na forum jest wiele - może koledzy skorygują : Ser typu „Koryciński” na 15 dm3 15 litrów mleka „od krowy” 250 ml kefiru typy Robiko – z żywymi kulturami bakterii !!!! sól podpuszczka (w proszku lub w kroplach) w takiej ilości, aby otrzymać skrzep w ciągu 30-40 minut. Podpuszczka MUSI być rozprowadzona w wodzie (ok 100 ml). ( dałem 0,2 grama podpuszczki z browinu ( biowin 1 g) na 100 ml letniej ok 30 st wody postawiłem na ok 25 min) przed wlaniem do mleka Solanka (200 gram soli kamiennej niejodowanej + 1 litr wody) najlepiej jak by była temp 15 stopni – ale w pokojowej nic się złego nie działo. Mleko podgrzać do 38 C mieszając od czasu do czasu by równo wzrastała temperatura . Dodać sól (jedna PŁASKA łyżeczka od herbaty) , zakwas ( kefir robiko i pomieszać - po mniej więcej 5 -50 min ( po 50 min chyba troszkę więcej sera mi wychodzi ) rozpuszczoną podpuszczkę UWAGA teraz razem z rozpuszczoną podpuszczką dodać zioła albo dopiero po pocięciu skrzepu , energicznie mieszać przez 1 minutę, potem zostawić w spokoju. Po utworzeniu skrzepu ok 40- 50 min pociąć go na kawałki mniej więcej 1cm x 1 cm, masę serową przełożyć do sita wyłożonego gazą. Zostawić do odciekania na 1 dobę w temperaturze pokojowej, co kilka godzin przewracać ( ja przekręcałem co ok 2 godz 4 razy) później tylko raz . Następnego dnia wrzucić do solanki na 4 godziny. Wyjąć, ponownie włożyć do durszlaka do obeschnięcia na 1 dobę (o ile to możliwe w chłodnym pomieszczeniu). Potem można już zjadać ze smakiem, albo pozwolić mu podojrzewać, wedle gustu. Nie zawijać w folię – najlepiej szmatka lub recznik papierowy i do lodówki zawsze jest powtarzalny - mleko od krówki