piurko

Dzięki Woytas Czy wg Ciebie te 6h to będzie dla karkówki np 1kg , czy będzie się też odnosiło do plastrów np grubości 3cm ? Jumbo , dzięki . Teraz mam jakiś punkt odniesienia , zawsze parzyłem na temp wsadu i nie wiedziałem co jest nie tak . Jeszcze męczy mnie siła docisku podczas "pobytu" w lodówce przed parzeniem i podczas parzenia ... czy drugi ząbek przy pełnej prasce jest ok ? Co wyjdzie kiedy będzie na pierwszym lub na trzecim...? Czytam i szukam , ale nie robię tego co tydzień , więc trudno mi wyczuć właściwe parametry...

A już Ci napisałem w innym temacie , że nigdzie nie trafiłem na takie info .... przewalam jeszcze raz tematy i ... jest info , u DZIADKA . Jumbo , następna porcja tak będzie robiona ale... skoro napisałeś co napisałeś , to daj proszę info co do polędwicy, boczku i karkówki parzonej w Twojej prasce . Woytas , dzięki za wsparcie Niezręcznie tak czekać na gotowce , ale może coś podpowiesz o polędwicy , karczku ....

Jumbo , mam Twoje "żelastwo " i też robiłem dziurkę w deklu , ale to tylko dla tego , że były takie sugestie tu na forum . Jako początkujący parzyłbym pewnie na czas , z jakim skutkiem ... nie wiem . Teraz parzę na termometr i też nie jestem do końca zadowolony , dlaczego ?... bo nadal nie mam wiedzy jak to robić , choć szukam i czytam ile mogę tu na forum ... Też szukam informacji na fb i co zauważyłem , to to , że ludki przychodzą z zerową wiedzą , czytają , pytają i robią . Nie mając punktu odniesienia są zachwyceni własnym wyrobem ... i dobrze bo zdrowsze od sklepowych , ale w bardzo wielu przypadkach patrząc na fotki mięso jest wysuszone , albo schab parzony do 80o . Prawie nikt nie poleca parzenia na czas , więc nie dziw się , że chcą praski z dziurkami ... Co do Twojej praski ... "starsi" koledzy piszą wyżej jako doświadczeni "producenci" wędlin. Dla mnie , na dzień dzisiejszy , przydałaby się załączona do praski rozpiska ze sprawdzonych przepisów robionych na czas . Dlaczego ? To co mi napisałeś w moim temacie , jest czymś nowym , nigdzie nie znalazłem takiej informacji ... . Po za tym pewnie ludkom się nie chce szukać ... idą na fejsa i pytają , a tam wszyscy piszą o dziurkach i termometrach ...

Jumbo , kawałki mięsa potraktowane pałką do ciasta , posklejane są ok . Robię tak , że wkładam praskę do wody o temp ok 30o i na minimalnym ogniu jadę przez 4-5h do 68-69o . Popuszczam docisk i do zimnej wody , potem lodówka do rana . Schab i karkówka w całości podobnie i też twardawe i sporo wycieku ale galaretka mi nie przeszkadza , mąka pewnie tylko zwiąże cały wyciek . Patrząc w sieci na wyroby z walcowatej puszki mam wrażenie , że są delikatniejsze , ale tam jest też delikatna sprężynka . Więc może jednak jeszcze za mocno dociskam i dla tego wyciek a po zwolnieniu nie wciąga soków ... Schab oczywiście do 60o .

Dzięki EAnna No i zostało jeszcze sous vide... Pierwsze próby bez cyrkulatora , ale coś tam wyszło ... zjadliwe Kolejne już z cyrkulatorem , boczek w 65oC po 15h gumowaty , nie dla mnie . Po 24h jeszcze nie to , co chciałbym jeść ... I dziś doparzałem w 80oC przez 3h ... PASUJE jak nic Następny boczek będzie chyba parzony przez 8h w 80oC .... myślicie że będzie ok ?

Kolejne robótki ... praska , wędzenie i parzenie w woreczkach próżniowych oraz sous vide . Z praską coś mi nie idzie tak , jak bym chciał ... wychodzi mi twardawe i jest sporo wycieku . Mam Jumbowe "żelaztwo" i został mi już chyba tylko zmniejszenie nacisku sprężyny . Ładowałem zawsze do pełna w woreczku do pieczenia i zapinałem na drugi ząbek , podczas parzenia dekiel opadał o 7-8 mm . Ostatnio robiłem bloczek z kawałków łopatki . [Dodano: 18 sty 2019 - 23:41] Nie umiem robić wpisów między fotkami ... Jakieś wędzonki parzone w woreczkach .

Dzięki Baca , pytam bo dopadły mnie wątpliwości . Pytałem sprzedawcę i mówił , że trzeba wbić ok 5cm ... Patrząc na Twój nik .... kojarzy mi się z Pancerniakami - Baca Baca , tu Ryży Koń ... Dzięki jeszcze raz.

Jeszcze jedno zagadnienie do użytkowników DT-34 , właśnie mięsko mi dochodzi w prasce ... Gdzie jest umieszczony czujnik w sondzie m czy na samym końcu ? Ile cm wbić sondę w wyrób , żeby wskazanie było właściwe ? Mam praskę o wysokości 9cm , czyli wbić sondę na ok 4,5 cm ?

Czy aby na pewno nie o taki węgiel chodzi ??? od postu nr 207 ; /topic/13691-dymogenerator-dyskusja-i-pytania/page-11?do=findComment&comment=616529

Jeśli kocioł jest odpowiedni , to nic nie trzeba robić ... Wybudowałem dom i wstawiłem stary sprawny kocioł ze złomowiska , żeby móc praktykować i po dwóch sezonach grzewczych wiedziałem co chcę kupić i wsio ... Podstawa to dobry ciąg kominowy , potem kocioł , najlepiej z poziomymi kanałami dymnymi czyli stojące słupki a nie leżące . Dobrze jest jeśli są oddzielne drzwiczki popielnika i paleniska . Zespolone trudniej uszczelnić przestrzeń między ...nimi . Ja mam sterownik z PID , ale bez sterownika i dmuchawy jest jeszcze fajniej , tylko wtedy trzeba troszkę porzeźbić przy drzwiczkach nad paleniskiem - najczęściej są to zasypowe , trzeba zrobić tzw. kierownicę powietrza wtórnego , działa to jak dmuchawa . Dobrze uszczelnić drzwiczki i jazda... . Kilka fotek z sieci , 1 . taki kocioł mam i chyba taka konstrukcja jest najlepsza wg mnie . 2 . kierownica powietrza wtórnego 3 . i sposoby spalania węgla Tu jest fajnie pokazane i opisane . http://czysteogrzewanie.pl/technika/drobne-usprawnienia-kotlow/

Jeszcze fotka i filmik jak ogniki szaleją. Filmik nie wchodzi... [Dodano: 06 sty 2019 - 20:11] Dzięki , może chociaż jedna osoba z forum zmieni sposób palenia ... binio1111 , mnie trudno na mojej wsi kogokolwiek namówić ... Mają tanie drewno z lasu i nie chce im się kombinować . No i wada wielka , bo trzeba palić cyklicznie...

Daj oczywiście - im mniej zatruwamy środowisko tym zdrowsza będzie ludzkość I o tym myślałem pisząc to co wyżej ... - wiedzy nigdy nie jest za dużo - bardzo jestem zainteresowany Czytając Twoje wypowiedzi w tym temacie ... zwątpiłem w to , że nie wiesz jak to działa... Do rzeczy ... nie mam dyplomu inżyniera , więc napiszę tylko to , co wiem i co mam na co dzień . Teoretycznie - bo nigdy tego nie sprawdzałem - odpalając zasyp węgla od góry , węgiel spala się dwa razy . Pierwszy raz pali się w dół wytwarzając koks i potem żar idzie z powrotem do góry spalając koks . W przypadku drewna może się wydłużyć czas spalania - nie praktykowałem . Żeby nie zapomnieć - ŻEBY PALIĆ OD GÓRY TRZEBA MIEĆ KONIECZNIE SZCZELNE DRZWICZKI POPIELNIKA, PALENISKA , ZASYPOWE ... inaczej możemy nie opanować rozpalającego się ładunku paliwa . Osobiście nie spalam węgla , tylko to co pozostaje ze sterty węgla w zaprzyjaźnionym składziku . Teoretycznie jest to miał , ale praktycznie to jest drobna frakcja węgla , która idealnie się nadaje do spalania w moim kociołku . Zasyp ok. 12-13 kg wystarcza mi na utrzymanie ciepła w domu na poziomie 22-24 oC przez ok 20godz - oczywiście zależy to wszystko od czynników zewnętrznych . Dom ok 120m2 , ocieplony , 3 tony paliwa wystarcza mi na cały okres zimowy . Poniżej kilka fotek tego , co zostaje po spaleniu mojego paliwa i jak rozpalam zasyp . Za jakieś pół godziny cyknę jak wygląda żar na górze paleniska i coś dalej wyskrobię . [Dodano: 06 sty 2019 - 19:06] Rozpalając od góry tworzy się kilkucentymetrowa warstwa żaru , która nagrzewa to , co jest pod . Ta część paliwa zaczyna gazować i przechodząc przez górną warstwę żaru dopala się - katalizator samochodowy . W ten sposób dopalamy to , co przy tradycyjnym paleniu wylatuje z komina -czyli kłęby czarnego dymu . To tak w uproszczeniu by wyglądało . Dużo o tym jest na forum muratora . [Dodano: 06 sty 2019 - 19:18] Po 45 min od rozpalenia tak wyglądają ogniki. Temperatura jest bardzo stabilna. Ja utrzymuję 45-50oC na kociołku i nie ma żadnych wyciekow Kondensatu. Za godzinkę cyknę jeszcze jedną fotkę paleniska.

Miejsce może nie do końca właściwe , bo temat o sterowniku , ale co tam... najwyżej będą bęcki albo kosz .... Myślę o zrobieniu dymogeneratora do wędzarki i czytając temat kolegi roger - dzięki za informacje , przeczytałem też co napisał Muski : " Przepraszam, ale niekumaty jestem to zrębki można spalać kilka razy ? i węgiel jak się pali od góry też ? " Może żartował , ale może też warto napisać , że można spalać węgiel trochę inaczej niż większość ... Myślę tu oczywiście o spalaniu węgla i innych paliw stałych od góry . Od 9 lat "jadę " tym sposobem i powiem tyle , że przy jednym zasypie mam spokój na 15-20 godz , ale przede wszystkim zdecydowanie mniej zatruwam okolicę . Jeśli będą zainteresowani , to chętnie napiszę i dam fotki jak wygląda takie spalanie . Muski , jeśli to nie był żart z tą niewiedzą , to tak się dzieje w moim kociołku , że paliwo spala się dwa razy...

No i wiem , co chciałem wiedzieć , dzięki meteorolog

Temat o bezprzewodowych , ale że była mowa o DT-34 , to mam pytanko ... Czy sondę DT-34 można zostawić w piekarniku w temp np. 250-300 oC ?

Znam jedną osobę , która robi na ...jajko i będę prostował , aż ją "wyprostuję" .

binio1111 , logika i czytanie ze zrozumieniem nie rzadko przychodzi z czasem ... Zaczynając robotę i pisząc pierwsze posty człowiek ma stresa , a tu jeszcze zachęcające wpisy "starszych kolegów" ... to naprawdę zniechęca Byłem i jestem ze wsi , uczyłem się w niedużym mieście jakim są Bartoszyce , zdawałem też tam prawko . Umiejąc jeździć , tak mi się wydawało,. nie odważyłem się pojechać sam do Olsztyna ... Prosiłem kolegę o pomoc , mówił mi gdzie przyhamować ... prowadził mnie "za rączkę" po Olsztynie ... Dziś mam zjeżdżoną Europę wszerz i wzdłuż , lajcik Nie wszyscy jeżdżą , wędzą i pieką jak rasowi fachowcy , cierpliwości . Wszystkiego dobrego w Nowym 2019 Roku .

No dobra , dzięki ... będę improwizował , ale następna robótka z wędlinami i będzie próbka Twojej recepty

odyn06 , daj fotkę i wymiary Twoich uszczelek , jeśli podpasuje , to poszukam kawałków wyciętych ze środka od moich uszczelek , może Ci podejdzie ...

Szukaj serwisu , oni powinni mieć... Może tu spróbuj zapytać . https://north.pl/s/?txtSzukaj=Profi%20Cook%201080

Dziękuję bardzo , ale jak byś jeszcze doprawił to wszystko , to miałbym wzór do naśladowania ...

Ja kupiłem Royala i jak rozpakowałem , to zobaczyłem zdeformowaną uszczelkę górną . Wysłałem maila do sprzedawcy , który odpisał zapytaniem czy nowe uszczelki załatwią sprawę ... za dwa dni miałem komplet dostarczony przez kuriera . Myślę ,że najlepiej zapytać u dystrybutora .

No mam nadzieję , że i mnie posłuży Marek , dzięki za sporo dobrych wieści Czyli robią nie tylko maszyny do przerobu mięsa ... Woytas , już się poprawiłem , najpierw siatka potem nóż i znowu siatka .Czy zakłada się też trzy siatki i dwa noże , czy raczej szarpak- nóż- siatka docelowa ? Nie bardzo wiem o co idzie z tymi pierścieniami , noże w środek nie wchodzą , więc jako dystanse się je stosuje...? Troszkę poczyściłem elementy i jest jeszcze jedno ... na końcu ślimaka jest rowek , do czego on służy ? No i nie wiem co z tym trzecim nożem - bez podtoczenia... kiedy i do czego go stosować ? Wszystkim życzę spokojnych świąt Bożego Narodzenia.

Robić robię , ale bez większego doświadczenia ... , więc szczegóły jak najbardziej mile widziane W mechaniaku 4 lata odwaliłem ... dawno to było , ale wspomnienia nie uleciały

Ostatnie dwie fotki ... kiełbaska . Jestem syty ... ale znowu gęba pełna śliny . Podpowiesz proszę , gdzie znajdę przepis na taki kawałek... ? Bo ponad 200 str trudno będzie przewalić Uff... ile jeszcze przede mną... Mechaniak jeszcze stoi na Limanowskiego ?