Z tego co wymienili koledzy, zainteresował by ,mnie ewentualnie tylko układ korby. Ale należy zastanowić się co akurat dla kogo będzie odpowiednie, zanim określimy że ta czy inna jest "naj" (i nie tylko dlatego że ja taką posiadam). Korba z tyłu - fajna. A nawet pomocna ... dla ludzi robiących dziesiątki kg w miesiącu (te przysłowiowe uderzanie korbą/ręką po oczach), ale czy aż taka ważna dla kogoś kto chce robić dwa-trzy kg w roku? Ja osobiście po tych kilku latach wykonywania wyrobów uważam, że nadziewarka ręczna jest fajna... pod warunkiem że ma napęd (a ja dwie wolne ręce). W tym wypadku super fajna nadziewarka z korbą z tyłu zabrała by mi ok. 30cm cennego blatu roboczego (montaż silnika z tyłu) oraz utrudniło wkładanie farszu. Dlatego dla mnie wygodniej jest zamontować tak silnik aby nie był za nadziewarką a z boku.