-
Postów
2 588 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Perszing37
-
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
A czemu ma nie wyjść ??? Masz tu mój sprawdzony przepis. Ale wersji jest wiele. SER A'la KORYCIŃSKI - Tomasz.pdf -
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
Korycina robisz w plastikowym durszlaku. Stąd ma swój specyficzny kształt. Za grosze durszlak kupisz. Gazy nie trzeba w nim stosować. -
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
Dokładnie. Ja też kilka razy użyłem i kupiłem porządna forme z deklem. I jestem bardzo zadowolony. Serowar -
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
Można ale będziesz się wkurzal. Bo są dość wąskie a wysokie. W nich nawet jak rant odetniesz to ciężko ser obracać bo nie chce wylazic. Lepsze miski z kwasiaka z Pepco albo Selgros. Tylko w nich otwory powiercic trzeba. -
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
U mnie gazówka wytrzymała gar 36,5 litra i w tym samym czasie na dwóch innych palnikach po 10 l. Ale i tak sobie taboret kupię - 160 zł razem z butlą spawany. Można na nim do 300 kg stawiać. -
Nasz poczciwy Korycin... Można go nawet wedzic i całkiem niezły jest po tym..
-
Ano można. Solankujesz, potem obsuszasz nieco i do próżni. Ja tak przetrzymalem okolo tygodnia. Różnic nie stwierdzono. Daj kawałek salcesa:)
-
Co to jest oczkowanie bo nie kumam. Oczkowanie - kupujesz myszkę albo najlepiej dwie. Zamykasz je w pudełku z serem na tydzień. Po tygodniu masz albo EMENTALERA (jak myszy bardzo głodne) albo GRUYERA (jak tylko trochę dziurek zrobią) A tak na poważnie - dodaje się bakterie propionowe do serów które mają duże dziury. Bakterie te wytwarzają je w temperaturze pokojowej. Ser wtedy wzdyma się bardzo zmieniając kształt.
-
No to mamy GRUYERA po wstępnym obsuszaniu. Mleko od Wielosia - 20 litrów - przed soleniem 2440 g. Po wstępnym obsuszaniu 2190 g. Teraz poszedł do zimnego a za tydzień wróci na oczkowanie. No i mamy zielonego UFO-ludka bo bawię się polioctanem z natamycyną. Zobaczymy jak to będzie funkcjonować. GOUDA z kminkiem bo kminek bardzo lubię
-
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
Dokładnie. Bez przesadyzmu. Każdy kto trochę popracował przy serach przestaje tak "świrować" bo nabiera doświadczenia w dotyku, w wyglądzie , konsystencji itp. itd. I wie kiedy można iść dalej a kiedy poczekać. Termometr jest ważny - jak nie najważniejszy przy tej produkcji. Ale pH to tylko zakłady mierzą przy wielkoseryjnych produkcjach. Można się w to bawić ale po co ? Jak potem się wysypiemy w czymś co jest jeszcze ważniejsze niż termometr ???? mianowicie DOJRZEWALNIA i odpowiednia wilgotność z wymianą powietrza - nie do okiełznania w domowych warunkach (chyba, że ktoś ma zajebistą ziemiankę) . Ale fakt - jak się bawić to się bawić. A i tak nie osiągniemy tego co BACA albo rasowy SZWAJCAR -
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
Baca nie ma termometru, nie ma pasków i dobrze wie kiedy temperatura jest ok i kiedy należy ser parzyć przeginamy nieco w domowych warunkach... Też paski kupiłem i tylko raz użyłem. Wcale mi nie pomogły. Mozarella nie wyszła. Za to drugi raz mały test po nocy zakwaszania i ser jak plastelina.... -
Korycina można jak będzie miał już dość suchą skórkę i przestanie być miękki. Wtedy z powodzeniem można zapakować. Sam testowałem. Pleśniaków nie można. Pleśniaki w pergamin pakuje.
-
I kolejne dzięki . Zassane. Muszę się wczytaj w jakieś fachowe książki bo podstawy są już dla mnie za bardzo podstawowe Procesy już opanowane a teraz wiedzę dalej trzeba poszerzać. Praktyka praktyką ale warto wiedzieć jakie zachodzą zmiany podczas tego fantastycznego procesu jakim jest obróbka białego płynu
-
Piękne dzięki. Zapisane do worda
-
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
NIE NIE NIE NIE. Korycin jest KORYCINEM bo właśnie kształt nabiera od plastikowego cedzaka hehhehe Tych mniejszych sobie nakup różnych wymiarów. Na pleśniaki idealne i na mniejsze żółte. Korycinki smakowe też można w nich robić. Forma na GOUDĘ z deklem jest nieco tańsza niż na MANCHEGO. I ma większe zaoblenia. Ja ostatnio kupiłem 3 kg i jestem bardzo zadowolony. Gdzie mieszkasz we Wrocławiu ? i jakie ilości mleka możesz załatwić ? i w jakiej cenie ? Jak chcesz kiedyś wpaść do Kiełczowa na robienie sera to zapraszam, -
Zrobię ser! ....... tzn. spróbuję zrobić ser
Perszing37 odpowiedział(a) na Light At Dawn temat w Light At Dawn
Chusty najlepsze z ASKOTU - pieluchy tetrowe. Te niebieskie nie dają tak ładnych kształtów. To co podają przy formach to ściema. Np. forma na 3 kg mieści ponad 4 itp. Forma którą podałaś jest bardzo porządna i od razu z deklem. Można wziąć inne : https://sklep.serowar.pl/pl/p/Retina-niska-zwana-tez-caciotta/296na 1,2 kg i dorobić dekiel drewniany. Ja mam mniejszy rozmiar (na 1 kg) i rzeczywiście wystarcza tylko na 10 litrów mleka - czyli 1 kg ser twardy. Z 12-13 litrów wyjdzie Ci ponad 1 kg sera żółtego i około 1,8 - 2,0 kg przed soleniem korycina. Na korycina zwykły plastikowy cedzak. Do żółtych musisz mieć prasę bo będą problemy z uzyskaniem nacisków rzędu 15-25 kg. Gdzie mieszkasz we Wrocławiu ? i jakie ilości mleka możesz załatwić ? i w jakiej cenie ? Jak chcesz kiedyś wpaść do Kiełczowa na robienie sera to zapraszam, -
To byłby ideał.... Pakowarka próżniowa wielu osobom się sprawdza a tylko ok. 250 zl
-
Sprawdzimy. Pomysl sie wzial z grupy na fejsie....zaryzykowalem tylko 5 l mleka....a polioctan wyglada zabawnie. Jutro zdjecia zrobie. Zielony strasznie. Plastik alevzobaczymy czy sie sprawdzi. Z wosku nie bylem zadowolony. Stosowalem na rozne sery. Pod nim zawsze jakies swinstwo sie rozwijalo i najgorsze ze nie bylo tego widac...
-
Ani jedno ani drugie ani trzecie do serow. Do wedlin czy raczej peklowania mala lodowka bo ma nizsza temperature niz chlodziarka. W dojrzewaniu serow temperatura to jedno ale wilgotnosc jest bardzo wazna. Przepis na plesniaki jest prosty. Ale dojrzewania nie mam opanowanego. Akmis ma sposob. Nie sprawdzalem. Mam zamiar. Ponoc dobry. Ja mam problemy z tym. Ja tylko powiem ze zolte w proznie a np.korycin w cheesmart tupperware. Obecnie testuje polioctan i zobaczymy jak to sie sprawdzi. I obecnie robie zoltego z przerostem niebieskiej plesni....tak dla jajec
-
Sprzęt pełen konkret. Fajnie że pionowa. Bo VICTOR jest poziomy a to ma swoje pewne uniedogodnienia. Ale jakoś je obejdziemy. Czekać tylko muszę do połowy lutego. A potem nastąpią testy ...........
-
Wieloś - słyszałem , że zabawki kupiłeś. Kiedy sery w Twoim wykonaniu ? Cały Świat na Ciebie patrzy
-
A ja bym dodał jeszcze winogrona. Oczywiście do serów pleśniowych. Świetnie się komponują.
-
I nadal nic serkowi nie dolega. Takich chyba śmiesznych dziurek dostał. Smak i zapach prawidłowy. I jest coraz lepszy....
-
Wszystko zależy jak ser. Jeżeli robimy korycina to wyjdzie nawet 1,5 kg z 10 litrów mleka. Żółty jest prasowany więc wychodzi mniej. Znacznie mniej. Jeżeli robimy oscypiorki z masy ukwaszonej parzonej to także nam mniej wyjdzie niż jeżeli będziemy robić metodą szybszą. Wszystko zależy od gatunku sera. I od procesu dogrzewania itp.
-
Oczywiście że się uda - żółte. Ser biały ? nie próbowałem ze sklepowego. Ale popatrz na to z tej perspektywy. Wczoraj robiłem z 9,5 litra mleka od krówki Goudę - przed soleniem 1400 gram. Po soleniu i dojrzewaniu zakładam 1100. Czyli dobra wydajność bo zakłada się 1 kg sera z 10 litrów mleka. A jak kupisz Piątnicę za 2,6-2,8 to masz 26-28 zł za ser poniżej 1 kg - bo będzie mniejsza wydajność. Zabawa jest - to fakt. Ale cena za 1 litr sklepowego wysoka. Szukaj krowy i targuj na 1,5-2,0 zł/litr.