Skocz do zawartości

piurko

Użytkownicy
  • Postów

    499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piurko

  1. Kilka nowych fotek z rozbiórki wilka , pojawił się problem po drodze . Łożyska są OK , jeden uszczelniacz do wymiany , ale do przedniego nie mogę się dostać ... Nie mogę odkręcić śrub na płaski śrubokręt , jest za płytki rowek i dodatkowo są porządnie zapunktowane śruby . Nie widać tam wycieku więc chyba zostanie tak jak jest...
  2. Mam nadzieje , że mnie nie powiesicie za odkopanie tematu z przed ponad 4 lat... Ale gdzie pisać , jak nie tu , skąd czerpie się informacje . Zrobiłem twaróg sposobem EAnny , dziękuję za przepis , i póki co zostaję przy tej metodzie , jednak mam kilka pytań ... Jakiś czas temu robiłem z mleka prosto od krowy , ale nie odpowiadał mi smak i zapach tego mleka , twarożek wyszedł ok . Tydzień temu robiłem kolejny raz , ale z mleka świeżego sklepowego plus jogurt . W sobotę robiłem kolejny raz z tego samego mleka i jogurtu .... twarożek wychodzi bardzo dobry , kremowy . Żona chwali a koleżanka stwierdziła , że to górna półka sklepowa ... cokolwiek to znaczy . Ale do rzeczy ... mleko podgrzane do 35-37* i dodany jogurt 200g na 2 l mleka i wymieszane , odstawione do piekarnika na dwa dni . Zsiadłe mleko nacięte na krzyż - nie ciąłem dookoła garnka - podgrzewane w piekarniku w temp ok 45* do osiągnięcia 35-36* . W międzyczasie jeszcze raz nacięte na krzyż . W moim skrzepie prawie nie było wody- serwatki ... poprzednim razem też , czy to normalne ? Pielucha w sitko i skrzep do pieluchy ... nie było jakiś widocznych kawałków skrzepu , była to raczej zbliżone do masy... Podczas ociekania wypływało trochę "białego" - może powinienem złożyć pieluchę na dwa... Po doprasowaniu w pielusze wierzchnia warstwa była bardziej stała ,ale w środku nadal kremik ... Niby wszystko OK , smakuje , ale nie wiem czy tak powinno być , szczególnie prawie brak serwatki. Nie robiłem fotek w trakcie , mam tylko twarożek ... proszę o ocenę i może jakieś podpowiedzi ... z góry dziękuję .
  3. No nie ok... Wygrzewasz wędzarnię i jednocześnie osuszasz , wieszasz kiełbasy i je również osuszasz przy swobodnym przepływie powietrza do suchej powierzchniowo w dotyku . Jak masz wszystko pozamykane to się skrapla i zaraz będziesz miał kwaśne kiełbasy . Uchyl dach albo drzwiczki .
  4. A widzisz ... A mnie zostało z czytania forum , że tak można...albo 2-3 godz w temp pokojowej , albo do lodówki i można do rana . Teraz już zostanie info takie , jakie powinno być . I kolejne cenne informacje , których do tej pory nie przyswoiłem ... Powoli staję się ... bogaty...ale gdzie jeszcze do prezydenta USA...
  5. Jeśli się mylę ... poprawcie proszę , ale wielokrotnie czytałem i tak też robię , nabijam kiełbasy wieczorkiem i wkładam do lodówki do rana . Rano grzanie wędzarki i suszenie i wędzenie i parzenie ... [Dodano: 11 paź 2019 - 09:47] Ale w lodówce , nie w garażu. Chociaż dawniej , zanim tu trafiłem , wieszałem na noc w piwnicy i rano do wędzenia...
  6. Ten z fotki nie jest mój , ale taki sam chyba... Nie wiem co to jest za przystawka , swego czasu szukałem przystawek , ale nic nie znalazłem . Mój też był raczej malowany ponownie , bo ma miejsca , gdzie widać brak farby pod spodem . Tak patrzę na te sita na fotce , że prędzej to jakaś obieraczka do warzyw i owoców albo tarka...
  7. Miro , zgadzam się z Tobą , wszystko zrobię tak jak piszesz ... . Tylko z tacą nie wiem czy warto polerować samemu , bo i zakup past , filców i co tam jeszcze trzeba ... Odnawiam też krajalnicę do wędlin i gość od anodowania mówił żebym też przywiózł nóż do mi go chemicznie...czy prądem ... wypoleruje ( cokolwiek to znaczy ) to może i tacę na lusterko zrobią... Co do koloru , to jednak obstawałbym przy srebrnym... Też widziałem kilka sprzętów w czerwonym kolorze , ale były też i w kolorze ... kość słoniowa ??? taki jak mój wilk ...Fotki z sieci. [Dodano: 06 paź 2019 - 12:30] No i jak mogę zrobić inaczej... no mus ogarnąć całość [Dodano: 06 paź 2019 - 12:35] I jeszcze jedno ... całość srebrna , a na jaki kolor te elementy aluminiowe na poniższej fotce ? Myślałem o polerce i anodowaniu ...???
  8. EAnno ... zastrzeliłaś mnie , chciałem zrobić nowocześniej ... nie brałem pod uwagę oryginału , ale może rzeczywiście warto wziąć to pod uwagę ... Jaki jest oryginalny kolor... nie wiem , na swojej nie widzę innych kolorów ... Nie mogę znaleźć w sieci fotki oryginału , jest to : TYPE KM 11/4 .
  9. Miro ... - nieszczelność na razie zostanie , umyję i zobaczę co się będzie działo po kilku mieleniach , z rozbiórką nie ma problemu więc zawsze zdążę - olej przekładniowy ... czyli jakikolwiek samochodowy - hipol - czy jakaś konkretna specyfikacja ? - fotka przekładni poniżej , tak sobie myślę , że poniżej osi silnika powinno być ok , tylko jak to sprawdzić ...? - uszczelka była chyba ze skóry i skruszała , więc może i silikonem zrobię , włącznik sprawny tylko myślałem o jakimś nowym modelu , ale to już parę groszy kosztuje , to może poczeka... - czy samo aluminium nie będzie szkodzić i śniedzieć ... będę kilka innych elementów zawoził do anodowania , więc pomyślałem i o tacy tylko nie wiem jakie będą tego koszty ... - wybór koloru ... oczywiście należy do mnie , myślałem o szarościach , a przecież aż się prosi o srebrny ... :facepalm: , może doznałbym olśnienia później...normalnie klapki na oczach - szary i nic więcej nie widziałem a oglądałem fotki wilków w sieci... Dzięki wielkie Miro ...
  10. Nigdy nie widziałem na "żywo" jak pracują wilki , ale po przesiadce z 8 zelmera na to "coś" ...to naprawdę czysta przyjemność Wczoraj mieliłem około 10kg mięsa , to poszło w mig , może po odnowieniu zrobię filmik do oceny maszynki . Jeszcze męczy mnie odnowienie gardzieli i reszty .. ale to może później . Zalecę kiedyś do Blachowni i może to ogarną mi .
  11. Jarek ... masz na myśli te ostatnie 4 fotki ...?
  12. Wracam do tematu odnowienia mojego wilka ... Rozebrałem maszynę na części i cała obudowa jedzie w poniedziałek do śrutowania i malowania proszkowego. Zauważyłem wyciek oleju z przekładni i się zastanawiam czy to ruszać ... Do tej pory nie pozostawał żaden ślad po oleju na blacie kuchennym , więc może nie tykać ? To co pozostało na obudowie , to czarny olej i w związku z tym chcę wymienić ten olej. I tu mam kilka pytań . 1 Czy może ktoś wie jaki i ile powinno być tego oleju zalanego do przekładni ? 2 Co mogę zrobić z tacą aluminiową widoczną na wcześniejszych fotkach - polerować , anodować czy co tam jeszcze jest możliwe ? 3 Zniszczone jest uszczelnienie przy włączniku , czy kombinować z wymianą włącznika na jakiś nowocześniejszy ?, może jakieś propozycje ? I jeszcze banalna sprawa , wybór koloru poszczególnych elementów obudowy , myślę o szarościach - dół ciemniejszy góra jaśniejsza . Będę wdzięczny za podpowiedzi , z góry dziękuję . Poniżej kilka fotek . [Dodano: 04 paź 2019 - 23:06] Fotki.:
  13. Dzięki chudziak , zmobilizowałaś mnie ... idę grzać mleko Miałem to robić jutro , ale mm wyjazd i nie będzie komu jeść twarożku , zrobię z dwóch litrów i zobaczę co wyjdzie .
  14. Dziękuję za podpowiedzi ... a z moją pochwą chyba wszystko w porządku , bo jak do tej pory nie daje o sobie znać ...
  15. Przepraszam, jeśli to nie właściwe miejsce na pytanie, ale tu jest mowa o zakwaszaniu mlekiem acidifilnym...ktorego nie mogę kupić ☹️ Chcę zrobić twarożek z mleka świeżego 3.2% z Piątnicy. Kupiłem jogurt naturalny zott z żywymi kulturami bakterii i kapsułki w aptece... Czy jedno i drugie da radę zrobić robotę ???
  16. Porównania słoności peklowania mokrego ... ciąg dalszy Dwukrotnie nastrzykiwałem i peklowałem mięso przez 6 dni 70g/l/kg , wcześniej peklowałem 10-14dni 32g/0,4/kg . Dwa razy peklowałem 6 dni i dwa razy moczyłem mięso w wodzie przez 30min i to w zupełności mi wystarczy jest dobrze, mam swoją słoność , chociaż pewien będę po kilku kolejnych peklowaniach .
  17. Ale... jednak wszystko udało mi się odpalić ... no prawie wszystko . Szafa sprawuje się wyśmienicie , wiatraczek chodzi a maty grzejne nie potrzebne . Znalazłem kabel , którym podawane jest napięcie do startu sprężarki i wpiąłem termostat i wiatraczek do rozdmuchiwania zimnego powietrza . Miało być tak , że termostat wyłączy jedno i drugie . Ale stało się tak , że agregat się wyłącza a wiatrak dalej chodzi ... i dobrze , bo chyba rzadziej załącza się agregat. Docelowo chciałbym część zbędnej elektroniki pominąć i usunąć , ale bez fachowego wsparcia się to nie uda... Dorobiłem kratki jako półki , więc i na ociekanie mięcha jest miejsce . Tak czy inaczej jest idealnie utrzymana temperatura , ale jest ale... Trudno jest ustawić precyzyjnie temperaturę , bo termostat jest na potencjometr. W związku z tym chcę zamontować cyfrowy termostat . Szukając w sieci trafiłem na takie coś połączone z kontrolerem wilgotności , a że myślę o zrobieniu dojrzewalni to mnie to ucieszyło Zapewne jest na forum sporo info o takich sterownikach , ale nie zawsze idzie to dopasować do swoich potrzeb i nierzadko z braku wiedzy o możliwym zastosowaniu . Proszę Was o wsparcie , czy ten sterownik da radę współpracować z moim agregatem , czy szukać czegoś innego ??? Z góry dziękuję . https://pl.aliexpress.com/item/32988934523.html?spm=a2g0o.detail.1000023.2.627af011HXVJmh
  18. Dzięki Arkadiusz za wsparcie
  19. Czyli można dać więcej ... dzięki . Dzięki EAnno . Mięsa króliczego nie musi być więcej , nie jadłem nigdy i dla tego pytam... czy nie przedobrzę Ta karkówka ma być przecięta wzdłuż czy w poprzek ... jasne że przeciętna Z tym tłuszczem z gryzoni jest coś nie tak ...?
  20. Czy te proporcje mięsa króliczego i wieprzowego powinny być 1:1 , czy może być przewaga króliczego ? Będę miał dość dużego królika 5-6 kg więc myślę , że mięsa powinno być 3-3.5 kg i czy jeśli będzie po jednym kg boczku i karkówki to będzie ok ? Czy jednak zachować proporcje z przepisu ? Czy boczek ma być tłusty czy lepiej chudy ? Z góry dziękuję za podpowiedzi , bo na dniach robota będzie ...
  21. piurko

    Bla, bla, bla

    Ja pamiętam o GMP - górny martwy punkt Arkadiusz... czyżbyś nie zauważył " "
  22. W międzyczasie było już kilka razy dymienie mięska , tym razem było peklowanie metodą Szczepana sześciodniowe i wyszło prawie dobrze . 70 g na 1 kg jest troszkę za dużo dla mnie , więc moczyłem mięso przez 30 min i jest OK . Wędzenie do koloru , pakowane próżniowo w worki i parzone cyrkulatorem . Polędwica 4h w 58* , boczek 7h w 80* , szynka 3h w 68* . Chciałem boczek trochę bardziej "masełko" więc drugą partię parzyłem w 85* i jest bardzo mięciutki , aż się rozpada ale smaczny . Ale jest też niespodzianka ... , wędliny na powietrzu łapią inny kolor , szarzeją . A szynka , na razie jeden kawałek , zielenieje powierzchniowo ... pokrojona w plasterki robi się zielonkawa na wierzchu...
  23. piurko

    Porównanie wędzonek

    StefanS... czytam to , co napisałeś wyżej i nie wiem co o tym myśleć ... Na pewno to kwestia mięsa i smaku degustującego ale... Parzyłem dopiero kilka razy wędzonki cyrkulatorem i u mnie polędwica grzeje się 3h w 58* i jest super hiper i w ogóle ... . Twoje 12h mnie zastanawia ... i chyba muszę spróbować . Resztę parzę w normalnych temperaturach i tak; Boczek robiłem przez 3h w 75* i jeszcze 3h 85* - jest dobry Baleron przez 3h min w 75* - również ok W piątek wędzenie i parzenie w workach , zobaczę co mi wyjdzie tym razem . Tu jeszcze robiłem boczek dłuuugo i dopóki nie dostał wyższej temp , to był gumowaty... /topic/15194-piurkowe-wyroby-po-nowemu/?p=621029
  24. Kurcze....nawet nie miałem zamiaru mieszać , chodziło mi tylko o długie przechowywanie peklosoli Dzięki Wam jest dla mnie oczywiste ; peklowanie tylko peklosolą - czasami solenie wyrobów na grilla , waga i solomierz do robienia roztworu
  25. Dzięki [Dodano: 11 sie 2019 - 09:27] Nie wiem czy to właściwe miejsce ... Macie jakieś preferencje co do peklosoli ? Czy wszystko jedno jaką sypiecie ? Miałem z kilku źródeł , z każdego po trochu i już się kończy ... teraz chcę kupić większą ilość i mieć spokój , ALE... Jakiś czas temu dzwoniłem do Biowina ... teraz Browina w sprawie solomierza . Miła Pani odpowiedziała mi na pytania i zaproponowała zakup -jeśli dobrze pamiętam - składników do zrobienia mieszanki do peklowania...nie ważne jakie padły słowa . Zapytałem ... po co ?... skoro można kupić gotową mieszankę , na co Pani odpowiedziała , że gotowa mieszanka im dłużej leży , tym więcej wydziela związków trujących ... czy jakoś tak . Że bezpieczniej jest robić samemu wg potrzeb ... Możecie się do tego odnieść ? Dzięki z góry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.