Nasze wyroby

[Zbój Madej]

Zdjęcia robione telefonem komórkowym, aparat w naprawie :sad:

aaaaaaaa oki, ja to lubię patrzeć z bliska, jem wzrokiem :lol:

zastrajkował na widok takich pyszności :grin:

Zapewne tak

[szoter47]

dawno to było jak prosiłam o odpowiedź ale chyba źle zostałam zrozumiana.Chodzi mi bowiem o to czy mięso kuione i zamrożone można rozmrozić i peklować? Czy tez może mięsa rozmrozonego nie należy peklować ? Za dawnych lat w czasie domowego świniobicia do peklowania musiało być mięso świeżutkie.Ale wtedy nie bylo zamrażarek.miałam troche mięsa zamrożonego chciałam zrobić sobie szyneczkę (bez wedzenia) ale nie byłam pewna czy można ?

[Olek.P]

Hallo!!!!

 

Mozesz rozmrozone peklowac i peklowane mrozic ntylko zawsze cierpi to troche na jakosci koncowego wyrobu.

[Gonzo]

Witam.

PRZYDATNOŚĆ TECHNOLOGICZNA MIĘSA MROŻONEGO

 

Badania nad przydatnością technologiczną mięsa mrożonego wykazały, że nie odbiega ono w zasadzie jakością od mięsa świeżego i po rozmrożeniu jest pełnowartościowym surowcem zarówno dla przetwórstwa, jak i towarem dla handlu. Prace Instytutu Przemysłu Mięsnego i Tłuszczowego wykazały, że mięso pochodzące z uboju wykonanego zgodnie z obowiązującymi zasadami technologii i prawidłowo zamrożone tylko w nieznacznym stopniu zmienia barwę po rozmrożeniu na mniej intensywną, zachowując wszystkie prawidłowe cechy organoleptyczne (smak, zapach itp.) mięsa świeżego. Ma ono wymaganą kruchość i tylko nieznacznie wykazuje osłabioną konsystencję. Ogólnie biorąc należy stwierdzić, że gotowy produkt (kiełbasy, konserwy) wykonany z surowca mrożonego zachowuje wszystkie walory, jakościowe - tak jakby był wykonany z mięsa nie mrożonego. Oprócz prawidłowego uboju oraz mrożenia decydujący wpływ na jakość i przydatność technologiczną mięsa ma faza rozmrażania, która w zasadniczym stopniu decyduje o wysokości ubytków masy, a tym samym o konsystencji mięsa, oraz czasie jego magazynowania. Czas składowania surowca mrożonego z zachowaniem jego przydatności technologicznej nie powinien dla tusz, półtusz, ćwierćtusz i elementów trwać dłużej niż 6 miesięcy, a dla mięsa mrożonego w blokach więcej niż 12 miesięcy. Należy przy tym podkreślić, że tkanka mięsna mrożona o małej zawartości tłuszczu zachowuje dłużej pełną przydatność technologiczną niż surowiec o dużej zawartości tkanki tłuszczowej, który ze względu na działanie enzymów (lipazy) szybciej traci swoje walory jakościowe.

UWAGA: MIĘSA RAZ ROZMROŻONEGO NIE WOLNO PONOWNIE ZAMRAŻAĆ

źórdło: http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=885

 

Pozdrawiam :wink:

[Olek.P]

UWAGA: MIĘSA RAZ ROZMROŻONEGO NIE WOLNO PONOWNIE ZAMRAŻAĆ

Dlaczego nie?? ostatnio patrzylem na program na temat mrozonek i mrozenia i tam wypowiedzi byly inne jak Ty piszesz ??

[Bagno]

Gonzo napisał/a:

UWAGA: MIĘSA RAZ ROZMROŻONEGO NIE WOLNO PONOWNIE ZAMRAŻAĆ

 

Dlaczego nie?? ostatnio patrzylem na program na temat mrozonek i mrozenia i tam wypowiedzi byly inne jak Ty piszesz ??

Dotyczy to, mięsa surowego. Jeśli wykonamy obróbkę cieplną (zniszczenie drobnoustrojów) możemy mrozić jeszcze raz.

[Olek.P]

Dotyczy to, mięsa surowego. Jeśli wykonamy obróbkę cieplną (zniszczenie drobnoustrojów) możemy mrozić jeszcze raz.

Chyba nie tyko raz? ale wielokrotnie?

[Maxell]

Chyba nie tyko raz? ale wielokrotnie?

Po co? :wink:

[kempes]

Nie lepiej mniej i częściej ?

To nie te czasy, że jak trafiła się okazja to ile by nie było :lol: :wink:

[Olek.P]

Olek.P napisał/a:

Chyba nie tyko raz? ale wielokrotnie?

 

Po co? :wink:

Tylko do teoretycznego zaspokojenia wiedzy. :wink:

[Zbój Madej]

Ja bardzo sporadycznie jeszcze raz mrożę jakieś tam wędzonki, jak za dużo się rozmrozi i ciut zostanie to taka wędlinka idzie w plasterki na patelonkę do tego jajeczko i do żołądeczka :thumbsup:

[maciejza]

Witam,

Mój debiut z własnymi produktami.

Opierałem się na tym przepisie:

http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=829

Kapinkę przesoliłem (niestety nie dorobiłem się jeszcze wagi, wiec sypałem "na oko").

 

Rodzinie i "twórcy" smakuje ...

http://a.imageshack.us/img824/9786/imgp4745n.th.jpg

[EAnna]

Mój debiut z własnymi produktami.

Nooo, ładny początek. :thumbsup:

Gratuluje i witam w gronie zadymiaczy.

Teraz to rodzinka nie da Ci spokoju :grin:

[anerka]

maciejza, Kiełbaska wyglada pysznie :thumbsup: .Gratulacje.Jeśli to początek, to noooo :clap:A najważniejsze, że smakuje Rodzinie.

[miro]

maciejza

 

Dobry przepis=dobra wędlina.

Pozdrawiam. Autor. :grin:

[pis67]

Opierałem się na tym przepisie:

To wybrałeś przepis nieco skomplikowany w swej prostocie, ale dobrze że wyszło, chyba wygląda lepiej niż oryginał. No ktoś z Warmii w końcu wędlinki trzaska. :shock:

[moniam]

maciejza, kiełbaska piękna. Aż nie chce się wierzyć, że to Twój pierwszy wyrób. Gratulacje!

[miro]

To wybrałeś przepis nieco skomplikowany w swej prostocie, ale dobrze że wyszło, chyba wygląda lepiej niż oryginał.

Złośliwiec. :grin:

[pis67]

Miro, Twój wyrób nieco pomarszczony wyszedł, jak do worka wrzucony, ale gość poradził sobie i osłonkę napełnił poprawnie.

[madlinka]

Pieczeń wg przepisu Zbója Madeja

http://i56.tinypic.com/11mf8tj.jpg

Piekłam z termometrem wg zaleceń naszego głównego technologa.

Chyba jednak popełniłam błąd, wyłożyłam foremkę papierem do pieczenia i mam takie wrażenie, że pieczeń się ugotowała. Po za tym wolę mięsko bardziej przypieczone u góry i nie wiem jak to osiągnąć piekąc wg zaleceń Bagno. macie jakieś pomyły?

[arkadiusz]

Ja to sobie reguluję grzałkami w piekarniku.Raz obydwie ,raz górna ,raz dolna.

[EAnna]

madlinka,

jaka apetyczna ta pieczeń :thumbsup: . I pięknie zaaranżowane zdjęcie.

[Zbój Madej]

wyłożyłam foremkę papierem do pieczenia

Ja foremkę zawsze smaruję oliwą. Papier do pieczenia mięsa używam tylko jak piekę w rękawie, daję go na spód pod rękaw po to, aby w razie czego rękaw się nie przypiekł do blachy, ale foremki tylko smarować(można też smalcem jak kto lubi) :smile:

Po za tym wolę mięsko bardziej przypieczone u góry i nie wiem jak to osiągnąć

W tym poście https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=131022#131022 i w poście poniżej jest napisane jak to zrobić

 

Pieczeń bardzo ładna :thumbsup: :clap:

[kaszubka33]

madlinka, super wyrób :thumbsup: :clap:

Fajną sprawą są takie foremki .

[Zbój Madej]

Fajną sprawą są takie foremki .

Też w takich piekę i je smaruję, a czy można takich foremek nie smarować do pieczenia mięsa?? Tak tylko pytam bo bez smarowania foremki aluminiowej jeszcze nie piekłem :smile: