Skocz do zawartości

qba-69

Użytkownicy
  • Postów

    1 718
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez qba-69

  1. Radzę słuchać doświadczonych Sam mam właśnie tak /topic/11739-projekt-w%C4%99dzarni-z-grillem-qba-69/page-3?do=findComment&comment=441598
  2. qba-69

    Jurek wędzi ...

    Ty od nas, a my od Ciebie Same korzyści z aktywnego korzystania z możliwości tego forum Pozdrawiam wszystkich użytkowników, szczególnie tych aktywnych
  3. Mireq46 możesz zrównać ze stropem od strony paleniska a wypuścić więcej nad strop Druga opcja to skrócenie samej rury Podałem Ci na tacy dwa rozwiązania Kołnierz pod stropem raczej by nie pomagał w swobodnym przepływie dymu, co powodować by mogło nadmierne jego nagrzewanie się i spalanie pożądanych przez nas składników Dlatego też nawet opalanie wędzarni należy przeprowadzać w odpowiedni sposób
  4. Tragedią jest to, że nie mamy prawa takiej słoninki sobie w całkiem naturalny, bezproblemowy sposób przewozić, ani nią dysponować wedle własnego uznania.
  5. Trochę za szeroka. Szukaj raczej czegoś 3,5 cm max. To nie palisada obronna
  6. Wystarczy w zupełności, choć sam zazwyczaj wędzę w temperaturze max 50 stopni C. Aż kolor wędzonki będzie Ci odpowiadał. Weź pod uwagę, że po parzeniu będzie trochę ciemniejsze.
  7. qba-69

    Wędzarniczy problem

    arkadiusz, specjalnie tak piszesz, żeby do Ciebie zawiózł A też bym chapnął coś na ząb
  8. qba-69

    Wędzarniczy problem

    Podzielić na krótsze kawałki Ewentualnie kurier Adres znasz Chyba, że sam się pofatygujesz na Podkarpacie i coś zaradzimy
  9. Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wachlarz jest bardzo szeroki, od trocin - po kilkudziesieciocentymetrowe drwa Na tym polega sztuka prawidłowego opalania, by umieć odnaleźć się w danej sytuacji Jednym z przykładów może być mój sposób, który przedstawiłem w temacie: /topic/11739-projekt-w%C4%99dzarni-z-grillem-qba-69/page-16?do=findComment&comment=547680
  10. miro, przeczytaj jeszcze raz właśnie nie próbowałem!..
  11. właśnie nie próbowałem!.. [Dodano: 13 maj 2017 - 09:42] Tak jak pisałem-to tylko przypuszczenia-ale wolałem podpytać bardziej doświadczonych i żeby nowicjsze też skorzystali Czuję się jakbym czytał Bravo Girl "Na dyskotece szkolnej całowałam się z chłopakiem, z języczkiem. Do niczego więcej nie doszło, ale mam pewne obawy. Dzisiaj rano miałam mdłości. Czy to możliwe, żebym przez to całowanie zaszła w ciążę? Proszę pomóżcie, bo już sama nie wiem." Pozdrawiam logicznie myślących
  12. Nawet nie zadałeś sobie trudu, by skorzystać z forumowej wyszukiwarki /index.php?app=core&module=search&do=search&fromMainBar=1
  13. roger 100 lat! A jak się zmieści, to sto czterdzieści Najserdeczniejsze przyjmij życzenia zamiarów i marzeń spełnienia, w działaniu i w pracy - sukcesu. Niech szczęście pilnuje Twojego adresu, jak wierny cień trwa obok stale, niech sprzyja Ci wytrwale http://img.zszywka.pl/1/0394/8337/zyczenia-urodzinowe-humorystyczne.jpg
  14. - Mamo, dla­cze­go uci­nasz górę i dół mięsa na pie­czeń? – za­py­ta­ła raz córka.- Bo tak ro­bi­ła bab­cia - od­par­ła mama.- Bab­ciu, czemu tak ro­bi­łaś? - drą­ży ­da­lej dziew­czę.- Bo tak na­uczy­ła mnie moja mama.A pra­bab­cia, za­py­ta­na o powód ob­ci­na­nia mięsa na pie­czeń, przy­po­mnia­ła sobie:- A, bo mia­łam taką małą bryt­fan­nę.
  15. Ktoś to w ogóle czyta? /index.php?app=forums&module=extras&section=boardrules
  16. Klinek twarogowy a ser typu włoskiego, solankowane i wędzone razem, to i tak dwa różne wyroby. Nie ma porównania. Choć oba rodzaje wychodzą mi bardzo smaczne
  17. Tak jak pisze Krzysiek_J, serki najlepiej ułożyć do odcieknięcia na kratkach, na noc poprzedzającą wędzenie. Do osuszania w wędzarni wkłada się w taki sposób pozbawione wilgoci.
  18. Kamień ciężko nasiąka, szczególnie latem, zadaszony taką sporą wiatą Więc sam widzisz, że nie ma co porównywać do typowych, murowanych kanałówek, czy choćby wędzarni przedstawionej przez autora tematu, z blaszanym paleniskiem wielkości pudełka zapałek i taką też, nieocieploną rurą Uwędź coś w czymś takim zimą, przy niesprzyjającej aurze Porównując, wędzenie w drewnianym kibelku to bułka z masłem Nikomu jednak nie zabraniam być masochistą, skoro lubi Też pozdrawiam
  19. Zlot w Napoleonowie jest w sierpniu Wtedy temperatura nie spada poniżej zera Wędzarnia stoi w rogu sporej wiaty i w lecie raczej nie jest przesiąknięta wilgocią
  20. To był totalny spontan, a w tym tygodniu została zjedzona do końca
  21. Jak na razie to odpoczywam po gotowaniu i konsumpcji Na wywarze z gotowania golonek wyszła mi jeszcze bardzo dobra zupa na winie Więc obiad na cały regulator
  22. Od pewnego czasu chodziła za mną golonka pieczona w kapuście Wczoraj zrobiłem marynatę z oleju, musztardy i miksu przypraw (czosnek granulowany, pieprz czarny, pieprz ziołowy, rozmaryn), po czym wtarłem ją w ponacinaną skórę golonek. Dziś wrzuciłem do garnka z wodą, dodałem liść laurowy, ziele angielskie i gotowanko Jak zmiękły to dodałem soli i jeszcze chwilę gotowania, w sumie ponad godzinę. W tym czasie na smalcu podsmażyłem kiszoną kapustę (przepis tutaj) i dodałem do niej smażonej cebuli. Ziemniaki w mundurkach radośnie bulgotały w garnku z osoloną wodą Po wyjęciu golonek z wody, pozbyłem się kości, a mięso ze skórą pokroiłem na mniejsze części. Posypałem przyprawą do wieprzowiny, solą czosnkową, pieprzem, oregano i bazylią, po czym przełożyłem do naczynia żaroodpornego, przekładając smażoną kapustą i podlewając odrobiną wywaru z gotowania golonek. Na to wszystko wyłożyłem odcedzone ziemniaki i wstawiłem do piekarnika. Pieczenie w temperaturze 220o C około półtorej godziny, spowodowało wymieszanie się smaków i można było zajadać się tym eksperymentalnym daniem
  23. qba-69

    Co macie dziś na obiad?

    Niedzielny obiadek o smaku golonki pieczonej w kapuście, pod ziemniakami gotowanymi w mundurkach
  24. Witaj _Squid_ Może i Twoja zadymiaczka nie przypomina wymuskanych pomników za kilka tysięcy PLN, jakimi niektórzy się chwalą Jednak pierwsze i najważniejsze, to ma wędzić Jest deflektor, dach ze skosem bez komina, nawet unoszony do osuszania, termometry są i nie ma dwumetrowego kanału Serki nie popłynęły to i temperatura raczej odpowiednia. Wędzonki też wyglądają na osuszone przed podaniem dymu. Zastanawia mnie tylko czy równo łapie kolorek, bowiem masz uchylny otwór tylko po jednej stronie. I to palenisko w ziemi, które zapewne trzeba chwilę wygrzewać i osuszać. Odrobiłeś lekcję czytania ze zrozumieniem informacji zawartych na forum i to się ceni Pozdrawiam serdecznie
  25. I prawidłowo. Widać czytałeś forum i zrozumiałeś co czytasz W razie wątpliwości lepiej zapytać zanim coś zrobisz. Niestety niektórzy robią na odwrót i później plują sobie w brodę A te pręty to możesz wygiąć w L i będzie to samo z mniejszym nakładem pracy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.