Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie sobie wędzę i mam mały dylemat.

Wygrzałem sobie ładnie wędzarnię i zrobiłem żaru tak aby trzymać temperarurę podczas wędzenia.

Po dwóch godzinach temperatura mi spada i nie za bardzo wiem jak ją podnieść bez palenia żywym ogniem. Dzisiaj już tak musi zostać ale na przyszłość fajnie było by znać rozwiązanie.

Wędzarnia to beczka ocieplona wełną 10 cm i postawiona na palenisku z cegły.

Dodam tylko, że wszystko będzie parzone.

Edytowane przez rigmec
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie za bardzo wiem jak ją podnieść bez palenia żywym ogniem

Wyciągnij czasowo wsad, nagrzej i zacznij ponownie wędzić. 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580550
Udostępnij na innych stronach

W sumie banalne. Następnym razem będę musiał zarezerwować więcej czasu. Dziękuję za pomysł. Nie ma to wpływa na wędzonki jak się je wychłodzi?
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580551
Udostępnij na innych stronach

Osusza się w miarę samym żarem ,ale jak już przechodzisz do wędzenia to dołóż szczapkę i wędź dalej.Nic nie wyciągaj bo to nie ma sensu.Temperaturę reguluj ilością dokładnego drewna, ilością powietrza dostarczanego do paleniska i odkrywając i zakrywając beczkę najlepiej deskami.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580592
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnij czasowo wsad, nagrzej i zacznij ponownie wędzić. 

 

:D 

- 3C na dworze, otwieram wędzarnię, wyciągam jeden kij z mięsem, wieszam na zewnątrz, wyciągam drugi kij z mięsem, wieszam na zewnątrz, wyciągam trzeci kij z mięsem, wieszam na zewnątrz, wyciągam czwarty kij z mięsem, wieszam na zewnątrz. Mięsko w oka mgnieniu się schładza. Zamykam wędzarnię, podkładam drewno i podnoszę temperaturę, która dodatkowo mocno spadła podczas opróżniania wędzarni. Troszkę się pali, troszkę trzeba poczekać, wędzonki się chłodzą.

Nagrzało się. Otwieram wędzarnię, staram się szybko umieścić ponownie 4 kije z mięsem, żeby poprzednia czynność nie okazała się syzyfową pracą. Udało się, zawiesiłem. Szybko zamykam i wędzę.

 

Pytanie: Co stanie się, jak włożę chłodne do ciepłego.gorącego? 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580748
Udostępnij na innych stronach

 

 

wędzonki się chłodzą.

Te cztery kije można w 1/2min. wycignąć a mięso zsunąć do pojemnika i np. przykryć starym śpiworem.

Tak bym zrobiła w mróz.

Ale Ty, widzę, znasz lepsze rozwiązanie, które niewątpliwie nam zdradzisz.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580750
Udostępnij na innych stronach

Znam, ale go nie zdradzę, bo Arkadiusz mnie wyżej uprzedził ;)

 

Powiadasz, że takie 4 kijki ważące 7-8kg każdy, mierzące na uchwyt dosyć sporego rozstawu ramion, wiszące nie na wysokości pół metra, a głowy, można wyciągnąć, odwiesić i pozrzucać do wora w ciągu 30 sekund? Świetny wynik ;) Chyba, że dotyczy tylko beczki.

post-90044-0-15873200-1513811936_thumb.jpg

Edytowane przez marcelll
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580764
Udostępnij na innych stronach

Co do podniesienia temperatury w komorze wędzarni - nie o prędkości i czepienia się czy się da w 30s. czy nie ( bo temat nie o tym) -  Trzeba obserwować palenisko i z wyprzedzeniem reagować na to co się w nim dzieje (lub będzie działo za chwilę) , jeżeli ubywa żaru , to wiadomo , że temperatura zaraz poleci w dół , wiec uprzedzamy ten moment i wcześniej zaczynamy dokładać jakieś suche cienkie patyczki - no i się nieraz pobawimy (jak za mało żaru było) ale uda się osuszyć bez dymu i mieć piękniusi kolor później. Wędzarni trzeba się nauczyć i wiedzieć (wyczuwać) co się zaraz będzie działo -  związek przyczynowo-skutkowy ;):). Nie czekamy na objaw i zaczynamy reagować  tylko mu  przeciwdziałamy .  Trzeba mieć w  głowie taki niby PiD od sterownika ;):laugh:

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580773
Udostępnij na innych stronach

....objawił się tajemniczy don pedro z tajemnicami swemi....parę dni na forum i wszędzie docinki....

.....ja, aby przypinać łatki, parę lat się o to starałem....ale modowi....swiat się qva kończy....

 

Wejdź synku na elektrodę, to już cię tam nie ma z takim podejściem do interlokutorów...

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580775
Udostępnij na innych stronach

 

 

Te cztery kije można w 1/2min. wycignąć a mięso zsunąć do pojemnika i np. przykryć starym śpiworem. Tak bym zrobiła w mróz.

 

Aniu jak to czytam to nie bardzo mi się chce wierzy , że tak zrobisz jak Ci temperatura w beczce spadnie.Czy nie łatwiej i zgodnie ze sztuką jest dołożyć szczapkę i podnieś temperaturę albo przykryć mocniej beczkę.?Takie wachlowanie kijami , wyciąganie , okładanie śpiworem itd. to dla mnie jakiś hardcor.Utrzymanie temp. w beczce w czasie wędzenia nie polega na kilkakrotnym jej rozgrzewaniu bez wsadu tylko na takim dokładaniu drewna,przykrywaniu i odkrywaniu beczki i odpowiedniej ilości dostarczanego do paleniska powietrza aby ta temperatura była w miarę stabilna.Wielokrotnie było już na tym forum ,że sztuka prawidłowego wędzenia to sztuka prawidłowego palenia.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580794
Udostępnij na innych stronach

Arku, masz absolutnie rację  :hug:

Robię tak, jak piszsz Ty i @binio.

 

 

Trzeba obserwować palenisko i z wyprzedzeniem reagować na to co się w nim dzieje (lub będzie działo za chwilę) , jeżeli ubywa żaru , to wiadomo , że temperatura zaraz poleci w dół , wiec uprzedzamy ten moment i wcześniej zaczynamy dokładać jakieś suche cienkie patyczki - no i się nieraz pobawimy (jak za mało żaru było) ale uda się osuszyć bez dymu i mieć piękniusi kolor później.

 

Wydaje mi się z opisu, że kol @rigmec, ma wędzarnię bezpośrednią i zrozumiałam, że wygasł mu ogień.

 

 

Wędzarnia to beczka ocieplona wełną 10 cm i postawiona na palenisku z cegły.

 

Kiedyś byłam zmuszona odejść od wędzarni na kilka godzin. 

Po powrocie zastałam wygaszone, ale nadal ciepłe palenisko i nadal ciepłe wędzonki.

Spontanicznie oszacowałam, co powinno przynieść jak najszybszy efekt.

Wyjęłam wsad do pojemnika i zaniosłam po prostu do domu.

Dzięki temu mogłam dość szybko i bezstresowo rozpalić ponownie ogień i zgromadzic żar na dalsze, długie wędzenie.

Wiem, że porada brzmi trochę kosmicznie ale czasami trzeba się ratować a metoda jest banalna i cały czas mam ją gdzieś z tyłu głowy :D.

(Jeżeli ktoś wędzi duże ilości to raczej nie dla niego :D)

Edytowane przez EAnna
uzupełnienie

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580799
Udostępnij na innych stronach

 

 

Arku, masz absolutnie rację.

 

Aniu kamień z serca bo już myślałem ,że tak się bawisz.Rzeczywiście przy całkowitym wygaśnięciu tak trzeba zrobić jak piszesz , ale tylko przy spadku już nie.Pozdrawiam

 

 

Po dwóch godzinach temperatura mi spada i nie za bardzo wiem jak ją podnieść bez palenia żywym ogniem.
 

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580804
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem zapalę ognisko obok i będę dokładać żaru. Nie chciałem już bardziej zamykać komory bo dym zacząłby wychodzić paleniskiem. Jak zauważył Arkadiusz nie chcę palić żywym ogniem po tym jak się naczytałem o WWA.

Do tej pory wędziłem w beczce z grzałką i dymogeneratorem i nie miałem takiego problemu.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580846
Udostępnij na innych stronach

Jak zauważył Arkadiusz nie chcę palić żywym ogniem

 

Daj sobie spokój z tym ogniskiem.Co Ty kombinujesz. Musisz regulować dopływem powietrza do paleniska.Mniej powietrza szczapy się żarzą więcej zaczynają się palić ogniem.Nie można przesadzać.Samym żarem to nie wędzenie tylko osuszanie. Dymu z palenia drewna też trochę trzeba.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580906
Udostępnij na innych stronach

Jak masz żar a widzisz ze spada temperatura dajesz szczapy żeby szybko i bez dymu "prawie" podajesz temperaturę ,jak byś rzuciła klocka to dymu od diabła a temperatura powoli i wysoko z czasem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580945
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj drugie wędzenie. Poszło lepiej, najzwyczajniej w świecie wygrzewając komorę dołożyłem kilka grubych kawałków buka. Zrobił sie ładny węgiel drzewny a potem to tylko dymienie z małych szczapek i regulacja odpływu od przesłoniętego w 40% na początku do 80% pod koniec wędzenia. Temperatura od początku do końca 40 - 50 °C.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580958
Udostępnij na innych stronach

 

 

Poszło lepiej, najzwyczajniej w świecie wygrzewając komorę dołożyłem kilka grubych kawałków buka.
Odrabiasz lekcje  ;)  :thumbsup: 

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-580972
Udostępnij na innych stronach

Żar właśnie najlepiej robić z grubych kawałków drewna a nie z patyczków - kolega się uczy :thumbsup:

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14910-jak-podnie%C5%9B%C4%87-temperatur%C4%99-w-w%C4%99dzarni/#findComment-581004
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.