Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

to i ja dziś zrobiłem seteczkę :grin:

 

W czym kisiłeś kolego taką ilość . :smile:

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183130
Udostępnij na innych stronach

We worach

to se ona stała , ale kiszę w mniejszych pojemnikach - polonik 50 kg beczuszka 25 kg i poloniki po 10 kg. Nie ma problemu ze zmywaniem . Jak beczuszke zakręcę to odkryję dopiero w maju i jest świeżutka jak 18-ka :grin: .

samą kapuchą żyjecie

najwięcej witaminy mają ...itd , ale zaraz później kiszona ( kwaszona ) kapucha :clap:

bigosik , ale i surówka ,ze o kapuśniaku nie wspomnę .

A tak jeszcze myślę coby modrą zakisić . czy ktoś ma doświadczenie w tym gatunku ?

Jestem jaki jestem . Niestety za stary by się zmienić :(
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183135
Udostępnij na innych stronach

Już najwyższy czas na kiszenie kapusty, 60 kg kapusty "kamienna głowa" (po 40gr/kg), szatkowanie (niestety duża szatkownica odmówiła wspólpracy-niezbyt ostre noże), trzeba było dać sobie radę metodą "chałupniczą"

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183391
Udostępnij na innych stronach

trzeba było dać sobie radę metodą "chałupniczą"

:clap:

Pomocnice ekstra... :clap: :clap: :clap:

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183394
Udostępnij na innych stronach

Szatkująca to LP, a dokładające kapustę do beczki to moje najmłodsze córki,,,,,

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183398
Udostępnij na innych stronach

dokładające kapustę do beczki to moje najmłodzsze córki

... w tym wieku musiałem z bratem kapustę deptać :sad:

,,,ale teraz to miłe wspomnienia.

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183405
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w zeszłym roku deptały (są zdjęcia zeszłoroczne str 25), ale dziś to taki spontan, (syn pojechał na bazar i 60 kg kapusty w główkach przywiózł) brak czasu na wyparzenie gumówców a i dobry ubijak miałem.

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183406
Udostępnij na innych stronach

brak czasu na wyparzenie gumówców a i dobry ubijak miałem.

Kapusty wcale nie trzeba deptać czy ubijać.

Warunkiem jest posiadanie dużego, min. 100l pojemnika.

Poszatkowaną kapustę i warzywa przesypuje się solą, dodaje przyprawy i lekko miesza. Sama, dość szybko wypuści sok i "siądzie". Taką - już bez turgoru - kapustę przekłada się do docelowych garów, beczułek lub słoi.

Używam do tego celu 100l pojemnika z IKEA (polipropylen), w którym czasami pekluję też świnkę.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183408
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym roku tak zrobię, dzięki, zawsze widziałem ugniatanie kapusty alby przez płeć piękną lub gorszym sposobem ubijakiem.

"Każda, nawet najdalsza podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku."...
http://supergify.pl/images/stories/Zawody/kucharze016.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183410
Udostępnij na innych stronach

Kapusty wcale nie trzeba deptać czy ubijać.

...

i ja tak robię , przekładam jak wstępnie puści sok do polonika i beczułki po czym przebijam długim kijem do dna kilka otworów , by sobie spokojnie odgazowała . Po 4-5 dniach jak podkiśnie w ciepłej piwnicy ( mam wymiennikownię ciepła na cały budynek ) przenoszę do zimnej i tam zostaje na całą zimę

Jestem jaki jestem . Niestety za stary by się zmienić :(
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-183442
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Jeszcze trochę i będzie kiszenie kapusty na zimę . :smile: Ja zapodaję fotkę , na której jest kapusta kiszona w ubiegłym roku . Pragnę dodać że kapusta jest w słoiku typu twist i nie jest pasteryzowana . Mam jeszcze chyba z trzy słoiki . Jutro będzie do golonki gotowanej . :thumbsup: :lol:

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-231632
Udostępnij na innych stronach

ja dopiero w listopadzie kiszę i też w słoikach 4 litry

Ja kisiłem w beczce i przełożyłem w kwietniu do słoików . :smile:

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-231635
Udostępnij na innych stronach

Ja kapustę poszatkowaną, solę (15dkg soli/10kg kapusty) , trzymam dwa dni w cieple i przekładam do słoików.Do dzisiaj mam zeszłoroczną.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-231649
Udostępnij na innych stronach

Ja solę też tak jak Ty ale od razu pakuje do słoików, ok dwóch dni w mieszkaniu potem do piwnicy.....też mam zeszłoroczną

ważne żeby nakrętki były dobre , bez skazy bo nie wyjdzie i sczernieje

no i się zaczęło
ciekawe jak się skończy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-231654
Udostępnij na innych stronach

Ja kapustę poszatkowaną, solę (15dkg soli/10kg kapusty) , trzymam dwa dni w cieple i przekładam do słoików.Do dzisiaj mam zeszłoroczną.

Arku a czy w bloku da radę kisić, w mieszkaniu 26st a w piwnicy podobnie? Rozumiem ze słoiki szczelnie zamknięte i niepasteryzowane, zalane sokiem z kapusty.

Zapraszam na mój blog na FB

 

http://bit.ly/Swojskie_Jadlo

 

17218319_1419130924810406_74944440254938

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-233078
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam, mam pytanie. Czy już teraz można kisić kapustę na zimę w beczce? W zeszłym roku robiliśmy w listopadzie i na balkonie było jej za zimno (przyszły przymrozki). Mieszkamy w bloku więc w mieszkaniu nie ma gdzie ale mamy nieogrzewany garaż dośc chłodny. Tam przechowujemy większość zapraw.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-235860
Udostępnij na innych stronach

Czy już teraz można kisić kapustę na zimę w beczce?

Myślę że za wcześnie . Do kiszenia powinna byś użyta odmiana zimowa kapusty . Jest wycinana na przełomie października i listopada.

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-236200
Udostępnij na innych stronach

A czy jest jakiś dobry sposób na kiszenie i przechowywanie kapusty w piwnicy bloku? Niektórzy solą na potęge, ale takiej kapusty nie da się zjeść normalnie tylko trzeba dobrze przepłukać, a nie oto przecież chodzi.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-236202
Udostępnij na innych stronach

A czy jest jakiś dobry sposób na kiszenie i przechowywanie kapusty w piwnicy bloku?

Swego czasu ukiszoną kapustę wkładałam do słoików i do pasteryzacji.. :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/18/#findComment-236205
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.