Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dodając troszkę innych ziół do mojej kapusty zachowałam ostrożność..

 

Halinko wszystko rozumiem , tylko wysłowić się nie potrafię . :grin: Ja kiszoną mam już sprawdzoną i tak pozostanie . Natomiast do gotowanej lub surówki , dokładam to , na co w danej chwili mam ochotę .

 

Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-244394
Udostępnij na innych stronach

A ja wam przedstawie mój przepis na kiszona kapustĘ-

na 10 kg szatkowanej kapusty daje 250 g soli startą marchew ziele angielskie i liśc laurowy.Poszatkowaną kapustę przyprawiam w/w przyprawami i wkładam do słoików, odstawia w ciepłe miejsce w misce tak

aby się kisiły.po około 2 tygodniach odnoszę do piwnicy.Po około 2 miesiącach cieszę sie znakomita ( nie śmierdzącą) kiszona kapustką.

PYCHOTAAAAAAA...........

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-244402
Udostępnij na innych stronach

Halinko wszystko rozumiem , tylko wysłowić się nie potrafię . :grin: Ja kiszoną mam już sprawdzoną i tak pozostanie . Natomiast do gotowanej lub surówki , dokładam to , na co w danej chwili mam ochotę .

Andrzejku i ja Ciebie rozumiem.. każdy sposób jest dobry.. a kapusta zawsze będzie smaczna bo ''swoja'' :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-244407
Udostępnij na innych stronach

Witam,

a czy ktoś z Was kisił całe (małe) główki kapusty?

Pamiętam, że mój dziadek na dno beczko dębowej ukladał małe główki kapusty, a potem "szły" warstwy kapusty szatkowanej. Ale nie wiem do czego ją wykorzystywał.

Miałem okazję jeść gołąbki z takiej kapusty kiszonej (w Chorwacji) i były bardzo smaczne. Była ona dostępna w handlu.

Chciałym kilka małych główek zakisić - proszę o porady.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-244415
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję jeść gołąbki z takiej kapusty kiszonej (w Chorwacji) i były bardzo smaczne.

 

Właśnie ja to też zrobiłem . Były smaczne .

 

 

Chciałym kilka małych główek zakisić - proszę o porady.

Na dno beczki włożyłem pierwszą warstwę poszatkowanej kapusty a na nią kilka całych małych główek . Ja akurat nie nakłuwałem główek bo nie wiedziałem , jednak zaleca się parę nakłuć dla łatwiejszego odgazowania podczas kiszenia .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-244424
Udostępnij na innych stronach

Witam,

a czy ktoś z Was kisił całe (małe) główki kapusty?

Pamiętam, że mój dziadek na dno beczko dębowej ukladał małe główki kapusty, a potem "szły" warstwy kapusty szatkowanej. Ale nie wiem do czego ją wykorzystywał.

Miałem okazję jeść gołąbki z takiej kapusty kiszonej (w Chorwacji) i były bardzo smaczne. Była ona dostępna w handlu.

Chciałym kilka małych główek zakisić - proszę o porady.

Ostatnio znajomi serbowie zaprosili mnie na kiszenie kapusty( calych glowek), czesc kapusty kisili normalnie, czyli po naszemu, pokrojona i zasolona, pozniej ugnietli mocno, na wierzch dali przygotowane cale glowki. Oczyszcone wiadomo z zewnetrznych lisci, wyciety trzon, ale tak aby liscie nie bily od srodkauszkodzone. Do tej dziury, ktora powstala po trzonie wsypali ( do kazdej glowki) garsc soli, dali to do sloja w ktorej juz jako podloze byla pocieta i zasolona kapusta( glowne po glowce, tylko trzeba pamietac, aby tak je ulozyc ,zeby nie plywaly)na koniec wszystko to zostalo ZALANE woda Tak,dobrze czytacie, woda. Byla troche zaskoczona, kiedy to zobaczylam. Wyjasnili mi, ze inaczej byloby zaslone, a kapusta musi byc przykryta plynem. Oni tez ten ply uzywaja do czegos.

Golabki z tej ich kapusty jadlam i na prawde jest bardzo dobra.

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-244438
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko, bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Ile kapusty wejdzie do 30 litrowej beczki?

Tak na oko 43kg

:grin:

 

PS Szatkowana kapucha posiada gęstość 1440kg/m³

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-245411
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko, bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Ile kapusty wejdzie do 30 litrowej beczki?

Na 20 l beczkę kupiłam 20 kg kapusty a mogło być więcej.. :wink:

Tak że spokojnie możesz kupić 35-40 kg kapusty.

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-245459
Udostępnij na innych stronach

a mogło być więcej..

Witaj Halusiu, to znaczy że Ty deptałaś, tak?

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-245539
Udostępnij na innych stronach

@halusia@ napisał/a:

a mogło być więcej..

 

Witaj Halusiu, to znaczy że Ty deptałaś, tak?

:grin:

Witaj Darku... bez tego się nie obyło.. :grin: ale moja noga by tam nie weszła.. :grin:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-245545
Udostępnij na innych stronach

Dziś nareszcie "się ukisiłem" :)

Dwie beczki o poj. 30 L - weszło ok. 65 kg kapusty, ściśle ubitej !

Zostawiłem lekki zapas miejsca w beczkach na wypadek poniesionego poziomu solanki.

Teraz stoi w domu, gdzieś po ok. 2 tyg. (może wcześniej) powędruje do chłodu.

Pozdrawiam - Alehar

Instagram   alehar9999


 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246189
Udostępnij na innych stronach

U mnie już 70kg kapuchy stoi w kuchni --do beczki 60L weszło, ale część soku trzeba było odlać do wiaderka--teraz nie wiem co z nim zrobić --jak by był już ukiszony- był by dobry na kwaśnicę.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246219
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj, może trzeba będzie dolać

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246220
Udostępnij na innych stronach

Dwie beczki o poj. 30 L - weszło ok. 65 kg kapusty

To jest bardzo nie prawdopodobne.

:rolleyes:

Musi kupiłeś po warszawsku.

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246223
Udostępnij na innych stronach

U mnie już 70kg kapuchy stoi w kuchni --do beczki 60L weszło, ale część soku trzeba było odlać do wiaderka--teraz nie wiem co z nim zrobić --jak by był już ukiszony- był by dobry na kwaśnicę.

Ja też musiałem sporo odlać, ale napewno zostanie użyta później, czyli dolana do kiszonki.

Nie będzie trzeba robić żadnej dodatkowej solanki.

 

Dobre ubijanie - córka ubijała :)

Mówię tu o masie poszatkowanej kapusty (tak ok 65 kg). Sam szatkowałem.

Beczki są plastikowe i lekko elastyczne.

Już od paru lat ich używam.

Pewne znaczenie (chociaż chyba niewielkie) ma sposób poszatkowania kapusty - drobne - grube.

Pozdrawiam - Alehar

Instagram   alehar9999


 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246373
Udostępnij na innych stronach

Dwie beczki o poj. 30 L - weszło ok. 65 kg kapusty

To jest bardzo nie prawdopodobne.

:rolleyes:

Musi kupiłeś po warszawsku.

:grin:

Do mojego 30 l wchodzi 20-25 kg kapusty, oczywiscie poszatkowanej i niedopelna :grin:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246378
Udostępnij na innych stronach

Ukisiłem 15 kg kapusty do tego 22,5 dkg soli i chwatit.Za dwa, trzy dni do słoików i do następnych zbiorów wystarczy.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246440
Udostępnij na innych stronach

Ukisiłem 15 kg kapusty do tego 22,5 dkg soli i chwatit.Za dwa, trzy dni do słoików i do następnych zbiorów wystarczy.

Arkadiusz przecierz Ty małosłonolubny (fajne słowo)zalecane jest 5% soli :wink:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246443
Udostępnij na innych stronach

Arkadiusz przecierz Ty małosłonolubny

Przekorniś :tongue:

 

Zawsze daję 15dkg na 10 kg.Kiedeś dałem 30 i była nie do zjedzenia.Teraz jest w sam raz. :thumbsup:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246446
Udostępnij na innych stronach

Zawsze daję 15dkg na 10 kg.Kiedeś dałem 30 i była nie do zjedzenia.Teraz jest w sam raz.

Jak pasi to okidoki :grin:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246449
Udostępnij na innych stronach

Uff

Przeczytałem w końcu cały temat .Po drodze " sokopiowałem " kilka rzeczy które uważam za najistotniejsze. Nie wiem czy tak można (niech moderatorzy to zweryfikują ) ale może komuś się przyda.

KISZONA KAPUCHA FAKTY I MITY

 

"Tradycja nakazuje wszelkie kwaszenia wykonywać w czasie przybywania Księżyca między nowiem i pełnią. Im bliżej pełni, kapusta będzie dłużej smaczna.

Kiszenie po pełni powoduje że kapusta jest miękka" !!!

To samo dotyczy kiszenia ogórków.

Według księżyca są poukładane święta , księżyc ma wpływ również na przypływy i odpływy oceanów itd. Księżyc jest " mocny " nie ma się z czego śmiać .

Fazy księżyca są bardzo ważne nie tylko do kiszenia kapusty, ale i przykładowo w wędkarstwie, myślistwie, ogrodnictwie, rolnictwie itd. więc powaga, to nie do śmiechu.

nadmienię że fazy księżyca mają wpływ na solankę podczas peklowania.

W moich stronach jest przesąd, że aby udała się kapusta należy ją kisić od pierwszego poniedziałku po Jadwidze (imieniny 15 X) do 1 listopada. Może to i przesąd ale kapusta zawsze się udaje.

to nie jest do końca przesąd,

zwróć uwagę że dawniej nie było warunków jakie są teraz, czas o jakim piszesz odpowiadał temperaturowo aby kapusia wyszła taka jak trzeba,

w listopadzie następowało znaczne ochłodzenie co uniemożliwiało właściwy start kiszenia, dlatego mawiało się że listopadowa kapusta "śmierdziała trupem"

kosmos kosmosem, ale czystość to podstawa. Moje gary gliniane używam tylko do kiszenia, myje, wyparzam przelewając wrzątek, a po kiszeniu i przełożeniu kapusty do słoi, znowu myję i zawiązuję górę szczelnie, przykrywając mocnym płótnem. Wtedy nic mi tam się nie dostanie przez parę miesięcy. Niestety dobra kapusta = wiele zachodu, ale warto

gorzka kapusta wychodzi wtedy gdy jest za wcześnie przeniesiona do chłodnego pomieszczenia lub kiszona jest w chłodnym pomieszczeniu.

Ja tego nie zauważam chociaż kiszę w chłodnym wręcz zimnym no gdzieś około 10* pomieszczeniu ale po dwóch trzech dniach już cienkim kijem nakłuwam kapustę w beczce celem szybszego ujścia gazów które powstają podczas kiszenia , nigdy gorzkiej nie miałem

Na pojemnik 30l spokojnie możesz kupić, jeśli sam będziesz szatkował nawet 35kg. Jeśli już poszatkowaną to jakieś 25-28kg.

Oznaką fermentacji jest pojawienie się mniejszej lub większej pianki na wodzie . Po dwóch tygodniach powinna być prawie ukiszona

GARNEK

Przed użyciem umyj go dobrze, nalej troche wody i w pozycji leżącej wypraż w piekarniku. Pokrywkę też.

Do gara wkładasz kapustę (najlepiej wymieszać ją z solą i dodatkami w jakimś dużym naczyniu aż do puszczenia soków), ubijasz i przykrywasz pokrywką z wodą w rowku. W drugim dniu zaczynasz sprawdzać proces kiszenia i zaczynasz przekłuwać do dna aby kapusta nie uciekła . Jeżeli rowek lub woda zabrudzą się, należy ją wybrać czystą ściereczką i nalać świeżej, przegotowanej. Ja wlewam wrzącą z czajnika. Kapusta nie musi byc zalana sokiem a nie zepsuje się. Jeden warunek: wszystkie szpikulce, widelce, łyżki, którymi dotykamy kapusty w garnku muszą być sparzone wrzątkiem.

żadnego metalu

CAŁE MAŁE GŁÓWKI

I jeszcze pytanie w związku z ''głąbem''

usuwać czy w calości ?

Ja wycinam i na dno beczki, z wyciętym głąbem do góry.

ile taka cała kapustka musi leżeć w beczce, by również środkowe liście się ukisiły?

Ja w ubiegłym sezonie miałem od listopada pewnie do kwietnia , główki były ukiszone .

kiedy nakładamy przykrywkę

 

Natychmiast, po włożeniu zawartości zakłada się pokrywę i wlewa wodę do rowka. Woda musi być systematycznie uzupełniana tak, aby nie doszło do wysuszenia rowka.

W czasie fermentacji wydziela się dwutlenek węgla, który - jako cięższy od powietrza wypycha je. W czasie burzliwej fermentacji tworzy się w garnku nadciśnienie a gazy wydobywają się poprzez kołnierz wodny(słychać bulgotanie).

A z ogórkami postępujesz analogicznie ? Pytam się już na przyszłość

 

Jak najbardziej. Wynika to z idei konstrukcji garnka. Zasady kiszenia są constans niezależnie od wsadu.

Mam takie pytanko, bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Ile kapusty wejdzie do 30 litrowej beczki?

 

Tak na oko 43kg

 

 

PS Szatkowana kapucha posiada gęstość 1440kg/m³

 

Na 20 l beczkę kupiłam 20 kg kapusty a mogło być więcej..

Tak że spokojnie możesz kupić 35-40 kg kapusty.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/20/#findComment-246533
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.