Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Były suche, ale Ty używasz 1:5 a ja 1:11 i tu może jest problem.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

  • Odpowiedzi 622
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Raczej nie rozcienczenie.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Miro, a czy próbowałeś kiedyś dodać jakąś małą łyżeczkę koncentratu do parzenia wędliny ? Myślę aby zrobić próbę z dzisiejszą "drobiową mieszaną" parzoną, w osłonce białkowej grubej, 60 mm. używanej do Żywieckiej :D . Co Ty na to ?

Edytowane przez sverige2

Kwas ci się zrobi.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Ale czy testowałeś Miro już taki eksperyment, ze śladowym dodatkiem koncentratu do wody w której odbywać się będzie parzenie? Tyle tylko aby zaznaczyć nutkę zapachową dymu, bez konieczności odczuwania intensywnego zapachu wędzenia, po prostu jak to się mówi "deczko" :D .

Właśnie nadziałem dwa małe batony po ok 500g. Wkładam je teraz do lodówki aby się osadziły, ponieważ wychodzę z domu, po powrocie będę parzył :D .

Edytowane przez sverige2

Nie testowałem, bo dym w płynie żeby pozbył się zapachu kwasu, musi odparować.

Rozcieńcz odrobinę dymu w garnuszku, pogotuj i powąchaj....;)

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Ale myślę że jakieś pół łyżeczki od herbaty, na 4 litry wody w garze nie powinno zakwasić wyrobu chyba :D ? Chodzi mi tylko o tę śladową "nutkę dymu", a nie o nadanie intensywnego zapachu i smaku wędzonki, to jest przecież wędlina tylko parzona :D . Kombinuję że zrobię próbę na jednym batonie z koncentratem, a drugi sparzę bez, i będzie chyba najlepsza metoda porównawcza :D ?

Daj znać co ci wyszło.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Właśnie się kiełbaski parzą, zaryzykowałem i parzę obydwie razem, dodałem ok. 1/2 łyżeczki od herbaty rozcieńczonego zgodnie z instrukcją, 1:11 na 2,2 l. wody w garnku. Czuje się minimalnie leciutki zapach wędzonki, smak wody neutralny można powiedzieć. Jutro po wystudzeniu przez noc w lodówce będziemy oceniać rezultaty Miro :D .

Czekamy z niecierpliwością.

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Nooo, i kiełbaski do śniadanka przetestowane. Otóż uważam że z całym spokojem można śmiało dodać nawet całą 1 łyżeczkę od herbaty na taką ilość wody w jakiej parzyłem. Nutka dymowa wyczuwalna śladowo, smak kiełbaski myślę że również bardzo dobry ogólnie, jeżeli ktoś lubi wędliny drobiowe oczywiście, dla mnie wszystkie wędliny z mięsa drobiowego są takie nieco "mdławe", jasne że przy pomocy przypraw można wszystko zmienić, ale ni po to robi się chyba wędliny "drobiowe". Tak czy inaczej uważam że taki sposób jest jak najbardziej ok. i daje bardzo zadowalające rezultaty, byle by tylko nie przesadzić i pochodzić do tego ostrożnie, przynajmniej w fazie początkowej. Eksperyment uznaję więc za całkowicie i w pełni udany :D:thumbsup:.

post-49725-0-10350400-1525505557_thumb.jpg

post-49725-0-28640500-1525505572_thumb.jpg

post-49725-0-14762100-1525505588_thumb.jpg

Edytowane przez sverige2

No to moze ja sobie bede robila tak parowki lub serdelki ...bo lubie ale to co jest w sklepie to normalnie niezjadliwe jest .

Nie ważne Electro co będziesz parzyć, parówki, serdelki, albo np. białą kiełbasę . Ważne że metoda działa i daje dobre rezultaty smakowe. Bo przecież nie każdy chce podpiekane, a jest przecież całkiem spora grupa osób które wolą wędlinki parzone, więc i na to jest teraz sposób  :D .

Ciekawe co dzieje się z Miro ? Widziałem że rano czytał, oglądał, ale nie skomentował, może "chory" :D ?

Mi chodzi glownie o czas taki kiedy nie moge wedzic ..a kielbaski na goraco z wody jadam glownie w okresie jesienno zimowym :)

Electro, kiedy, jak, co, i po co, to już tylko Ty decydujesz, to przecież oczywiste. Tu istotne jest że metoda zdała egzamin, bo wcześniej nikt tego sposobu nie testował i nie opisywał efektów, więc zrobiłem, opisałem, a co komu w duszy zagra, to już tylko od niego samego i jego inwencji zależy, więc tak czy inaczej masz teraz jeszcze jeden pomysł na delikatne "podwędzanie" wyrobów w swym katalogu :D .

Dokladnie , przetestowane to ja tez bede testowac  pod moj smak ..na razie czekam na cieplo zeby moc tradycyjnie powedzic  :)

Ciekawe co dzieje się z Miro ? Widziałem że rano czytał, oglądał, ale nie skomentował, może "chory"

 

Gdzie tam chory....w pracy byłem, przeczytałem, ale nie zdążyłem skomentować, a sumie nawet nie trzeba, bo Twój komentarz jest wystarczający:

 

 

 

Tak czy inaczej uważam że taki sposób jest jak najbardziej ok. i daje bardzo zadowalające rezultaty, byle by tylko nie przesadzić i pochodzić do tego ostrożnie, przynajmniej w fazie początkowej. Eksperyment uznaję więc za całkowicie i w pełni udany

 

 

Cieszę się, że dym w płynie został zaakceptowany i pojęcie trująca chemia nie ma już racji bytu.

Jak widać jest to dobra alternatywa, wyroby są zjadliwe i blokowcy mają otwartą drogę do własnej produkcji.

Jakby nie było, to i tak taki wyrób jest lepszy od sklepowego, bo dodatków wodochłonnych w nich nie ma.

 

Paru z nas nadstawiło głowy i to pod bardzo ostry miecz krytyki, ale jak widać....warto było .... :)

Tak sądzę, że można już śmiało do hasła ...Czuj dym...dopisać....skosztuj dym.... ;)

Edytowane przez miro

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

No to moze ja sobie bede robila tak parowki lub serdelki ...bo lubie ale to co jest w sklepie to normalnie niezjadliwe jest .

niezjadliwe u Was?

Muskie - to ryba 🙃

 

 

Cieszę się, że dym w płynie został zaakceptowany i pojęcie trująca chemia nie ma już racji bytu.

Moje zdanie jest odmienne. Nie udziela mi się ten entuzjazm, wręcz przeciwnie, ubolewam nad takimi rozwiązaniami. Jest to jednak moje zdanie.

 

Moje zdanie jest odmienne. Nie udziela mi się ten entuzjazm, wręcz przeciwnie, ubolewam nad takimi rozwiązaniami. Jest to jednak moje zdanie.

 

 

I tak powinno być, każdy ma prawo do swojego zdania, ale tu chodzi również i o to aby nie pisać rzeczy nieprawdziwych, sprzecznych ze stanem faktycznym,  z aktualnymi badaniami czy poziomem  stanu wiedzy na dziś, a generalnie, to jak to dziś się ładnie mawia "nie należy przeginać".  Każdy sam sobie zadecyduje, wybierze oceni, i wybierze właściwą opcję, tak jak Ty to teraz zrobiłeś :D, bo nie zawsze są warunki czy możliwości do tradycyjnej "zadymy", z której nikt nikomu nie zaleca rezygnować, a wręcz przeciwnie, o czym od samego początku można w temacie przeczytać, oczywiście jeżeli ktoś temat z zainteresowaniem śledzi :D .

@Muski, oczywiscie , raz ze coraz mniej takich ...np kiedys byly calkiem niezle wiedenskie jednej firmy teraz paskudne . Inne znow byly dobre przestali produkowac ...a ja najchetniej to bym zjadla takiego prawdziwego serdelka  jak jadlam za czasow jeszcze mojego dziecinstwa  :)


[Dodano: 05 maj 2018 - 20:47]

@Eugeniusz_2015,  Kzdy jest dorosly i robi co uwaza ja wole sobie zjesc taka niz sklepowa , bo wiem co jem i ze nie mam mozliwosci na dymienie kiedy chce, wiec taka opcja jest dla mnie OK :)

Moje zdanie jest odmienne. Nie udziela mi się ten entuzjazm, wręcz przeciwnie, ubolewam nad takimi rozwiązaniami. Jest to jednak moje zdanie.

To jest taka ludzka przekorność i  nie można się jej dziwić.

 

Ja pamiętam jak gdzieś tam za plecami śmiałem się z biznesmenów, którzy nosili przy sobie ówczesne telefony komórkowe.

Kupa urządzeń, ciężkie, nieporęczne....ale komóra była i łączność też, czyli założenie celu zostało spełnione.

Dziś sam mam komórkę, małą, poręczną, łączy mnie z całym światem i bez niej praktycznie żyć się nie da....

 

I tak samo jest z dymem w płynie.

Nie ma ognia, nie ma naturalnego dymu a mimo to, swój cel z założenia spełnia.

Edytowane przez miro

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Zapomniałaś jeszcze dodać Miro, że ten w formie płynnej, nie jest tak szkodliwy jak ten naturalny w formie lotnej, jeszcze nie oczyszczony, z zawartością wszystkich swych szkodliwych substancji, smółek, WWA, etc. wszystkiego tego co jest najbardziej kancerogenne i szkodliwe dla konsumenta. Tak więc jak we wszystkim, z kategorycznymi opiniami należy zachować umiar i "nie przeginać", oceniać obiektywnie wszystkie "za a nawet przeciw", i najlepiej robić to tak jak zrobił to kol. Eugeniusz, dodając dopisek że to tylko jego osobiste zdanie :D .

i najlepiej robić to tak jak zrobił to kol. Eugeniusz, dodając dopisek że to tylko jego osobiste zdanie .

 

 

Tylko niech to będzie osobiste JA potwierdzone faktami, a nie na zasadzie nie bo nie.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.