Romii, wiem że przekombinowałem Chwilowo pozostanę przy parzeniu każdy wyrób osobno Kolega myli ciągle polędwicę i polędwiczkę, zdjęcie z neta. Do końca nawet nie wiemy co kolega tam sobie wędzi. Postaraj się o fotki SWOJEGO wyrobu następnym razem Chcesz mieć parzoną, soczystą POLĘDWICĘ? To po wędzeniu do gara z wodą 80'C i parzenie do 60'C-61'C wewnątrz wyrobu, gdy osiągnie tą temp. wyciągasz, wkładasz na kilka min. do zimnej wody -tak ok. 5min. wyciągasz na kije do osuszenia i gotowe To jak ma być soczysta jak jest prze-parzona? Wyciągaj i szybko schładzaj Ocieknie, ale czy wyrówna się temp.? Nie wiemy jaką masz w tej "chłodnej piwnicy" temp. Jak będzie tam z 6'C to prawie jakbyś prosto z lodówki do wędzarni wkładał Przy wędzarni używam termometrów i dotyku a nie zegarka. I osuszam w 40'C Rozumiem że przed włożeniem wędzonek wygrzewasz jeszcze wędzarnię?