Jak chcesz większe kawałki w kiełbasie to wystarczy nóż i pokroić w kostkę, następnie przepuść kilka razy przez maszynkę z samym ślimakiem aby je uplastycznić (lub lekko potraktować tłuczkiem do mięsa ale nie rozbić na schabowe) Następie mieszasz I i II aż się połączy (nie wiem czy będziesz to robił ręcznie czy masz mieszałkę, jak mieszałką to do czasu aż zobaczysz "ciągnące włoski") Jak już to będziesz miał dobrze wymieszane dodajesz III (przyprawy najpierw dobrze/wstępnie wymieszaj z III) Jak nie masz miejsca w domu to ok, tylko bez rozpalania (dobrze by było je zostawić np. na 2 krzesłach itp a w tym czasie na spokojnie rozgrzać wędzarnię).