Witam Brać Wędzarniczą Z waszych wypowiedzi nie można myśleć i robić wędliny inaczej, tylko tak samo jak Was wyuczyli MODERATORZY. Ja mogę robić wędzenie tak jak mi odpowiada, jeśli podzieliłem się moim sposobem na peklowanie, to nie znaczy wcale że trzeba mnie krytykować, Niech każdy pekluje jak uważa. Życzę całej Braci Wędzarniczej, udanych i smacznych wędzonek Pozdrawiam, marula3
  21. Czy jedząc wędliny ktoś się zastanawia czy jest prawidłowo peklowane. Efektem dobrej obróbki wędzonki jest smak. Moim zdaniem smak jest lepszy od mięs peklowanych tradycyjnie
  22. To jest określenie tego co robisz , po prostu grilujesz na drewnie doprawione mięso . Mięso grilowane jest również smaczne. Niektórzy solą po . Nie dawał bym peklosoli w moim odczuciu nie zdąży zadziałać (kolega pisał już o tym) (W tym temacie daje sobie autobana więcej nie wypowiadam się ) Można i tak nazwać grilowanie przez 5 godz, w temp, około 100 stopni
  23. Witaj odyn06 W piątek będę wędził, przyjedź spróbuj, i krytykuj. Jeśli zmienisz zdanie zapraszam. Mieszkam na prawobrzeżu w dzielnicy Kijewo Pozdrawiam, Marek
  24. Maxell Ja nie podważam Waszych osiągnięć, wielokrotnie z Waszych rad skorzystałem, za to dziękuję. W swoim poście dzieliłem się tyko swoimi spostrzeżeniami na temat peklowania. Pozdrawiam, Marula3
  25. Maxell Zrozum że ja dzieliłem się moimi spostrzeżeniami, wydawało mi się że na forum można o tym pisać. Nie podważam tego co nauczacie. Prawda że niewiele wiem na temat wędzenia, jestem początkującym wędzarzem, pomimo że mam 63 lata. Może nie jestem już tak sprawny fizycznie jak byłem młody, lecz smak dobrych i smacznych wyrobów wędliniarskich bardzo dobrze mam zachowany. Umiem rozróżnić smaczne i zdrowe wędliny, moje właśnie takie są. Proszę jeśli kiedykolwiek będziesz w Szczecinie, zapraszam na degustacje. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.