Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To Andrzeju na 75 kg kapusty musisz dać 1,5 kg soli. :grin:

I przez pierwsze kilka dni nie zamykałbym szczelnie pojemnika, by kapusta mogła swobodnie odgazować, a proces może być burzliwy. Będziesz miał mniejsze prawdopodobieństwo jej zgoryczkowania.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-131989
Udostępnij na innych stronach

To Andrzeju na 75 kg kapusty musisz dać 1,5 kg soli. :grin:

 

 

Właśnie daję troszkę więcej :smile:

 

I przez pierwsze kilka dni nie zamykałbym szczelnie pojemnika,

Dzięki .

 

 

Ja już mam to poza sobą , czyli już ukiszona i jest w "przechowalni " :smile:

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-131994
Udostępnij na innych stronach

Ja już mam to poza sobą , czyli już ukiszona i jest w "przechowalni "

Moja także. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-131996
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pytanko zakisiłem kapustę jakoś miesiąc czasu i stoi w chłodnym pomieszczeniu, dałem 70 kilo kapusty 1,7 kg soli, 2 kilo jabłek i marchew,

Kapusta już prawie jest dobra do spożycia ale mam pytanko o biały osad wierzchu beczki

Czy to normalne?? i czy jest to OK????????

Co z tym robić?? Zbierać czy nie bo w sklepie nigdy czegoś takiego nie widziałem.

Co nas nie zabije to nas wzmocni!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-133133
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pytanko zakisiłem kapustę jakoś miesiąc czasu i stoi w chłodnym pomieszczeniu, dałem 70 kilo kapusty 1,7 kg soli, 2 kilo jabłek i marchew,

Kapusta już prawie jest dobra do spożycia ale mam pytanko o biały osad wierzchu beczki

Czy to normalne?? i czy jest to OK????????

Co z tym robić??

Jak możesz to cyknij fotkę i napisz jakiej konsystencji jest sok. Płynny czy kisielowaty ?

Podejrzewam, że jest to nalot który można zebrać i się nie przejmować ale jak podasz więcej danych to specjaliści Ci doradzą ;)

 

 

Zbierać czy nie bo w sklepie nigdy czegoś takiego nie widziałem.

Sklepowe to mają mało co wspólnego z tradycyjnym kiszeniem. Mi po sklepowej "kiszonej" kapuście czka się octem :(

 

[ Dodano: Pon 22 Lis, 2010 16:26 ]

Dla lubiących eksperymenty polecam w takiej wersji :)

Jest to lekko podgotowana kapusta, ugotowane buraki, liść laurowy, ziele angielskie, czosnek zalane wodą z solą.

 

 

 

 

 

 

 

Mi najbardziej pasuje z pieczonym mięsem.

Mazurzak
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-133210
Udostępnij na innych stronach

Kapusty ze sklepu mają tyle dodatków, że aż strach je jeść. :grin: Zobacz jakie sa bielutkie.

Co do osadu - kapusta powinna być cały czas przykryta sokiem. W kontakcie z powietrzem robi się szara, gorzka i powstaje własnie taka pleśń. Zbierz górną warstwę kapusty (do dobrej), zalej (jesli brakuje) solanką (jak do ogórków kiszonych - 2 łyżki soli na litr wody) i po zalaniu połóż na wierzchu np. nową pieluchę. Dopiero na to talezryk i obciążenie.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-133213
Udostępnij na innych stronach

W kontakcie z powietrzem robi się szara, gorzka i powstaje własnie taka pleśń.

 

Pomimo że zawsze staram się kapustę mieć przykrytą wodą -sokiem , razem z deskami które ją dociskają to czasami pojawia się taka pleśń na wierzchu wody i na wewnętrznej powierzchni beczki . Właściwie zbieram tą pleśń i obmywam beczkę z deskami przy każdym braniu kapusty . Kapusty wybieram zawsze więcej , tak żeby starczyło na paręnaście dni .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-133219
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Widzę, że temat od dawna nie ruszany, ale może znajdzie się ktoś pomocny:)

 

Poczyniona została właśnie kiszona kapusta w 5 L kamionce (tej z gatunku hermetycznych). Mam kilka pytanek jeśli łaska:

 

- kamionka póki co jest w kuchni - nie przykryta wieczkiem a jedynie szmatką (kapusta jest zanurzona w soku), czy należy ją "nakłuwać" już drugiego dnia?

 

- wieczko można przyłożyć i zalać wodą dopiero gdy fermentacja ustanie?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172917
Udostępnij na innych stronach

czy należy ją "nakłuwać" już drugiego dnia?

 

Tak i należy to robić , chociaż w 5- litrowej nigdy nie robiłem .

wieczko można przyłożyć i zalać wodą dopiero gdy fermentacja ustanie?

Jaką wodą i po co? Po tygodniu kwaszenia przekładamy w słoiki i w chłodne miejsce ( piwnica ) itp .

Poczytaj , bo ja nigdy nie robiłem 5 litrów kapusty na zimę , jedynie na bieżące potrzeby.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172918
Udostępnij na innych stronach

czy należy ją "nakłuwać" już drugiego dnia?

 

ja nakłuwam po trzech dniach

wieczko można przyłożyć i zalać wodą dopiero gdy fermentacja ustanie?

wieczko możesz zaraz nałożyć i zalać wodą teraz gdy jest tak ciepło kapusta jest gotowa po 5-6 dniach

Jaką wodą i po co?

Henio o taki garnek chodzi :grin:

http://www.ceramicboleslawiec.com.pl/uploads/obrazki/m_216A-MAX.jpg

na górę wlewa się wodę w celu uszczelnienia i nie trzeba już niczym innym przykrywać

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172923
Udostępnij na innych stronach

Po tygodniu kwaszenia przekładamy w słoiki i w chłodne miejsce ( piwnica ) itp

Ja ostatnio przełożyłem na drugi dzień za namową sąsiada i trzy dni temu zjadłem kapustę z ostatniego słoika.Z całej partii 10 kg kapusty zepsuły mi się dwa takie po majonezie.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172937
Udostępnij na innych stronach

juuuuuuuuuuuuuuuuuuuż kapusta kiszona :!:

przecież nie listopad :!:

No cóż... a jest jakiś powód aby jej przed listopadem nie robić :)?

 

No właśnie nie wiedziałem czy zakrywać od razu to wieko więc pierwszą dobę miałem przykrytą ściereczką bo myślałem, że gazy muszą jakoś uchodzić.

 

Po tygodniu kwaszenia przekładamy w słoiki i w chłodne miejsce ( piwnica ) itp

Ale to chyba nie jest konieczne - przekładać do słoików? Można ją zostawić w tej kamionce?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172952
Udostępnij na innych stronach

Ja tak na szybko zrobiłem 2 główki - troche inaczej wyglądał proces kiszenia niż w listopadzie (przecież to "wczesna" kapusta a i temp. nie takie),

ale część poszła na surówki a część później do gotowania - była naprawde smaczna :)

W sumie jestem już przygotowany :) najważniejsze to ...SÓL NIEJODOWANA - jest i czeka !

Na zakup kapusty i szatkownie przyjdzie czas...

Pozdrawiam - Alehar

Instagram   alehar9999


 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172953
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze pytanie odnośnie trzymania kamionki w domu - obecna temperatura na zewnatrz około 30 stopni to nie za dużo dla kapuchy? Stoi 2 dzień - może lepiej ją przenieść do piwnicy?
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172971
Udostępnij na innych stronach

A właśnie - dlaczego znaczenie ma sól niejodowana?

W zeszłym roku "pomyliłem się" poszła jodowana - to juz nie było jednak to samo ....

Pierwszy objaw to wydzieliło się z kapustu poszatkowanej (przed włożeniem do beczki) bardzo dużo soku (wody ?).

Smak tej kiszonki jednak był nieco inny - nie za bardzo mi odpowiadał, chociaż też została

spożyta ze smakiem (napewno lepsza niż kupna).

Druga część została posolona już niejodowaną i to było już to... :)

 

[ Dodano: Sob 27 Sie, 2011 15:35 ]

I jeszcze pytanie odnośnie trzymania kamionki w domu - obecna temperatura na zewnatrz około 30 stopni to nie za dużo dla kapuchy? Stoi 2 dzień - może lepiej ją przenieść do piwnicy?

Do chłodnego pomieszczenia przenieś jesli już pojawiły sie objawy kiszenia... (bąbelki, piana, zapach itp.)...

Pozdrawiam - Alehar

Instagram   alehar9999


 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172973
Udostępnij na innych stronach

krfistofero luzik, zakisz kaputskę na koniec października teraz to tylko experymenty

 

alehar ma rację

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-172994
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

krfistofero luzik, zakisz kaputskę na koniec października teraz to tylko experymenty

Tyż tak myślołem, do dzisiej

i do roboty 25kg pod koniec września :cool:

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/16/#findComment-177345
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.