Powinny być schłodzone przed pakowaniem (12-24h w lodówce) niemniej zdarza się że i tak idą "podcieki" 1. Jeśli kroisz np. tylko na pół, to stronę krojoną obracaj do dna worka lub w kierunku folii (na wznak) aby pierwsze zassanie "naciągnęło" tak jakby folię na miejsce krojone. Nie spowoduje to pewnie 100% zatrzymania soków ale znacznie je powstrzyma. 2. W pakowarce masz 2 stopnie pracy, spróbuj słabszego odsysania. 3. Jeśli najsłabsze odsysanie jest i tak za duże, to jest przycisk "sam zgrzew". Odsysam wtedy powietrze "do pierwszych soków" i nim przerywam odsysanie (ćwiczę refleks ). Następnie jeśli jednak jakieś soki przedostały się poza zgrzew to wycieram je ręcznikiem papierowym i wykonuję drugi zgrzew. Worki oczywiście odpowiednio dłuższe, aby swobodnie przed zgrzewarką przylegały do siebie na płasko bez żadnych zagięć.